witam się i ja
niestety nadal nie czuję się najlepiej, mam mega katar, najchętniej to bym z łóżka nie wychodziła i dzisiejszy dzień chyba spędzimy w domku, szkoda bo miałam trochę spraw do załatwienia ale co zrobić, dobrze że Asia już nieco lepiej
Gosigro pięknie się Majeczka bawi
anecznik o jakieś dokładne wytyczne to musiałabyś pytać w dziekanacie, ale wiem że jest taka możliwość ponownego wpisu na listę studentów za zgodą dziekana, opłata za ponowny wpis i powtarzanie roku, do tego chyba jest jeszcze możliwość zmiany promotora i pisanie pracy od nowa
zyraffka bardzo rzadko w ciągu dnia, przeważnie zmieniam pieluchę na naszym łóżku, przewijak przydaje się po kąpieli, a co do usypiania to mój synuś chyba urodził się z tą umiejętnością, zdarza się że zasypia przy cycu ale najczęściej odłożony do łóżeczka chwilkę sobie pomacha łapkami, pogada i sam zasypia nie wiem kiedy
to chyba taka nagroda dla nas bo przy córci było całkowicie odwrotnie, Asia zasypiała na rękach, w wózku który musiał się koniecznie ruszać tak jak piszesz lub z cycem w buzi a o przełożeniu do łóżeczka można było zapomnieć, 3 sekundy i już była obudzona
lena nie wiem dokładnie jak jest teraz ale dwa lata temu nie było takiej możliwości by wypłacali wstecz, jedynie po złożeniu wniosku
a co do morza ja nie pomogę, mam tylko 700km do niego
dawno temu planując wakacje na czerwiec 2010 bralismy pod uwagę miejscowości tj. Białogóra lub coś na Helu, skończyło się na "wczasach " w szpitalu
może w przyszłym roku
emalia gratulacje dla Jasia po szczepieniu
kajdusia piękne fotki basenowe i Małgosia jaka zadowolona
kasiajanicka ja mam tak samo, pływać nie umię i chyba już się nie nauczę, za stara na to już jestem, a także na taki basen bym się z dzieciakami wybrała tylko jak
nadika mój Musiu ma podobnie, kolację musi zjeść do godz 20 a potem to juz śpi jak kamień, wczoraj niestety z nauk wróciliśmy do domu pół godz później i jego pora karmienia minęła, wiec poszedł spać z babcią a mi dopiero o 21 udało się go obudzić na karmienie