reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Kip to obżarstwo, mialam to samo z Olafem, nie bylo na to rady , wypijal wszystko co mialam do zaaoferowania, przybieral po kilogramie na miesiac, a ulewal jeszcze jak juz chodzil. Eryk wymiotowal juz z 5 razy, ulewa duzo mniej, ale zaczyna tez odbijac po jedzeniu, Oli niegdy tego nie robil
 
reklama
zdec - poczatki sa najtrudniejsze, potem dotrzecie sie z maluszkiem.. i kazdy placz bedzie znaczyl co innego ;) No i na poczatku kazdy placz jest "nie do zniesienia" - potem sie czlowiek z tym troche oswaja ;)
Ciesze sie, ze z karmieniem juz "lepiej" ;).
Ja od wczoraj wieczorem z jednej piersi karmie w kapturku aventu i jest o niebo lepiej - czytaj: jestem w stanie nia karmic ;P A w miedzyczasie sie podlecza - moze zgodnie z planem uda sie jutro bez kapturka juz karmic ;>

Co do czasu na BB - to myslalam (pamietajac jak czas na poczatku mijal z Malgosia), ze nie znajde na to w ogole czasu, a nie jest najgorzej ;) Faktycznie z drugim jakos tak latwiej idzie ;) I ogolnie widze, ze jestem w stanie wiecej w domu zrobic - i to z dwojka .. ale "mlody" bedzie coraz bardziej absorbujacy, takze taki luz dlugo nie potrwa ;>
 
Kip to obżarstwo, mialam to samo z Olafem, nie bylo na to rady , wypijal wszystko co mialam do zaaoferowania, przybieral po kilogramie na miesiac, a ulewal jeszcze jak juz chodzil. Eryk wymiotowal juz z 5 razy, ulewa duzo mniej, ale zaczyna tez odbijac po jedzeniu, Oli niegdy tego nie robil

właśnie tak nam się wydaje, że to obżarstwo no ale jak tu nie dać jak krzyczy jakby ją ze skóry obdzierali - taka głodna!
 
pogoda dziś ok, nie ma upału więc zaraz wezmę prysznic (tęsknię już za posiedzeniem w wannie w pianie, ale jeszcze 2 tyg :-)) i idziemy na spacer: mama, tata i synek :-) potem mamy pierwszych gości :) a wczoraj byliśmy u mnie w pracy z Filipkiem, żeby go przedstawić: był bardzo grzeczny i spał od 13 do 18 :-) a dziś w nocy od 21:15 do ok 2:00 :-) widać te upały mu wcześniej nie służyły:-(

czy wiecie co u ITY? chyba dawno się nie odzywała albo przegapiłam :-(
 
Agast dzieki za kolyske, mam jeszcze do Ciebie pytanie o Hanie, nasze dzieci sa w tym samym wieku, jak sobie radzisz z Hania, jest zazdrosna ? jak sie zachowuje?? Ja strasznie chwalilam Olafa ale ostatnio zaczyna mnie wykanczac, dopoki bylo przedszkole bylo ok , ale teraz to chyba zaczal odczywac zmiany w domu, skacze wokol mnie i glosno mowi jak karmie, wiecznie brudnymi rekami dotyka wozka czy malego choc mowi mu sie stale ze ma myc rece a nie z piaskownicy do malego z paluszkiem czy zassie :wściekła/y: moge mu cos mowic 15 razy jak do sciany, ogolnie mowiac robi z siebie mala malpke zeby zwracac na niego uwage, dzis przy gosciach wylal kawe na siebie i na bialy dywan... wiem ze jestem pewnie bardziej nerwowa ale juz mam dosc. Rozmawiam z nim tlumacze na razie bez efektu , bawie sie ile moge a za wiele sie nie da , jedyne co bym mogla to wstawac z nim przed 7 jak Eryk z reguly spi, ale to jedyny moment dopoki maz jest w domu zebym mogla odespac choc troche noc, nie wiem czy jak bede chodzila wiecznie zmeczona nie bedzie gorzej.

Nie wiem czy to Cie pocieszy ale u nas wyglądało to identycznie!!! Przeszło po ok. 2 tygodniach, ale myślałam ze sie nerwowo wykończe. Teraz Hania jest na wakacjach z dziadkami wiec mamu luuzz :)

zdec- witaj w domu!

U nas tez dzisiaj troche chłodniej, ale od jutra upały mają wrócic..

Ja juz po śniadanku- 5 sucharków i 2 szklanki wody :)
 
Ostatnia edycja:
agast Ty tak normalnie jesz teraz :shocked2: ?? chyba zacznę mieć wyrzuty sumienia, bo u mnie jakoś zwyczajniej to jedzenie wygląda :zawstydzona/y:

To było pierwsze sniadanie, potem bedzie serek wiejski, na obiad mam dzisiaj wypas- makaron z szynką, pomidorkami koktajlowymi i parmezanem, na kolacje kanapki. W miedzyczasie zjem jeszcze pewnie pare wafli ryżowych :) Takze nie głoduje :) Ale odchudzić sie chce baaaardzooo..
 
kpi-no właśnie moja noskiem też ulewa i wczoraj pytałam pediatry powiedziała że ją przekarmiam i dlatego bo przybrała też dużo ale co tu zrobić jak ona wiecznie głodna i jak cyca nie dostanie to płacze:baffled:
agast,milka-moja marysia troche młodsza od waszych ale zachowuje się tak samo taka jest złośliwa i niedobra że ja już też ostatnio mało nie oszaleje wszystkim próbuje zwrócić na siebie uwage mimo że staramy cały czas się nią zajmować i poświęcamy więcej czasu co kiedyś

Co do jedzenia to jak jadłam suchary i gotowane rzeczy było ok a pojadłam sobie przez dwa dni wszystkiego bo już niewytrzymałam i miałam nieprzespaną noc i straszne mała miała bąki więc wróciłam do diety i czasem małe ilośći wprowadzam i jest ok myśle że jednak z jedzeniem wszystkiego trzeba poczekać do 3 miesiąca:baffled:
 
reklama
czy wiecie co u ITY? chyba dawno się nie odzywała albo przegapiłam :-(

jestem, jestem:-) przez kilka dni miałam laptopa zepsutego:no:ale wczoraj późnym wieczorem został naprawiony:-D niestety nie nadrobiłam Was:zawstydzona/y: mam nadzieje że u wszystkich dobrze:tak:
zdec GRATULACJE śniło mi się że urodziłaś 2lipca, ale widzę że dzień później:-p początkowymi problemami nie przejmuj się, dotrzecie się i będzie lepiej!!

my mamy wizytę u ortopedy za sobą, całe szczęście wszystko jest dobrze:tak:

tak piszecie o wadze Waszych maluchów, mój przy wyjściu ze szpitala miał 3200 a po 5tyg i 3 dniach miał już 5200:szok::szok::szok: cosik dużo przybiera a jest tylko na cycu

miłego dnia Wam życzę,my zaraz na jakiś spacer się wybieramy
 
Do góry