reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Cześć Dziewczyny :)

Nie wiem czy ktoś mnie tutaj pamięta, może pare razy się odezwałam no ale nie mam nawet czasu żeby się pomalowac przy dwóch bąbelkach ale postaram się zmienić i możę mnie przyjmniecie? :) Dacie mi ostatnią szanse? :)

witaj Alusia, jak sobie dajesz z dwoma maleństwami, to chyba zaszłaś w kolejną ciążę niedługo po porodzie, podziwiam:tak:

Wczoraj z Kumpelą ( styczniówką 2011) polazłyśmy do lasu, oczywiście z wózkiem i zaś narobiłąm sobie roboty z grzybami do późnej nocy. No ale co, ja tak uwielbiam chodzic na grzyby:laugh2:
Ide chałupine ogarnąc i coś na obiad wymyślic. Miłego dzionka :rofl2:

ty to maniaczka jesteś:-D:-D;-);-)

ja w skrocie o moim wczorajszym dniu,niestety intensywnie bede mogla tu byc dopiero od poniedzialku :)) zgodnie z przewidywaniami Ercio darl sie w aucie tak ze chcialam go wyjmowac z fotelika bo sie balam ze sie zakrztusi , wogole nie bylam w stanie ruszyc z parkingu juz byla furia.
No a zakup sie powiodl i tym sposobem "dostalam" auto na 10 rocznice slubu

może jeszcze polubi jazdę samochodem, fajny prezent dostałaś:tak::tak:

trzymajcie mocno kciuki żeby jednak okazało się wszystko dobrze

zaciśnięte:tak:

To już nie podawaj, bo został wycofany, był zanieczyszczony

Ja dzisiaj oddalam w aptece i kupiłam DEVIKAP

ja nie podawałam;-);-) nawet nie wiedziałam co to jest, podaje od początku VitaD

zyraffka
- jak ci idzie nauka samodzielnego zasypiania w dzień? bo ja w szoku jestem, bo zaczyna mi sama spać w łóżeczku:rofl2:, trochę czasami pomarudzi, ale to nie to co przedtem, wcześniej płakała, najczęściej usypiała na kolanach, wydaje mi się ze u mnie pomogło zdjęcie karuzeli, wydawało mi się, że ona ja rozprasza, ponieważ spala wcześniej w kołysce to w ogóle tej karuzeli nie znała i nie zdążyła się przyzwyczaić, na probe zdjęłam i już kolejny raz zasnęła sama:szok::szok: tylko smoka dałam i nawet nie musiałam jej wtykać bo często była taka zabawa ze co chwile wypadał. Na suficie mam namalowane gwiazdki i wpatrywała się w nie i usnęła:-D, wcześniej ich nie widziała bo karuzelka jej zasłaniała. Mam nadzieje, że będzie tak dalej:-D:-D wieczorem nigdy nie miałam problemu ze spaniem, ale w dzień to była masakra, zobaczymy, oby tak dalej:tak::tak:

agast - dużo zdrówka!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam i ja:)

Wybaczcie nie poodpisuje bo nie jestem w stanie nadrobić, taka produkcja ... A raptem kilka dni mnie nie było ...
Mam teraz sporo na głowie i prawie w ogólnie nie odpalam kompa ...

Wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Nie obyło się bez płaczu ale na szczęście tylko chwilkę w gabinecie a później cały dzień był udany:) Natalcia albo spała albo ładnie się bawiła :)
Waży 5600 i wszystko jest generalnie ok. Jedyne co to muszę podawać żelazo bo ma niedokrwistość :(, muszę coś więcej o tym poczytać ...
A co mam na głowie? Natalkę i dom bo mąż przeziębiony. Wyprowadziłyśmy się z Małą do Jej pokoiku i na razie jest ok. Nie chorujemy ...
A no i kota, który doprowadza mnie codziennie do wrzenia ... Sika poza kuwetę, jakby nie trafiał ... tylko że leci też po ścianie ... :(... I taką mamy zabawę, ja posprzątam, on zabrudzi ... Kupiłam mu sporo większą kuwetę i czekam na przesyłkę ... Dostanie ode mnie ostatnią szansę ...
Może ma któraś z Was podobny problem? Zaznaczam, że wcześniej się to nie zdarzało ...

Pochmurno i wietrznie ale idę zaraz na spacerek ...:)
 
eagle trzymam mocno kciuki


Gosiu- jeszcze nie zaczęłam nauki, miałam książkę najpierw przeczytać ale nie znalazłam chęci i czasu. Ja mam trochę inną sytuację, bo chcę nauczyć małego zasypiania bez cyca w nocy i w dzień a o smoku mogę tylko pomarzyć (odruch wymiotny) więc nie będzie łatwo.
Tej nocy się strasznie umęczyłam. Co dwie godziny budził się i godzinę musiałam go usypiać

Rano byłam taka zmęczona ze położyłam małego z zabawkami na podłodze i włączyłam sobie tv żeby poleżeć, przysnęłam, obudził mnie telefon męża i zastanowiło mnie to, ze mały taki cichy i spokojny jest, patrzę co on robi a on się tak przemieścił że mógł sobie telewizor ogladać łobuziak jeden, telemaniak się robi jak mama:))



Taka okropna pogoda dzisiaj, leje i leje. Miałam iść dopracy załatwić papiery do pzu i zapytać co z moją umową, już pół miesiąca czekam, ale nigdzie nie wyjdę w taki deszcz i ze spaceru nicic i znowu mały będzie marudził bo w domu dłuzej niż pół godziny nie pośpi. Dobrze że mąż po słuzbie wrócił rano to trochę mi pomoże.
 
Witam i ja, ale lejeeeee :wściekła/y: Nic tylko przespac taki dzien ;-)

eagle trzymamy kciuki, daj znac jak wyniki!

gosiagro oby Majusia szybko sie nauczyl zasypiac, w tym "wieku" maluszkom juz powninno byc latwiej :-) ale trzeba byc stanowczym :sorry:

zyraffka a to cwaniaczek hehe, no ale przynajmniej dal mamusi pospac :-)

kpi ja nie mam kota nie pomoge :no: A moze to jakas manifestacja zazdrosci? zwraca na siebie uwage? hmm..

kasiajanicka i jaki naszyjnik sobie kupilas? perelki? :happy:

Co za historia z ta witamina D:wściekła/y::wściekła/y: Matki dwoja sie i troja zeby dbac o zdrowie dzieci a tu takie cholerstwo :baffled:

Jejku jak ja wam zazdroszcze grzybkow... ale bym sobie zjadla podsmazonych, i w domu tak ladnie pachnie jak sie susza mm...

Ide normalna kawe zrobic bo dzis na ince daleko nie zajde :-)

Pytalam na watku o zdrowie ale nikt nie odpowiedzial, czy ktoras z was planuje robic jedzonko samej czy bedziecie wszystkie podawac sloiczki?

My za 2 tyg zaczynamy kaszke chyba ze w piatek na bilansie 3msc lekarz zaleci wczesniej, zobaczymy jak Lila przybrala w tym tygodniu. :sorry:
 
Kurcze, wy też macie takie zachcianki? Ja wczoraj wrąbałam całą czekoladę , dzisiaj już pół i batonika i dalej mi się chce, a do tego makrele z puszki w sosie pomidorowym. HMMM...???
 
kasiajanicka i jaki naszyjnik sobie kupilas? perelki? :happy:

Co za his

Pytalam na watku o zdrowie ale nikt nie odpowiedzial, czy ktoras z was planuje robic jedzonko samej czy bedziecie wszystkie podawac sloiczki?

My za 2 tyg zaczynamy kaszke chyba ze w piatek na bilansie 3msc lekarz zaleci wczesniej, zobaczymy jak Lila przybrala w tym tygodniu. :sorry:

oto moje zdobycze wczorajsze, wprawdzie nie perełki, ale i tak fajny :-)
Zobacz załącznik 283488Zobacz załącznik 283489

jeśli chodzi o karmienie- ja zamierzam sama gotować, ale nie wiem na ile wytrwam w postanowieniu :-D

ewela wierzę, że Ci przyktro, z tym zaproszeniem na ślub kuzynki, ja rok temu jak robiłam wesele też pewnie wielu osobom przykrośc sprawiłam, ale ograniczony budżet wymaga przyjecia reguły kogo się zaprasza i ja tez twardo się trzymałam, i choć bardzo chciałam pewnych osób nie mogłam zaprosić:(
 
Ostatnia edycja:
koriander- ja będe dawać słoiczki, bo warzywa i owoce ze straganów nie wiadomo skąd pochodzą a już tym bardziej te z marketów (odpady albo pasza dla zwierząt)


emalia - ja też codzinnie bym słodkie jadła, ciągle tylko myślę co by tu dobrego zjeść, już sobie obiecałam ze bedę tylko w niedzielę jeść słodkości ale wczoraj tak coś za mną chodziło a nie miałam nic słodkiego to otworzyłam puszkę mleka skondensowanego słodzonego i wsuwałam, a miało być na drożdżówki:)))
 
reklama
ewela pediatra wysluchala szmery w serduszku, musielismy skonsultowac u kardiologa

eagle kciuki zacisniete

koriander ja tez na poczatek bede dawac sloiki a potem wiosna i latem bede gotowac najlepiej z warzywek z babci ogrodka

czy moglby ktos mi napisac jaka seria vigantolu zostala wycofana?

u nas dzis dzien marudny, wszystkie sprawdzone sposoby zawodza
ja tez zaraz zaczne marudzic bo za oknem szaruga i pada
 
Do góry