reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Moja je ostatnio strasznie łapczliwie i dlatego ulewa jej się chyba :/ po odbiciu i ponownym przystawieniu do cyca je już ładnie. Jak już się denerwuje i nie chce łapać cycka to ją odbijam, a jak znowu szuka cycka to daje jej smoczek :) bo po ponownym podaniu cyca mała później ulewa praktycznie to co zjadła tak jakby się przejadała.

Dziewczyny a kiedy się pojawia kolka>??

Kolka może się tak naprawdę pojawić w każdym momencie, mówi się jednak że po 3 tygodniu.

Moja mała śpi od 13tej, a ja czekam aż się obudzi i jak się najemy to mykniemy na spacerek :) o ile nie zacznie padać bo coś się chmurzy :/
Nie wiem czy widziałyście pogodę na weekend :/ znowu upały. We Wrocławiu 33st.
 
reklama
moja wisiała rano 2,5 h + butelka 120 ml, a teraz znów wisi - juz 1,5 h ..., ja za to stale głodna - nie nadążam jesc ....

Troche mnie szokuje to co piszesz. Karmisz non stop przez 2,5 h??? Przeciez tam juz dawno nic nie ma! Czy Twoja corka nie zasypia przez tyle czasu? Słyszysz ze przełyka przez cały ten czas?? U nas karmienie nigdy nie trwalo dłuzej jak 30 minut a i tak pod koniec to byla zabawa cycem a nie jedzenie.
 
ewus ja Cię podziwiam jak ty dajesz radę z dwójką... ja bym nie dała... już i tak jest masakra...

posta pisze od 0,5h, bo mała cały czas krzyczy, chyba chodzi o kupę, pomimo tego że były już trzy:(
Boje sie ze to poczatek kolek:(
 
ewus ja Cię podziwiam jak ty dajesz radę z dwójką... ja bym nie dała... już i tak jest masakra...

posta pisze od 0,5h, bo mała cały czas krzyczy, chyba chodzi o kupę, pomimo tego że były już trzy:(
Boje sie ze to poczatek kolek:(

Nie bój się kochana... pewnie i tak Cię nie uniknie, ale wszystkie to przechodzimy i da się wytrzymać. Początki są trudne, wiem... ja płakałam codziennie... mały płakał a ja z nim... teraz już jest o niebo lepiej... samo to że ja już się lepiej czuję, wszystko zagojone więc od razu lepsze samopoczucie... a Ty jak przechodzisz połóg?
 
Hej.
U nas wszystko oki. Mały własnie nakarmiony, przewinięty lezy w łóżeczku i bedzie zasypiał... A jak nie to zacznie płakac i narece go wezmę i ululam dopiero...:-) no ale cóż, jakos musi usnąć...
Jutro nam juz miesiac strzeli... ale ten czas leci...
W czym kąpiecie własnie dzieciaczki? bo ja przez ten miesiac kąpałam w oilatum a terazm mi sie skonczylo i mysle co zakupic co by nie wysuszalo tak skóry małego....:dry:
A to mój szkrab z mamusią;-) i jego dzisiejsza minka
Podobny?:-D
 

Załączniki

  • słodka minka.JPG
    słodka minka.JPG
    49,7 KB · Wyświetleń: 48
  • DSC01592.jpg
    DSC01592.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 38
reklama
Nie bój się kochana... pewnie i tak Cię nie uniknie, ale wszystkie to przechodzimy i da się wytrzymać. Początki są trudne, wiem... ja płakałam codziennie... mały płakał a ja z nim... teraz już jest o niebo lepiej... samo to że ja już się lepiej czuję, wszystko zagojone więc od razu lepsze samopoczucie... a Ty jak przechodzisz połóg?

Właściwie to dobrze. Dzisiaj tylko źle wysiadłam z samochodu, jakby "zaczepiając" skórą przy niewymownej o skórę na fotelu i trochę boli. Ale mam nadzieję że po kąpieli przejdzie.
Mała usnęła, ale była masakra, 2h płaczu:(((( I nic nie pomagało.... kurcze na kolki to chyba za szybko.... chce się uspokoić przy cycu, ale tak się zanosi i trzepie że nie może go złapać i błędne koło:(( Nie wiem co to będzie jutro, bo mój mąż już idzie do pracy, tylko dzisiaj byliśmy razem... chyba zadzwonię do mamy żeby przyjechała...
 
Do góry