reklama
Agentka_RR
Zaangażowana w BB
Dałam dzisiaj Krzysiowi 100 ml soczku jabłkowo-wiśniowego. Smakowało Wiecie może ile trzeba odczekać od podania jednego pokarmu do wprowadzenia kolejnego? W kolejce czeka już delikatna marcheweczka
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
Dałam dzisiaj Krzysiowi 100 ml soczku jabłkowo-wiśniowego. Smakowało Wiecie może ile trzeba odczekać od podania jednego pokarmu do wprowadzenia kolejnego? W kolejce czeka już delikatna marcheweczka
a Ty trochę za wcześnie nie wprowadzasz tych produktów? ;-)
Kasiula1982
Fanka BB :)
mój też coraz więcej marudzi, mam wrażenie, że towarzystwa potrzebuje, bo wystarczy, że koło niego stanę i jest spokójHej, wasze brzdące tez takie marudne sie robią? Moj cały czas jęczy i a rekach chce byc noszony :/ , ledwo go uspiłam i spokoj jak narazie jest :-)
Agentka_RR
Zaangażowana w BB
a Ty trochę za wcześnie nie wprowadzasz tych produktów? ;-)
Krzyś jest na MM. Podczas ostatniej wizyty u pediatry, pani doktor sama zasugerowała aby za 2 tygodnie (czyli teraz) zacząć wprowadzać soczki a potem powoli marchewkę i jabłuszko.
mój też coraz więcej marudzi, mam wrażenie, że towarzystwa potrzebuje, bo wystarczy, że koło niego stanę i jest spokój
Dokładnie U mnie to samo I nie da rady nic zrobić przez cały dzień bo dziecko domaga się obecności
Ale dzisiaj nastał jakiś cud, po kąpieli mała dostała mleko, wypiła aż 100ml(co jej się nie zdarza<szok>) a potem nie wiem na jak długo ale usnęła sama Położyłam do łóżeczka, buziak, dobranoc i mama wychodzi. Oczywiście marudzenie było, ale może kilka minut potem cisza, wchodzę do jej pokoju patrzę a ona śpi))))) Także mam nadzieję że po takiej porcji mleka chociaż do północy spokojnie pośpi
Tak więc teraz rodzice mają wieczór dla siebie
Dousłyszenia jutro Miłej i spokojnej nocki wam życzę
Agentka co to MM?
Agentka_RR
Zaangażowana w BB
Kasiula1982
Fanka BB :)
Zdec a 100 ml to dużo jak na nią? mój po dwóch cycolach dziś jeszcze 150 ml z butli dojadł....... a zazwyczaj po dwóch cycach między 60 a 100 ml wypijaDokładnie U mnie to samo I nie da rady nic zrobić przez cały dzień bo dziecko domaga się obecności
Ale dzisiaj nastał jakiś cud, po kąpieli mała dostała mleko, wypiła aż 100ml(co jej się nie zdarza<szok>) a potem nie wiem na jak długo ale usnęła sama Położyłam do łóżeczka, buziak, dobranoc i mama wychodzi. Oczywiście marudzenie było, ale może kilka minut potem cisza, wchodzę do jej pokoju patrzę a ona śpi))))) Także mam nadzieję że po takiej porcji mleka chociaż do północy spokojnie pośpi
Tak więc teraz rodzice mają wieczór dla siebie
Dousłyszenia jutro Miłej i spokojnej nocki wam życzę
Agentka co to MM?
to dokarmianie to sie u nas chyba otyłością może skończyć jak mu nie ograniczę- zjada tyle ile mu zrobię, cwaniaczek jeden
kpi23
Fanka BB :)
moja też zje ile zrobię ... potem nie może oddychać i stęka ale następnym razem historia się powtarza ... więc nie dajemy jej więcej niż cycek i 120ml mm ...
Natalcia nie marudzi ale z kolei od dwóch dni nie śpi rano ... ;(, szkoda bo miałam czas na spokojne śniadanko ...
Natalcia nie marudzi ale z kolei od dwóch dni nie śpi rano ... ;(, szkoda bo miałam czas na spokojne śniadanko ...
reklama
witajcie
ja tak tylko na chwileczkę, pochłaniają nas bez reszty ostatnie przygotowania przed sobotą i nawet na nic nie mam czasu, w przelocie conieco poczytam i tyle ale od przyszłego tygodnia będę juz na bieżąco
ale co chciałam napisać...
przede wszystkim podziękować za cudowny wątek
och coś czuję że będzie miał ogromne powodzenie;-):-)
a i jeszcze jak czytam o Waszych zmaganiach z usypianiem i zabawianiem maluchów przypomniały mi się czasy sprzed 2 lat dokładnie tak było z moja córcią, a Tomuś to anioł nie dziecko, przesypia prawie cała noc, zasypia sam i jest tak pogodnym i radosnym dzieckiem że szok, owszem jest bardzo towarzyski ale jak mama chce zrobić coś innego to pięknie sie sam bawi.....mam nadzieję że tak mu zostanie i w przyszłości także będzie takim kochanym i bezproblemowym syneczkiem mamusi:-)
przepraszam że nie poodpisuje więcej ale juz padam ze zmęczenia
pozdrawiam wszystkie mamusie i kochane czerwcowe maluszki
ja tak tylko na chwileczkę, pochłaniają nas bez reszty ostatnie przygotowania przed sobotą i nawet na nic nie mam czasu, w przelocie conieco poczytam i tyle ale od przyszłego tygodnia będę juz na bieżąco
ale co chciałam napisać...
przede wszystkim podziękować za cudowny wątek
och coś czuję że będzie miał ogromne powodzenie;-):-)
a i jeszcze jak czytam o Waszych zmaganiach z usypianiem i zabawianiem maluchów przypomniały mi się czasy sprzed 2 lat dokładnie tak było z moja córcią, a Tomuś to anioł nie dziecko, przesypia prawie cała noc, zasypia sam i jest tak pogodnym i radosnym dzieckiem że szok, owszem jest bardzo towarzyski ale jak mama chce zrobić coś innego to pięknie sie sam bawi.....mam nadzieję że tak mu zostanie i w przyszłości także będzie takim kochanym i bezproblemowym syneczkiem mamusi:-)
przepraszam że nie poodpisuje więcej ale juz padam ze zmęczenia
pozdrawiam wszystkie mamusie i kochane czerwcowe maluszki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 621 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 739
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: