reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Moja w nocy śpi po 6-7 godzin.

Agi trzymam kciuki za Twoją morfologię.
Z tymi księżmi to porażka, zamiast się cieszyć iż chcecie dziecko ochrzcić to takie problemy robią.
Ślicznie dziewczyny wyglądacie:)

Ania. moja też na dobę nie wypija więcej jak 700. Najważniejsze że Twoje maleństwo ładnie przybiera na wadze.

AniaCh szczerze mówiąc to ostatnio nie zwróciłam uwagi na ciemiączko ale chyba nie pulsuje.

katarzynajanicka niestety nie pomogę, niemam żadnej z tych książek.

Moja mała już ponad pół godziny po kąpieli i śpi sobie smacznie. Ja też już uciekam spać. Dobranoc:)
 
Witam,

My po baaardzo długim, emocjonującym i gorącym weekendzie.
W sobote Baby Shower a wczoraj obiad z okazji rocznicy ślubu teściów...

Moje dziecko w sobote chyba odkryło, ze ma rączki i można nimi pacnąć pszczółkę i ślimaczka zawieszone na pałąku przy wózku ... Dobrą godzine była super zabawa!

No i śpi w nocy 7-8 godzin, tak od tygodnia. Czy tak już zostanie?:-)

koriander - u nas był taki inny baby shower bo Mała juz na świecie i połączony z pępkowym dla rodziny ... w każdym razie był tort z pieluch, mnóstwo prezentów dla Natalci, dom ustrojony w girlandy o tematyce dziecięcej i pyszniutki obiadek i deserek!
No a gwiazda wieczoru była marudna i szybko poszła spać, ale to u niej już standard :-)

katarzynajanicka - ja mam ta pierwsza książkę ale dopiero od niedawna, przegladałam i sa tam propozycje zabaw, mysle, ze to fajny zbior pomysłów, który można wzbogacić po swojemu.
 
po wizycie u prababci filipek już nazbierał na 2/3 chusty :) dorzucę resztę i chyba zakupię z tej firmy

Chusty do noszenia dzieci - tkane - LennyLamb.com

macie takie chusty? dobrze się sprawdzają?

ja najbardziej się boję, że źle zawiążę taką chustę .....


Witam,
ja mam ta chuste i jak dla mnie jest rewelacyjna Kacperkowi też sie podoba bo jeszcze dobrze go nie zawiaze a on już potrafi usnąć. Ja na początku też sie bałam wiązania chusty, wydawało mi sie że mi Kacperek z niej wyleci, ale jakoś poszło,wiązanie wygląda na skomplikowane ale w rzeczywistości jest proste. Na wątku z linkami wkleiłam dwa sposoby wiązania chusty może ci sie przyda. Jak Kacperek będzie miał 4 miesiące to spróbuje wiązania na boku.
 
jagoda1.jpgJedną fotke pokaze na razie bo gosci dzisiaj mam i musze ogarnąć dom..
 
agast super zdjęcie

nam za jakiś czas znajomy sesyjkę zrobi :)

mam pytanie z innej beczki: musze kupić żelazko, tylko jakieś takie "na lata" i sama nie wiem jakie, może mi coś polecicie?
 
Ostatnia edycja:
witajcie ja tylko na chwilkę
moje dziecię, w właściwie oboje wczoraj mega marudne, dobrze że moj był w domu bo nie wiem jakbym dała rade sama, wieczorem byłam u kresu sił i wykończona nerwowo, na szczęście nocka super, karmienie co przed 1 i 5 więc odespałam i zregenerowałam a dziś tak cichutko powiem żeby nie zapeszyć że wróciły moje grzeczne dzieci:-D
yoshe u mnie wczoraj też tak wyglądał dzień
agast piękna fotka, cała sesyjka pewnie bardzo udana, aż zazdroszczę ;-):-)
kpi super że imprezka się udała i gratki za nowe umiejętności
Ania Helenka śliczna i jaka już duża:-)
Agi będziemy trzymać kciuki za morfologię i płytki, a co do księży ech...nie wypowiem się bo wg mnie to jest ich obowiązek żeby ochrzcić dziecko

Damianku, Milenko, Julianku najpiękniejsze życzenia 2-miesięczniaki:-)


więcej napiszę później bo jest już moja mama, zostaje z dzieciakami a my zmykamy na zakupy, może wreszcie uda mi sie kupić kieckę na to wesele

miłego dnia dzieciaczki i mamusie
 
Anecznik a co ze stara praca?? juz wiesz ze nie masz gdzie wrocic ??

Tam nie przedłużyli ze mną umowy, zresztą jak ze wszystkimi ciężarnymi ale nie szkoda mi bo i tak mają kłopoty finansowy i chyba długo nie pociągną :-D


Ewa, bardzo dziekuję. Nie mam pojęcia jaka jest wysoka...we wtorek jedziemy na szczepienie, więc może ją tam zmierzą. Waga 6270 sprzed kilku dni wstecz ;-) Pozdrawiamy!
Jak tak Was podczytuje to już nie wiem czy to bardzo źle, ale helenka nie wypija ostatnio więcej niż 90 ml na jeden posiłek, a w ciągu dobry nie przekracza 700ml mleka modyfikowanego, albo sporadycznie.... Powinna już pić ponad 120 ml...nawet w nocy gdy przesypia ok.4-5 h nie wypija więcej jak 90 -max 100ml... a bywa, ze i 60...skąd więc te przybory wagowe? Aha, ja mierzę mleko tyle ile jest wody przed dosypaniem mleka.

Widocznie tyle jej wystarcza a skoro przybiera na wadze to moim zdaniem nie masz powodów do zmartwień :-)

agast super zdjęcie

nam za jakiś czas znajomy sesyjkę zrobi :)

mam pytanie z innej beczki: musze kupić żelazko, tylko jakieś takie "na lata" i sama nie wiem jakie, może mi coś polecicie?

Ja mam żelazko Tefala już od paru lat i jestem zadowolona jak do tej pory bezproblemowe :-)


Dziewczyny przeżyłam chrzest małego :-D :-D Mnóstwo pracy (nie przespana noc przed chrzcinami bo tyle przygotowań było) i spora nerwówka ale fajnie było :-D
Na początku mszy mały robił takie miny jak zazwyczaj przed wielką awanturą ale nie dziwie się było głośno no i duchota ogromna a on jeszcze ciepło ubrany. Po jednej takiej minie to nawet się w myślach pomodliłam żeby wytrzymał :-D :-D Później to już zasną i samą ceremonie z wodą święconą to przespał :-) nawet ksiądz (świetny człowiek) podczas lania wodą to uśmiechał się do nas że mały nawet nie drgnął i spojrzał z taką miną na nas jakby chciał powiedzieć uf udało się :-D :-D
Przed mszą to miałam chyba gorszego stresa niż przed własnym ślubem :-)
 
reklama
Do góry