reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Podczytalam ostatnie dwie strony, ale reszty nie dam rady :)
My dzisiaj bylismy w multibaby kinie - czadzik :) Fajna sprawa dla dzieciaków (tych starszych i mam tych młodszych). Mój Krystianek poogladał troche Ślubów Panieńskich, zjadl mleczko i poszedl spac :)

Tak jak was czytam, to nie moge sie nadziwic jakie ja mam szczescie - mój szkrab w koncu nauczył się zasypiać o 22 i budzi sie miedzy 2/3 a potem 7/8, potem wstaje ze mną o 10/11. Jak się budzi, to krzyczy z głodu, przez sen wypija całą butle i zanim go odłożę, już śpi.
Ogólnie mam w 100% bezproblemowe dziecko :)

Właśnie sie dowiedziałam, ze w grudniu bedziemy lecieć do niemiec samolotem - czy któraś z was już była ze szkrabem w samolocie?
 
reklama
Tak jak was czytam, to nie moge sie nadziwic jakie ja mam szczescie - mój szkrab w koncu nauczył się zasypiać o 22 i budzi sie miedzy 2/3 a potem 7/8, potem wstaje ze mną o 10/11. Jak się budzi, to krzyczy z głodu, przez sen wypija całą butle i zanim go odłożę, już śpi.
Ogólnie mam w 100% bezproblemowe dziecko :)

Mogę się pod tym podpisać, z tą różnicą, że nasza Kornelcia zasypia 19/20 :). Czasem zdarza jej się po raz pierwszy obudzić dopiero ok 6, czasem też miewa takie dni, że śpi sobie do południa :) c(oczywiście z karmieniem i przewijaniem w okolicach 8/9.
Tylko w dzień już jej spanie nie idzie, na spacerze ok, a potem przydałoby się choć 30 minut w okolicach 16/17 a tu nic z tego..


Ja po zakupach w Carrefourze obkupiłam Nelcie w bodziaki na długi rękaw, fajne gatunkowo w cenie niecałe 4 zł na sztukę :) Kupiłam papersy activ baby rozmiar 3 - 150 szt za niecałe 85 zł. I zrobiłam zapas deserków gerbera w cenie 3,57 za 2 słoiczki :-)
Poza tym kupiłam sobie farbę do włosów, ja na swoje gęste włosy potrzebuję zawsze 2 opakowań i w obecnej promocji dostałam za każde opakowanie ( kosztowało 9,95) bon o wartości 9,50 do wykorzystania na zakupy w listopadzie!!! Super oferta za 19,90 mam dwie farby i 19,00 na zakupy! czyli 0,45 za farbę (palette) to się opłaca!
 
Eagle - kochana miałaś pokazać kieckę ślubną:-):-)

Agi - to Polcia śpioszek grzeczny, moja Iga śpiocha szybciutko 30 minut i obudzona

Paula - u mnie jest identycznie z tymi kontrolami, byłam niedawno na drugiej, jest wszystko ok i kolejna jak mała będzie miała 6 m-cy:tak:

Kpi - kurcze ciężko stwierdzić co to będzie, mam w rodzinie bardzo podobną sytuację, mój szwagier wyprowadził się od żony, niby miał kończyć nową znajomość a z tego co wiem to cały czas w mniejszym lub większym stopniu angażuje się. Ale tam u nich jest cyrk totalny bo pomaga aktualnej zonie w remoncie i spędza też czas z nową miłością. Już ciężko nadążyć za nimi.

Ewela - Iga od wczoraj szleje przed snem, zwykle po kąpieli i karmieniu odkładałam ją do łóżeczka i zasypiała, a teraz jest masakra. Obstawiam ząbki, ewentualnie zbyt długo ją przetrzymałam i nie mogła zasnąć, albo kolejny skok????

Lencja, Asnecja - mój Igulek zasypia ok 20 (nie licząc ostatnich 2 dni bo ma jakiś okres buntu:) i śpi do ok 4, na szybko wszama i śpi dalej do ok 8, lub jednym ciągiem od wieczora do ok 7-8, ale do bezproblemowego bobasa to jej daleko:-D:-Dw dzień nadrabia:-D:-D

Dziewczyny mówicie że kilku czerwcówek nie było od dawna, prócz\ Milki to jeszcze ewelinka się coś nie odzywa.
Byłam dzisiaj z Igą u gastrologa z problemem kupkowym i lekarka wszystko naświetliła mi w tak jasny sposób że kamień z serca....uffff
 
Witam Was kochane po długiej nieobecności... ciekawe czy mnie jeszcze ktoś pamięta?!?! Nie zdziwiła bym się bo mało się udzielałam ale zawsze czytałam i Was wszystkie pamiętam! :) Niestety nie jestem w stanie Was nadrobić. Mam nadzieje że u Was wszystko w porządku.

U nas OK. Mały trochę marudny się zrobił. Domaga się towarzystwa i nie wystarczy żeby koło niego siedzieć tylko trzeba rozmawiać i bawić... hmmm... dziś tak wrzeszczał że mnie głowa rozbolała! Mam nadzieje że to minie bo opadam z sił...

Damianek ma już prawie 4 miesiące, czy to już czas podawać coś poza mleczkiem? Na razie tylko mleczko i herbatki lub woda, ale zastanawiam się czy to nie pora wprowadzać jakieś jabłuszko czy coś...?

Co do spanie to nie mamy większego problemu. Mały zasypia koło 21 i śpi do 6-7. W dzień też nie najgorzej chociaż czasami muszę mu pomóc i trochę ponosić. Już robi coraz większe postępy... jest taki silny że z pozycji pół leżącej siada!!! (ale mamusia pomaga ;) :O Aż się boję co będzie dalej!

Oki doki, idę spać... miłych snów kochane, teraz będę czytać na bieżąco!!!
 
czwarta :)


Mleko modyfkowane :)

a ja cały czas myslalam,ze mleko matki :-D:-D:-D:zawstydzona/y:

dałam swojemu wczoraj marcheweczke z jabłuszkiem i na dwa razy zjadł pol słoiczka, dzis doje reszte mam nadzieje, no i zaczely sie ciemno zielone kupki - to chybaod jabłuszka co?

A to widze,ze nie tylko moj dzinks szaleje :sorry: to dobrze,bo juz sie obawiałam. Wogole to nie mam sily go usypiac,bo nauczyłam :zawstydzona/y: na kolanach kolysac,a teraz to mnie juz nogi bola pod tym ciezarem. Dajcie jakies pomysły na usypianie pliss :sorry:

A widze,ze pewnie pomyslalayscie ,ze jaka jakas glupia z ta sympatia jestem,bo zadna nawet nie skomentowala :zawstydzona/y::confused2::sorry:, ale to nic nie znaczy,ze ja nieszczesliwa czy cos,nie zebuscie tak pomyslaly to całkiem dla jaj no i nie moje foto.:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Eagle - kochana miałaś pokazać kieckę ślubną:-):-)

faktycznie, chyba tego nie zrobiłam:zawstydzona/y::-p
ale mam tyle na głowie na koniec bo mój jeszcze dziś do pracy i dopiero od jutra na urlop idzie, co w zw. z tym większość "dopinania na ostatni guzik " spadła na mnie
juz się poprawiam

co prawda efekt na wieszaku nie jest taki jak w realu i foty zrobione komórkę więc nie najlepsze, ale ja jestem nią zachwycona

Zobacz załącznik 291810Zobacz załącznik 291811
oczywiście będę się chwalić jak juz będzie po;-):-)

a najlepsze że dopiero wczoraj wieczorem ja do domu przywiozłam, bo wisiała u moich rodzicow, na co mój to przymierz bo chce zobaczyć jak w niej wyglądasz?

hihi kazałam mu do soboty poczekać :)

ewela któraś pisała że masz ciekawe pomysły na spędzanie czasu :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja cały czas myslalam,ze mleko matki :-D:-D:-D:zawstydzona/y:

dałam swojemu wczoraj marcheweczke z jabłuszkiem i na dwa razy zjadł pol słoiczka, dzis doje reszte mam nadzieje, no i zaczely sie ciemno zielone kupki - to chybaod jabłuszka co?

:) w sumie jedno i drugie to MM :D Jaką robisz przerwę przed wprowadzeniem kolejnej nowej rzeczy? Co do ciemnozielonych kupek...możliwe. Chociaż Krzyś miewał takie od dawna i pediatra powiedziała, że jak najbardziej coś takiego się może zdarzać, kiedy dziecko jest na butli ;)

A to widze,ze nie tylko moj dzinks szaleje :sorry: to dobrze,bo juz sie obawiałam. Wogole to nie mam sily go usypiac,bo nauczyłam :zawstydzona/y: na kolanach kolysac,a teraz to mnie juz nogi bola pod tym ciezarem. Dajcie jakies pomysły na usypianie pliss :sorry:

Mój też szaleje... Wcześniej jak zasypiał po 19.00, to pierwsza pobudka ok. 2.00 a potem około 6.00 ale od kilku dni, zasypiając o stałej porze budzi sie najpierw ok. 23.30, potem 1.00, 3.00, 4:30, 6:00.... Mam nadzieję, że to te osławione skoki rozwojowe :/
 
Do góry