reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

ja kąpię mało ok 18-19 bo ona się wybudza po kąpieli i jest mega problem z zasypianiem. Wogóle przez te upały to ja ręce załamuje. Mała bardzo płaczliwa, pręży się, kwęka, marudzi....spłabo je i słabo śpi...kolki ją męczą tak od 19 do 24....ręce załamuję...już sama nie wiem co robić...szuszarka trochę pomaga na chwilę...kupiłam te krople sab simplex...ale na razie nie skutkiją. Dziewczyny które je używają...jak dawkujecie? dolewacie do mleka czy podajecie na łyżeczce?


ja podaję na łyżeczce i dolewam troszkę mleka, mój mały zazwyczaj bez problemu połyka
 
reklama
Witajcie, długo mnie tu nie było, ale okres wakacyjny więc trudno znaleźć czas, próbuje czytać na bieżąco gorzej z pisaniem. U nas wszystko ok, mały rośnie, w poniedziałek byłam na badaniu bioderek a jutro szczepienie. Oskar daje mi czasem nieźle popalić - bo niestety ze snem nocnym to jest ostatnio jakaś tragedia. Kąpiemy małego ok 21, później cyc i spać:-)Śpi go 1-2 w nocy i to by było na tyle, bo później to budzi mi się co 15 min i się wierci do rana. Tak jest od kilku dni - pewnie przez te upały - ale ja juz ledwo funkcjonuje.
Przepraszam ze tak o sobie.
Życzę miłego dnia:-)
 
Witajcie, długo mnie tu nie było, ale okres wakacyjny więc trudno znaleźć czas, próbuje czytać na bieżąco gorzej z pisaniem. U nas wszystko ok, mały rośnie, w poniedziałek byłam na badaniu bioderek a jutro szczepienie. Oskar daje mi czasem nieźle popalić - bo niestety ze snem nocnym to jest ostatnio jakaś tragedia. Kąpiemy małego ok 21, później cyc i spać:-)Śpi go 1-2 w nocy i to by było na tyle, bo później to budzi mi się co 15 min i się wierci do rana. Tak jest od kilku dni - pewnie przez te upały - ale ja juz ledwo funkcjonuje.
Przepraszam ze tak o sobie.
Życzę miłego dnia:-)

ja mam tak samo...mała się wierci...niby zasypia po jedzonku jak ją tylko na ramię do odbicia położę a jak tylko próbuję umieścić ją w wózku lub łóżeczku to od razu się wybudza i kwili...i znów ją podnoszę...usypiam...odkładam..i znów to samo...jak podam smoka to trochę pomlaska...zasypia...moniek wypada i znów płacz...ja znów się podnoszę...smoka wkładam...on wypada..i tak wkółko...aż cierpliwości mi brakuje...ach..................może to faktycznie przez tą pogodę i minie....oby...bo się zajeżdze...
 
Widzę że podobne problemy są i u was z usypianiem i zasypianiem :/ Wydaje mi się że to wina pogody i czekam na chłodniejsze dni i noce :/
 
yoshe - u mnie było podobnie z karmieniem, ale już powoli to opanowałam, mała wpierw je z jednej piersi, jak ją opróżni to jeszcze trochę pozwalam jej pomlaskać, później z drugiej i najczęściej już przy drugiej jest senna, ale jakbym miała zaczekać aż zaśnie to bym do północy się nie wyrobiła bo ona może na okrągło przy piersi, więc odstawiam ją i daję smoczka, niekiedy smoka już nie chce, to wtedy leżę przy niej bo lubi spoglądać czy aby sobie nie poszłam i zasypia i odkładam do łóżeczka. Czasem też pakuję ją do rożka jak już zje i w rożku zasypia idealnie, nawet w te upały uwielbia w nim być, dopiero jak zaśnie to ją odwijam żeby jej nie było za gorąco.
 
Milka - my wlasnie tak Malgosie zaszczepimy z 1 dawka, ale nie wiem czy mlodego nie zaszczepic wczesniej - skoro siostra predzej czy pozniej bedzie zlobkowo/przedszkolna i bedzie przynosic rozniste paskudztwa do domu;)

Co do wkladek laktacyjnych - to tez nosze je na okraglo.. ale znalazlam tanio w lokalnej aptece te ktore lubie i mam zapas ;) poza tym - mialam jeszcze zapas pomalgosiowy .. ;] Fakt faktem, "samowolnie" teraz ze mnie leci mniej niz przy córci.

Dziewczyny o której u Was wieczorna kąpiel?U mnie o 21 i zastanawiam się czy nie za późno
U nas 21.30-22, ze wzgledów "praktycznych" - najpierw kladziemy Malgosie, a potem jeszcze chwilke odczekujemy, zeby zasnela - jakby malemu sie cos nie podobalo ;>
Poki co nie bedziemy przekladac - po 2 karmieniu nocnym maly ma pore aktywnosci - wole ja nadal miec po 6/7 rano niz w srodku nocy ;]
Potem oczywiscie przestawimy go na wczesniejsza, "przedmalgosiowa" pore.
A - a poza tym to maly tez uwielbia kapiel - robi taka bloga minke jak sie go wlozy do cieplej wody .. najchetniej toby chyba tam juz sobie zasnal ;> Przy myciu glowy tylko czasem ryk.

I tez malec "lubi cieplo" - czasami jestem az zdziwiona, z jaka blogoscia zasypia w tym upale zawiniety w polarowy kocyk i pieluszke tetrowa (plus ubranko ofc).
 
ja mam tak samo...mała się wierci...niby zasypia po jedzonku jak ją tylko na ramię do odbicia położę a jak tylko próbuję umieścić ją w wózku lub łóżeczku to od razu się wybudza i kwili...i znów ją podnoszę...usypiam...odkładam..i znów to samo...jak podam smoka to trochę pomlaska...zasypia...moniek wypada i znów płacz...ja znów się podnoszę...smoka wkładam...on wypada..i tak wkółko...aż cierpliwości mi brakuje...ach..................może to faktycznie przez tą pogodę i minie....oby...bo się zajeżdze...


ja mam tak samo, tylko wkładam małego do łóżeczka to się wybudza, już czasemnie mam siły to go w rożku kładę i jeszcze na łóżeczku troszke polulam i czasem zaśnie
 
moj maly wlasnie teraz spi wiec mam czas na zjedzenie obiadu i chwile odsapniecia
tak to ciagle na mnie wisi, najlepiej na cycu, mala broszka
przez te upaly spi bardzo niespokojnie, ciagle sie wybudza
na szczescie potowki jeszcze nas nie dopadly

wczoraj w przychodni rozmawialam z pielegniarka o rotawirusach i juz wiem ze szczepic nie bedziemy
 
Ja kąpię o 18 wydaje mi się, że pora o 21 to już za późno;)A jeżeli chodzi o cyca to dzisiaj wisi cały dzień aż mnie sutki bolą;)
Dziewczyny czy to normalne, że moja nie chce smoka??
 
reklama
moj maly wlasnie teraz spi wiec mam czas na zjedzenie obiadu i chwile odsapniecia
tak to ciagle na mnie wisi, najlepiej na cycu, mala broszka
przez te upaly spi bardzo niespokojnie, ciagle sie wybudza
na szczescie potowki jeszcze nas nie dopadly

wczoraj w przychodni rozmawialam z pielegniarka o rotawirusach i juz wiem ze szczepic nie bedziemy

dlaczego nie będziesz szczepić??
 
Do góry