zyrraffka
Szczęśliwa mama
Pytanie do rozpakowanych, czy Wasze maluchy dobrze trzymaja glowke lezac na brzuszku?? nie wiem czy pamietam starszego Ola ale on chyba mocno trzymal od samego poczatku, a eryk albo jest glodny i jak go poloze to ssie swoja reke, albo jest rozespany i jak go poloze to przysypia spowrotem. Tyle ze on glownie spi i je wiec albo jest ospaly albo ma juz pelny brzuszek i nie chce go na niego klasc. Nerwowy troche potrzyma ta glowe i zaczyna plakac, teraz nie wiem czy trzyma wystarczjaco dobrze a mam schizy ze maly i slaby...
mój słabo jeszcze trzyma główkę jak leży w łóżeczku np. jak go położę na sobie, to w tej pozycji troszkę lepiej. Mam nadzieję, ze lada dzień będzie silniejszy.
Jeśli chodzi o kilogramy to ja mam jeszcze 5 do zrzucenia, po przyjściu ze szpitala miałam 10, więc chyba nie jest źle. TYylko narazie chodze jak jakaś lumpiara bo w nic normalnego się nie mieszczę:-(
Mój mały się pręży i pręży nawet po kupce, wydaje mi się, ze to może być kolka, tylko dziwne bo nie płacze przy tym, tylko taki niespokojny jest. Muszę wybrać się do Niemiec(dobrze że bliziutko) po sab simplex podobno rewelacyjny na kolki.