reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam dawno nie widziane czerwcoweczki ;) No, moze nie dawno, ale kilka dni "nieczytania" a tu tona lektury do nadrobienia ;) Troche jescze mi zostalo ..

Co do wzroku to z tym trzeba bardzo uważać. Od dzieciństwa miałam wadę wzroku, ale nie chodziłam w okularach bo dobrze widziałam.
Ja mam duza wade + duza roznicę między oczami + astygmatyzm (oko lewe -3,5 dioptrii, prawe -7,5) ;) I tego podczas pierwszego porodu balismy sie najbardziej. Odczuwalne pogorszenie widzenia bylo - ale zwiazane z tym, ze w ciazy oko sie szybciej meczylo. Tak jak opisywalyscie - szybciej piecze, szczypie itp. Na szczescie wada ani drgnela podczas 1 porodu - takze to ze "ktos mial potem gorzej" niekoniecznie musi dotyczyc i Was "zaokularkowanych" ;) Najwazniejsze jest sprawdzenie wady wzroku pod katem siatkowki. Mozecie to badanie robic juz teraz - a potem w razie czego powtórzyc, najlepiej je robic kolo 7-8 m-ca.

Ola_fasola a jaka masz figure? bo ja mimo ze najgrubsza z wszystkich czerwcowek ,to jak maly kopnie, to skora sie unosi ,naciaga i w ogole.
W kwestii "najgrubszosci" bym sie z Toba spierala ;) Ale fakt faktem - "tusza" nie ma nic do tego jak sie czuje ruchy dziecka - i nie jest najmniejszym wyznacznikiem. A te z Nas, które narazie czuja slabiutko maluszki - na prawde, jeszcze bedziecie mialy dosc tych slodkich kopniaczkow ;) A kazdy maluch z czasem zaczyna sie robic wiekszy i .. sie rozpycha;)

Kajdusiowe knedelki są rewelacyjne ;) zrobilam w niedziele, z podwójnej porcji ma sie rozumiec, z mrozonymi truskawkami zbieranymi jeszcze z pola latem .. mniaaaam. Az sie maz zdziwil, ze ja tak potrafie ^^ ;) Przepis wzbogacilam, dodajac troszke cukru do srodka. Tylko córeczka podeszla dosc sceptycznie do dania - no coz, bylo wiecej dla nas ;]

U mnie co prawda z walka z sesja sie zakonczyla (pozytywnie - no i mała ma naprawione pianinko :]), ale teraz trwaja przygotowania do remontu .. takze bede Was niestety czytac "z doskoku" :( Małgosi szykujemy pokoj, meble co prawda beda juz w te sobote, a remont zaczyna sie w nastepna ... ;) Ale ogolnie wiele ruchow przedmiotowo-meblowych sie bedzie odbywac - szykujemy sie juz pod 2 maluszka ;)

A jutro mam wizyte u ginekologa i usg - mam nadzieje, ze bedziemy juz wiedziec czy dziurka czy ptaszek :)
 
reklama
Aa ! wiem co Wam jeszcze mialam napisac :) Dla tych, co kupuja w Smyku - ewentualnie maja na cos chrapke, ale wiadomo - drozyzna ;) Czesto jest tak, ze mozecie dostac "pakiety" w szpitalu po porodzie - takie teczuszki "startowe". W nich jest kupon do Smyka - poprzednio mialam 15 %, w tym roku dostalam od kogos tam na 20%. Takie kupony tez sa czasami w paczkach jeszcze "ciazowych" - ale moze to tylko w NFZ, ja dostalam to "po znajomosci", a inaczej niestety jeszcze nie uswiadczylam .. No i czasami na allegro mozna kupic taki kuponik - w zeszlym roku kupowalam dwa 15% po 5 zl - zdecydowanie oplaca sie przy "wiekszych" zakupach.
Zreszta - w Smyku warto kupowac zabawki ich marki (Smiki) - potrafia byc dobrej jakosci, w konkurencyjnej cenie - no i wystepuja tylko u nich. Ale do tematu zabawek jeszcze troche czasu macie - trzymam kciuki, aby w szpitalu podarowali Wam "blekitna paczuszke" czy jak to tam zwa ;)
 
No, skończyłam prasowanie, teraz czeka mnie pakowanie...
Jutro mam mega ciężki dzień, z samego rana badanie- glukoza :-p, 11-19.30 praca i późnym wieczorem jedziemy do Poznania... Mój mąż wylatuje z pracy na weekend do Hiszpanii, a ja z Piotrusiem posiedzimy z moją mamcią w moim Poznaniu :-) Mama wprawdzie ma net, ale raczej nie będzie czasu zajrzeć, bo akurat wyprawia imieniny, będzie niezłe zamieszanie... :eek:

Gryzka- hehe, a u nas odwrotnie, Piotrek (na co dzień niejadek) zawsze nam wyżera te knedle i często my jesteśmy przez niego "niedojedzeni" :-D
Gratuluję udanej sesji, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

Ja jakaś dzisiaj zaniepokojona jestem, wczoraj czułam bardzo słabe ruchy małej, a dziś praktycznie żadnych :sorry: A dotychczas- od kilku tygodni miałam prawdziwe bombardowanie co godzinę... Mam cichą nadzieję, że tylko się jakos inaczej ułożyła, ale i tak mi nieswojo...:-(

Trzymajcie się!

Jutro oczywiście będę myslami z krakowianką
Jagódko
[*]


Stasiu, o Tobie tez pamiętam
[*]
 
Witam was z rana.U nas znowu napadał śnieg mam go juz serdecznie dość wczoraj byłam zrobić glukoze masakra ale mam to już za sobą a teraz jem śniadanko i jadę do koleżanki po ciuszki bo dzwoniła że ma ich mnóstwo po swoich dzieciach wiec znowu coś wiecej dedzie jurto ide na USG może wkońcu dowiem sie kto siedzi u mnie w brzuszzku
 
Witaj krakowianko coły czas myślimy z moim M o tobie i twojej rodzinie musisz sie trzymać wiem że to bardzo ciężki czas dla ciebie i twojej rodziny choć wiadomo że serce matki boli najbardziej .Ale pamiętaj że nie jesteś sama twoja rodzina napewno cię wspiera my też jesteśmy cały czas z tobą i w każdej chwili możesz pisać jeśli masz ochote to pisz do mnie na priv
 
Witam porannie.
Nocka zarwana,myślami o dzisiejszej wizycie:O
kajdusia bez nerwów.Mała na pewno się rusza tylko tak sie ułozyła ze nie odczuwasz tak intensywnie.
Gryzka powodzenia na wizycie;)
izia pozytywnego wyniku zyczę.
 
Ja jakaś dzisiaj zaniepokojona jestem, wczoraj czułam bardzo słabe ruchy małej, a dziś praktycznie żadnych :sorry: A dotychczas- od kilku tygodni miałam prawdziwe bombardowanie co godzinę... Mam cichą nadzieję, że tylko się jakos inaczej ułożyła, ale i tak mi nieswojo...:-(

Może spróbuj trochę słodkiego zjeść lub coli się napić, żeby maluch energiczniej dał o sobie znać :-)
Wiem jednak co czujesz bo mój też lubi tak przez dłuższy czas słabiej dawać o sobie znać i wtedy to brakuje mi porządnego kopniaka :-)
 
reklama
mam nadzieję że taki będzie o 12 odbieram i lece umówić sie na wizyte do nowego gina bo ten mój dotychczasowy mnie wk****ł bo nie dał mi ani razu skierowania na wyniki pierwze i ostatnie jakie robiłam to w 6 tyg co samaposzłam zrobić a do tej pory nic a jeszcze mnie położna nakręciła no i zmieniam mam nadzieje ze na lepsze
 
Do góry