reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
witam
my już po usg główki wszystko jest ok :-)
nocka za to masakra od 20 pobudka co 2 godziny, Kacperek sie strasznie rzuca przez sen, wierci, potem sie wybudza i tak w kółko a ja chodze jak lunatyk, a na dodatek już drugi dzień mnie głowa boli oszaleć mozna
 
Dziewczyny ćwiczące A6W mam pytanie, przez ostatnie nerwy związane z choroba męża nie ćwiczyłam przez 4 dni. Czy wiecie może jak teraz powinnam ćwiczyć? Zaczynać od nowa, bo wiem, że tam pisało, że może być tylko 1 dniowa przerwa

magda - super, że z główką wszystko ok:tak:, a nocek współczuje:-(, może żabki ida?
 
Dziewczyny ćwiczące A6W mam pytanie, przez ostatnie nerwy związane z choroba męża nie ćwiczyłam przez 4 dni. Czy wiecie może jak teraz powinnam ćwiczyć? Zaczynać od nowa, bo wiem, że tam pisało, że może być tylko 1 dniowa przerwa

Moim zdaniem lepiej będzie jak zaczniesz od nowa, 4 dni to nie jest dużo do nadrobienia a poco jakimiś zakwasami ryzykować :-)
 
magda_m super że z główką wszystko w porządku:)
Co do główki to rzeczywiście poczekam co powie lekarz:)

Ale strasznie zimno na dworze masakra:(
Siedzę przed blokiem z małą, ona sobie smacznie śpi:)

Co do spotkań, to dziewczyny z Wroławia może i my się kiedyś sptkamy?
 
hejka dziewczyny witam sie czwartkowo..:-)
ehh ostatnio strasznie zabiegana jestem...kupilam w poniedzialek garnki do gotowania na parze-super sprawa jedzonko smaczne i nawet Zuzakowi warzywka lepiej podchodza:tak: wczoraj dostalismy paszporcik malej(moja mala irlandka) i teraz szukam biletow do pl..najwyzszy czas sie wybrac w odowiedziny do rodzinki. Mala zjadla wczoraj 80ml kaszki(nestle)-przez 2dni dostawala bananowa ale kupki nie mogla zrobic bidulka-dopiero sok z marchewki pomogl(tak ze bananom mowimy nie przynajmnije na razie) dopila 30ml mleka i poszla spac obudzila sie o 7:szok: ladny mi prezent zrobila na te swoje 4 mc :tak:

zdec-zuzia tez trzyma glowke w jedna strone(glowka jest splaszczona no i wloski wytarte-wyglada jak jakis mnich :-(), choc ostatnio zauwazylam ze czesciej na drugi boczek sie przewraca i proboje z tego boczku na brzuszek..
kpi23-jesli myslisz ze polska sluzba zdrowia to zart to zapraszam do irlandii-tu na wszystko jest wytlumaczenie w postacie "dziecko z tego wyrosnie".. dlatego tez pierwsze co zrobie po przylocie do polski to wizyta u pediatry niech mi mala zbada od gory do dolu i odpowie na moje pytana :)

milego dnia wszystkim:)
 
Witam się i ja....
Polcia śpi...Je dzisiaj jak smok.... Wczoraj poszła spać przed 20....zjadła po 19.00 130ml mleczka i spała do 4.15, w zasadzie spała cały czas tylko zaczeła sie krecic, obudziła mnie wiec wyjęłam ją z łóżeczka, przebrałam pieluchę, zjadła 180 ml w 6 minut i poszła spać dalej i wstała o 8.30...Także nocka super!
A dziś też bardzo spokojna podobnie jak wczoraj...Je, śpi bawi się....Tylko czasami te dziąsła jej dokuczają i wtedy troszkę marudzi...ale mamusia robi jej wtedy masaż dziąsełek i jest już spokój
Co do głowki...To mojej od początku głowa latała w obie strony...i spi albo na lewym albo na prawym boczku, choc zauważyłam że to ja ją częściej kłade na lewy bok bo wtedy widzę jej buzię i w nocy jest mi tak wygodniej...chociaż dzisiejszej nocy spała akurat na prawym....
magdzak - życzę spokojnej podróży do Polski....Nie jest to łatwe z takim brzdącem...Ja już to przeżyłam z tymże z Polski do Anglii..Mama była ze mną na szczęście bo nie wiem jakbym sama dała radę...A w Polsce na lotnisku Ci celnicy tacy nie mili że szok...Co ich obchodzi że masz małe dziecko na rękach....Zero pomocy...Tylko rozkazy wydawali...Pani rozłoży ten wózek! Itp....Ale żeby pomóc w czymś to nie....I jeszcze jak mi wózek sprawdzali ...jakbym skrzynkę granatów przewoziła,,,,Ale może mi się akurat takie wredne babsko trafiło!!!!
 
Eagle - suknia śliczna, taka delikatna i zwiewna:tak: a z karmieniem u mnie podobnie jak u kasi, bimbały wytrzymują do rana

Kpi, koriander - po badaniu gastrolog stwierdziła że mała nie cierpi na zaparcia, kupka jest w porządku, to jest tzw. dyschezja niemowlęca i mija z wiekiem, poprostu przechodzi. Iga była tylko na piersi, pięknie rośnie więc moje mleko idealnie wchłania i mało ma do wydalenia, układ pokarmowy jest jeszcze nie do końca dojrzały i nie ma odpowiedniej "komunikacji" między jelitami, w których nazbiera się trochętej treści do wydalenia, a pupcią:) Jak już zacznie jeść bardziej stałe pokarmy to powinno ustąpić samo:-) I z kupkami należy jej pomagać czopkiem, lub cewniczkiem podobno takim do pobierania moczu - nie wiem o co kaman z tym cewniczkiem. Jestem już dobrej myśli i kamień z serca:-)

zdec - moja też ma swoją ulubioną prawą stronę, jeżdżę z nią na ćwiczenia i już widać poprawę, to jest asymetria ułożeniowa, wszystko do skorygowania, tak więc zapytaj lekarza.

Kasiek - ja też pamiętam:tak::tak::tak:

MagdaM - cieszę się że usg w porządku, Iga od dwóch dni nie może zasnąć wieczorem, szaleje, rzuca się, ale jak już zaśnie to śpi...
 
reklama
Do góry