reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam się i ja z samego rana.....Dziś wstałam o 7.40 sukces!!!! Cały tydzień ok. 6.00 już byłam na naogach.....
Czytam Was i widzę że niezłe z Was głodomorki....Koriander -18 knedli....Wow....
Co do ruchów mojej małej to sa coraz bardziej odczuwalne i czestsze co mnie bardzo cieszy i wczoraj pierwszy raz zaobserwowałam jak wraz z Polą rusza się mój brzuszek....Cudownie....A wieczorem mała dała popis tacie....Skopała mu rękę którą przyłożył mi do brzuszka....Jezu jak ja na to czekałam ...na jej ruchy, kopniaczki....po prostu na NIĄ!!!!!
Wczoraj znowu dokuczał mi ten ból ale nie pddawałam się....Wszyscy się ze mnie śmieli bo musiał dziwacznie wyglądać z ta ciągnąca się za mną moją nogą....Pod koniec pracy nie było już tak źle....
dorotka - dobrze , że przechodzi to przeziębienie....Wyobrażam sobie jakie to uciążliwe
lenaDTR - straszna historia, trudno to sobie wyobrazić....Co jest z tymi konowałami....Współczuję
Gosia*** - ja też zwłaszcza wieczorami męczę się ze zgaga chociaż od 3 dni jest spokój...no i cieszę się z dobrych wyników synka....niezły odważniak z niego swoją drogą...
Krakowianko - Kochana chyba nie muszę nawet pisać z kim jest dzisiaj moje serce i myśli...Dasz radę choć wyobrażam sobie jak będzie to trudne....Zapalm świeczuszkę dla Twojego cudownego , patrzącego na Ciebie z góry Aniołka....Jagódko Skarbie to dla Ciebie
[*]
 
reklama
Olimpia to ładny maasz brzuchalek;-) Ja mam jak narazie 107cm na wysokości pępka, ale brzuszek też zaczoł teraz w szybkim tepie rosnąc...
 
witajcie.dziewczyny rozlicze sie z Wami kolo dzisiaj kolo 13,a jesli nie zdaze to zrobie to po pracy. za chwile ide do kwiaciarni.
krakowianko ,uwiez mi ja zaczynam sie bac jeszcze bardziej.:szok:
 
Co do mierzenia brzuszka to właśnie zmierzyłam swój...94cm na wyskości pępka...23 tydzień....ALe jest jeszcze rano....Nie wiem czy Wy tak macie ????Że rano brzuszek macie nieco mniejszy niż potem w ciągu dnia.?????
 
Hej Hej!
Krakowianko - jestem myślami w Wami przez cały czas. Teraz Jagódka będzie się Tobą opiekować z góry
Jagódko
[*]


Niezłe brzuszki już macie - moja Agatka nie ma aż tak dużo miejsca:sorry:102cm
koriander - 18 knedli:szok: wow!
Chyba też spróbuję kajdusiowego przepisu skoro takie rewelacyjne :-p Też ostatnio mam ssawkę w żołądku i wcinam jak odkurzacz. Na kolacje wciągnęłam chałkę i czekoladę z małżem, w ramach akcji pocieszenia (byliśmy w wielkim salonie meblowym i nic... a jak już coś to za niskie siedzenie... grrrrr) i obudziłam sie o 4-tej głodna. Teraz już po śniadanku, a jeszcze mogłabym wciągać...
kajdusia - moja mała tez ma zmienne nastroje, czasem fika jak szalona, a czasem tylko rankiem lub wieczorkiem :tak: jest dobrze:tak:
paulka82 - współczuję ósemki...

Zaraz ruszam na dalsze poszukiwania kanapy. Jeszcze raz pojadę wymierzyć dokładnie pokój i popróbuję w sklepie ustawić wymarzony zestaw, żeby się zmieścił... może stanie się cud i coś wykombinuję ;-)

Do zobaczenia później:laugh2:
 
witajcie.dziewczyny rozlicze sie z Wami kolo dzisiaj kolo 13,a jesli nie zdaze to zrobie to po pracy. za chwile ide do kwiaciarni.
krakowianko ,uwiez mi ja zaczynam sie bac jeszcze bardziej.:szok:

ja myślę,że nie musisz się z nami rozliczać, myślę,ze gdybyśmy sobie nie ufały, to wogóle nie było by takiej akcji, najważniejsza dziś jest pamięć o Jagódce i wsparcie dla krakowianki a jeśli zostaną Ci jakieś pieniążki to czasem pójdziesz i zapalisz znicz na malutkim grobie od nas wszystkich :tak:

ja z ciekawości też zmierzyłam swój dziś mam równo 25 tygodni czyli zaczynam 26 i pękła mi 100 na wysokości pępka :)
 
Ostatnia edycja:
Jagódko
[*]

Stasiu
[*]


Witam się cieplutko z wami....
już po śniadanku, popijam herbatke i zajmuję pozycję horyzontalną:-)
Co do brzuszka...to u mnie jeszcze chyba słabiutko- dziś zmierzyłąm i jest 94 cm na wys. pępka.
 
reklama
ja myślę,że nie musisz się z nami rozliczać, myślę,ze gdybyśmy sobie nie ufały, to wogóle nie było by takiej akcji, najważniejsza dziś jest pamięć o Jagódce i wsparcie dla krakowianki a jeśli zostaną Ci jakieś pieniążki to czasem pójdziesz i zapalisz znicz na malutkim grobie od nas wszystkich :tak:
Cobra - Jestem tego samego zdania co paulka82, poza tym nawet z logicznego punktu widzenia jak zostanie Ci te kilkanaście/kilkadziesiąt złotych to chcąc się z nami po rozliczać i porobić przelewy Ty sama za nie sporo zapłacisz. Więc po co generować zbędne koszty?


Jagódko
[*]
Stasiu
[*]
 
Ostatnia edycja:
Do góry