reklama
My jak załatwiismy chrzciny to dowody nie byly potrzebne ani nasze ani chrzestnych
a ja miałam takie kwiaty na slubieZobacz załącznik 276924
piękne
a ja nie chciałam dodatkow sie powiększać i dlatego zdecydowałam się na te kilka kwiatkówto byly takie miniaturki rózyczki blady róż, miały diamenciki gdzieniegdzie bo na zdjeciu chyba nie widac no i trawka miałam duża suknie dlatego wybrałam taki czyli kulke
światkowa miała tylko jednego też przystrojonego brylancikami i wstążką, choć mało to widać na zdjjęciach wklejonych na forum
Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 938
Żeby spisać dane rodziców i rodziców chrzestnych.
A po co dane jak wszystko jest w formularzu który się wypełnia zgłaszając dziecko do chrztu...przynajmniej u nas nie brali
Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 938
kurcze jak formalnie
u nas nawet nie wypelnialismy nic
co kościół to inny zwyczajpaula a z czego ten bukiecik??
Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 938
My kupiliśmy identyczne tylko, że większego formatuPo 1,59ja także, póki co to najpierw muszę się za kiecką porozglądać, zaczyna w przyszłym tygodniu, może zdążę a potem kwiaty
podobają mi sie takie jak te na fotce nr3 post adusiaxxxxx, z linka który zamieściłaś
ja nie muszę mieć wyszczuplającego bo i tak chuda juz jestem
a wogóle to jakoś pomału przeraża mnie organizowanie tego wszystkiego, właśnie dzis siedzę od rana i szukam zaproszeń na allegro, mój jak przyjdzie z pracy chcemy juz ostatecznie wybrać i zamówić
Zaproszenia ŚLUBNE-Perłowy Rulon, PERSONALIZACJA (1128199427) - Aukcje internetowe Allegro
hej dziewuszki jeny dawno mnie tu nie było pisemnie, bo czytam dzień w dzień ale jakoś tak się nie odzywałam, weny było brak, a i Mały ma wybitny talent do pobudek wtedy kiedy się czymś zajmuję, więc przelotnie zaglądam, ale na bieżąco
u nas wsio ok, może nie licząc tego że na pomiarce przed szczepieniami okazało się, że Mały nie tylko nie urósł ale i zmalał o centymetr nie mam pojęcia jak Go pomierzyli w szpitalu po porodzie, ale ciuszki (uwaga! ja też jestem wyrodną skąpą matką która ma zaledwie kilka sztuk ciuchów nowych i kocha szmateksy! ;-P)mówią że rośnie jak na drożdżach, a tu się okazuje, że się kurczymy ;-P
oj ja ostatnio wzięłam się za czytanie gdy Mały śpi na dworze starych numerów mamo to ja, dziecko etc. i jak tam czytam opisywane historie porodowe to się wzruszam jak głupia ;-P
i co, zapomniałyście już jak bolało ;-)? ja tak, ale pamiętam doskonale jak obiecywałam sobie przy partych że bez względu na to jak kiepska okaże się moja pamięć, Fip zostanie jedynakiem ;-D
że Wam się chce tak kombinować z obiadami ;-) ja coś Małego rozbestwiłam, bo jak jeszcze do niedawna mogłam wszystko w domu porobić bo choć trochę zajął się sobą, tak teraz marze już o chuście żeby móc chociaż zęby swobodnie umyć, bo zostawienie Go w łóżeczku łączy się z krzykiem jakbym conajmniej wyjechała na tydzień ;-P
kasia czy Twój Filipek podnosił główkę leżąc na brzuszku zanim tą książeczkę mu zaserwowałaś? bo mój wcale się do tego nie kwapi i nie wiem czy też nie spróbować.. ale Go kurcze malo co interesuje jak się nie porusza.. najlepsze są balony z odpustu hehe ^^ panda i zebra, grunt że czarno - białe, uwielbia je baaardzo tylko już się biedaki marszczą ze starości ;p
ja na chrzest mam nadzieję, że sypną się pieniążki... myślę że się nie rozpełzną, bo mamy wielką skarbonę i tam Fip zbiera swoje kieszonkowe, ja będzie na tyle duży że coś wymyśli konkretnego jak np. quad czy coś to będą akurat :-)
pamiątki są ok, tylko tak patrzę po sobie, że własne mam po szufladach pochowane, jakoś nie wiążę ich z sentymentem ani nic, więc symbolicznie można ale jeśli wydawać na nie sporo kasy to lepsza gotówka
Młoda Ty ruszaj tyłek i na badania, zdrowa mamuśka masz być !! ;-)
ja to ze sloneczników miałam bukiet ślubny ;-) ale u nas to w ogole wsio było 'swojskie' w martensach białych do ślubu szłam ;-)
zazdroszczę Wam trochę tych ślubów :-) straszny sentyment :-) no i ta pora tak wietrznie i powietrznie, zaraz jesien będzie coś pięknego :-)
u nas wsio ok, może nie licząc tego że na pomiarce przed szczepieniami okazało się, że Mały nie tylko nie urósł ale i zmalał o centymetr nie mam pojęcia jak Go pomierzyli w szpitalu po porodzie, ale ciuszki (uwaga! ja też jestem wyrodną skąpą matką która ma zaledwie kilka sztuk ciuchów nowych i kocha szmateksy! ;-P)mówią że rośnie jak na drożdżach, a tu się okazuje, że się kurczymy ;-P
dziewczyny czy wy też tak macie, ze jak widzicie poród to płaczecie? mi łzy same do oczu sie cisną... kurka ja chcę juz drugie dziecko
życzymy z majunią udanego dnia
oj ja ostatnio wzięłam się za czytanie gdy Mały śpi na dworze starych numerów mamo to ja, dziecko etc. i jak tam czytam opisywane historie porodowe to się wzruszam jak głupia ;-P
i co, zapomniałyście już jak bolało ;-)? ja tak, ale pamiętam doskonale jak obiecywałam sobie przy partych że bez względu na to jak kiepska okaże się moja pamięć, Fip zostanie jedynakiem ;-D
że Wam się chce tak kombinować z obiadami ;-) ja coś Małego rozbestwiłam, bo jak jeszcze do niedawna mogłam wszystko w domu porobić bo choć trochę zajął się sobą, tak teraz marze już o chuście żeby móc chociaż zęby swobodnie umyć, bo zostawienie Go w łóżeczku łączy się z krzykiem jakbym conajmniej wyjechała na tydzień ;-P
kasia czy Twój Filipek podnosił główkę leżąc na brzuszku zanim tą książeczkę mu zaserwowałaś? bo mój wcale się do tego nie kwapi i nie wiem czy też nie spróbować.. ale Go kurcze malo co interesuje jak się nie porusza.. najlepsze są balony z odpustu hehe ^^ panda i zebra, grunt że czarno - białe, uwielbia je baaardzo tylko już się biedaki marszczą ze starości ;p
ja na chrzest mam nadzieję, że sypną się pieniążki... myślę że się nie rozpełzną, bo mamy wielką skarbonę i tam Fip zbiera swoje kieszonkowe, ja będzie na tyle duży że coś wymyśli konkretnego jak np. quad czy coś to będą akurat :-)
pamiątki są ok, tylko tak patrzę po sobie, że własne mam po szufladach pochowane, jakoś nie wiążę ich z sentymentem ani nic, więc symbolicznie można ale jeśli wydawać na nie sporo kasy to lepsza gotówka
Ja dzisiaj nie mogę się ruszyć , bolą mnie nery i pobolewa brzuch w miejscu cc , całą noc mnie bolały Generalnie jestem osłabiona a nad ranem miałam gorączke z dreszczami. Na szczęście goraczka przeszła ale osłabienie i ból nerek został. Nie wiem co mam robić , chyba musze sie w końcu wybrać na kontrolę i badania moczu i morfologię zrobić bo czuję że coś nie tak jest
Młoda Ty ruszaj tyłek i na badania, zdrowa mamuśka masz być !! ;-)
ja to ze sloneczników miałam bukiet ślubny ;-) ale u nas to w ogole wsio było 'swojskie' w martensach białych do ślubu szłam ;-)
zazdroszczę Wam trochę tych ślubów :-) straszny sentyment :-) no i ta pora tak wietrznie i powietrznie, zaraz jesien będzie coś pięknego :-)
WIRAN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2010
- Postów
- 1 200
U mnie nie ma takich formularzy;-) a dowód biorą;-)A po co dane jak wszystko jest w formularzu który się wypełnia zgłaszając dziecko do chrztu...przynajmniej u nas nie brali
A ile płaciliście za chrzest???
Ja też słyszałam ze krzyżyka się nie daje i to wogóle,nie tylko na chrzest.
Alanek dostał złoty łańcuszek z medalikiem i ręcznie robiony skórzany obrazek-aniołek-śliczny poprostu!!!
Od siostry dostał karuzelę do łożeczka-bo tak chciałam.
Proponuję może krzesełko do karmienia-ekstra sprawa!Kacper na chrzciny dostał od chrzestnej.
może jak dużo jeździcie to łóżeczko turystyczne dużo jest takich rzeczy;-)
Widzę że dużo się tu nie zmieniło-dalej tyle stron produkujecie
Dzisiaj Imieniny Filipa - fifi wszystkiego naj naj naj ode mnie i Jasia :* Zobacz załącznik 276986Zobacz załącznik 276987
reklama
zyrraffka
Szczęśliwa mama
Zobacz załącznik 276993Zobacz załącznik 276994Łukaszek tańczy z Mamusią)
Kaiu cieszę się, ze Filipek przybiera ładnie na wadze, tylko szkoda, ze tyle nerwów Cię kosztowało gadanie tego babsztyla (
perfecta zgadzam się z dziewczynami- szybko do lekarza!!
kpi Ty mi chyba kiedyś polecałaś herbatkę z herbapolu dla mam karmiących, gdzie to można kupić, byłam w rossmanie i nie ma(( nie wiem gdzie szukać
ja mam jednego chrześniaka- dawałam mu pieniądze, oraz dwie chrześnice kupowałam im złote łańcuszki z medalikami
Kaiu cieszę się, ze Filipek przybiera ładnie na wadze, tylko szkoda, ze tyle nerwów Cię kosztowało gadanie tego babsztyla (
perfecta zgadzam się z dziewczynami- szybko do lekarza!!
kpi Ty mi chyba kiedyś polecałaś herbatkę z herbapolu dla mam karmiących, gdzie to można kupić, byłam w rossmanie i nie ma(( nie wiem gdzie szukać
ja mam jednego chrześniaka- dawałam mu pieniądze, oraz dwie chrześnice kupowałam im złote łańcuszki z medalikami
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 622 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 739
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: