reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

hefi ! poważnie ??
No napiasłam na lipcówkach pierwszy post,,ale szczerze to faktycznie wolę z wami być...
w końcu nie tylko ja tu jestem po terminie.
Postaram się najwyżej ograniczyć stękania. :tak: Poprostu będę więcej czytać tu jak pisać :)
Widzę, że dominuje temat wagi po urodzeniu więc warto czytać :)

Mi tam nie przeszkadzają stękania nie rozpakowanych...wiem co to znaczy...więc narzekajcie póki możecie;)
 
reklama
Mi tez stękania i narzekania nierozpakowanych nie przeszkadzają wiec luzik :)

Katarzynajanicka- witaj w domu! :)

Ewela- a ja probowalam jesc nektarynke (pol zjadlam) i malej nic nie bylo wiec dzisiaj sobie tez kupie a co! :) Co do chleba razowego to mi polozna powiedziala ze lepiej jesc jasne pieczywo bo jest bardziej lekkostrawne ;/ A ja tak lubie chlebek razowy buuu...

Stella- nie zniosłabym paradującej teściowej w męskich gaciach!!!! Współczuje...
 
podobno nektarynki i brzoskwinie mozna jesc
mimo ze maja pestke to nie zaliczaja sie do pestkowych lub malopestkowych (juz nie pamietam)
uwazac trzeba z czeresniami i sliwkami

podobno tez zakazane jest winogrono bo wzdyma

a chlebek razowy jem bo jest zdrowszy i jest wszystko ok,

dziewczynki wy sie uspokojcie i nigdzie nie uciekajcie, jestescie czerwcowkami nawet jak maluchy urodza sie w lipcu
i narzkajcie ile chcecie, kazdy pisze co na watrobie lezy

a swoja droga to musze wam powiedziec ze bardzo podoba mi sie poziom tego forum:-)
 
Klementinka poziom marudzenia na forum?;-)
Aż nie chce mi się wychodzić z pracy, mam wiatraczek koło siebie i jest tak przyyyyyyyyyyyyyjemnieeeeeeeee:-D
Tak się zastanawiam czy nie zabrać go ze sobą na porodówkę:-D Myślicie że pozwolą?;-)

stella coś zamilkłaś..... Czyżbyś i ty mnie opuścila?????????? <ryczy><ryczy>

A tak poza tym to w tym całym marudzeniu zapomniałam wam napisać, że Gryzka wychodzi dzisiaj ze szpitala. Może się odezwie wieczorkiem:tak:
 
Ostatnia edycja:
Zdec - Ale za to ja jestem....w dwupaku szczelnie zapakowanym......
Nic mojej małej nie ruszy.....Chyba rzeczywiście dobrowolnie nie wyjdzie....Ani drgnęła nawet jak ją tatuś dziś prosił a nawet wręcz błagał o wyjście.....uparte to to....Nie wiem może odciąć ją od jedzenia i wody.....tylko że i siebie bym musiała....a tego że tak powiem nie zniese.....:-D:-D:-D...Już sama nie wiem co robić.....Mam nadzieję że mój doktorek zadziała i może nawet już;-);-);-) jutro.....Byłoby cudownie....!!!!
Mam przeczucie że Kaj sie rozpakowała albo rozpakowuje....bo to cos podejrzane że nic dziś nie napisała....

katarzynajanicka - fajnie że już w domku jesteście
 
Oj biedne Wy nierozpakowane.... Jednak ani się ważcie do lipcówek uciekać!!!
Marudzić możecie do woli w naszym swojskim już gronie:-)
Neti79 - gratulacje!!!!
katarzynajanicka - dobrze,że jesteście już w domku.

My dziś walczymy z upałem, Kornelka się męczy jak jest tak ciepło :-(
Pospała nieco bez pieluszki, wietrzenie na troszkę pomogło ale nie za wiele, zasypia na max 30-40 minut i się budzi. Na spacer wyszłam wczoraj dopiero ok 18 i była to trafiona godzina, dziś też tak wyjdziemy. Ubieram ją tylko w body z krótkim rękawkiem i skarpetki, brzuszek w wózku pieluszką tetrową nakrywam i jest jej dobrze :tak:
Do zjadanych rzeczy poza truskawkami dokładam czereśnie - są tolerowane :-) A jak surowe jabłka? Która je je?
 
Witam;)
Cięzko coś zasiąść do kompa jak taka piękna pogoda.Non top albo spacerujemy albo leżymy na łózku i się w siebie wpatrujemy;)Jędruś grzeczniutki,jakby dziecka nie było.
Póki spi oczytam co u Was ;)))))
 
Lencja- ja jabłka jem od początku. To chyba najbezpieczniejsze owoce:)

Kurcze, czekam az Jagodka sie obudzi bo na zakupy chce isc a ta spi juz czwartą godzine!!

Dobrze ze my mamy zacienione mieszkanie to przynajmniej nie jest tak gorąco, ale za to zimą mamy ciągle ciemno ;/
 
Moj mały ma jakies problemy z brzuszkiem cos widze,ze go kupka meczy ,ale ja nic nie jadłam co mogłoby to spowodowac.

Agast jezeli mowisz,ze zjadlas to ja tez dzis sprobuje,a nuz widelec mały to bedzie tolerowal, bo ja normalnie zadnych owocow nie jadam ,masakra :szok:

Dziewczyny,a wy kupywałyscie usztywniany stanik do karmienia moze?

owlo.gif
 
reklama
Do góry