Agi78
Nasze Cudeńko!!!
Witam się i ja z samego rana.....Dziś wstałam o 7.40 sukces!!!! Cały tydzień ok. 6.00 już byłam na naogach.....
Czytam Was i widzę że niezłe z Was głodomorki....Koriander -18 knedli....Wow....
Co do ruchów mojej małej to sa coraz bardziej odczuwalne i czestsze co mnie bardzo cieszy i wczoraj pierwszy raz zaobserwowałam jak wraz z Polą rusza się mój brzuszek....Cudownie....A wieczorem mała dała popis tacie....Skopała mu rękę którą przyłożył mi do brzuszka....Jezu jak ja na to czekałam ...na jej ruchy, kopniaczki....po prostu na NIĄ!!!!!
Wczoraj znowu dokuczał mi ten ból ale nie pddawałam się....Wszyscy się ze mnie śmieli bo musiał dziwacznie wyglądać z ta ciągnąca się za mną moją nogą....Pod koniec pracy nie było już tak źle....
dorotka - dobrze , że przechodzi to przeziębienie....Wyobrażam sobie jakie to uciążliwe
lenaDTR - straszna historia, trudno to sobie wyobrazić....Co jest z tymi konowałami....Współczuję
Gosia*** - ja też zwłaszcza wieczorami męczę się ze zgaga chociaż od 3 dni jest spokój...no i cieszę się z dobrych wyników synka....niezły odważniak z niego swoją drogą...
Krakowianko - Kochana chyba nie muszę nawet pisać z kim jest dzisiaj moje serce i myśli...Dasz radę choć wyobrażam sobie jak będzie to trudne....Zapalm świeczuszkę dla Twojego cudownego , patrzącego na Ciebie z góry Aniołka....Jagódko Skarbie to dla Ciebie
[*]
Czytam Was i widzę że niezłe z Was głodomorki....Koriander -18 knedli....Wow....
Co do ruchów mojej małej to sa coraz bardziej odczuwalne i czestsze co mnie bardzo cieszy i wczoraj pierwszy raz zaobserwowałam jak wraz z Polą rusza się mój brzuszek....Cudownie....A wieczorem mała dała popis tacie....Skopała mu rękę którą przyłożył mi do brzuszka....Jezu jak ja na to czekałam ...na jej ruchy, kopniaczki....po prostu na NIĄ!!!!!
Wczoraj znowu dokuczał mi ten ból ale nie pddawałam się....Wszyscy się ze mnie śmieli bo musiał dziwacznie wyglądać z ta ciągnąca się za mną moją nogą....Pod koniec pracy nie było już tak źle....
dorotka - dobrze , że przechodzi to przeziębienie....Wyobrażam sobie jakie to uciążliwe
lenaDTR - straszna historia, trudno to sobie wyobrazić....Co jest z tymi konowałami....Współczuję
Gosia*** - ja też zwłaszcza wieczorami męczę się ze zgaga chociaż od 3 dni jest spokój...no i cieszę się z dobrych wyników synka....niezły odważniak z niego swoją drogą...
Krakowianko - Kochana chyba nie muszę nawet pisać z kim jest dzisiaj moje serce i myśli...Dasz radę choć wyobrażam sobie jak będzie to trudne....Zapalm świeczuszkę dla Twojego cudownego , patrzącego na Ciebie z góry Aniołka....Jagódko Skarbie to dla Ciebie
[*]