reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witajcie,

znów po długim dniu pracy ale dziś mniej zmęczona ;)

Andzia_S - trzymam kciuki, żeby wszystko się pozytywnie wyjaśniło seduszkiem

magdalena79 - to co mogę poradzić Ci w sprawie garnków to nie kupuj zbyt tanio - z doświadczenia mamy wiem, że się nie sprawdzają ;(
my chcemy 2 i patelnie na początek, będziemy mieli trochę innych sprzętów kuchennych to powinno starczyć ...

zdec, anecznik, kajdusia-a może spotkanie czerwcówek we wrześniu nad morzem????

Lencja - cieszę się, że wszystko ok, ja słyszałam, że połówkowe powinno robić się 20-22 tydzień - czyli jak widać każdy lekarz ma swój własny pogląd ;(

agast22 - przykro mi z powodu allegro - ja mam cały czas obawy co do zakupów przez internet ;;;,
jak nie masz przeciwciał na tokso to powinnaś je powtarzać a jeśli masz tochyba nie ma po co?
super za odwagę w walce o swoje prawa, ale i tu należy się ukłon dla Auchana :)który to?

kajdusia - przykro mi z powodu Twoich uczniów - chciałaś dobrze a oni tacy paskudni... ale teraz odpoczniesz :)

Cobra - trzymaj się kochana i idź za głosem serca ;)

gniesha - dobrze, że sie odezwałaś; icieszę się, że z maleństwem wszystko dobrze, no i gratuluję synusia!

Agi78 - ja też mam jakieś opory w kupowaniu ciuszków... ale jak tak czytam ile niektóre dziewczyny już mają ...
chyba naprawdę zaszaleję jak już się wprowadzimy ;)

sealet - tak, nie można się poparzyć, a my dodatkowo kupiliśmy z funkcją przed dziećmi - czyli nie włączy i nie poprzestawia nic ;)

Magda M - witaj!

zdec - nie dacie rady Warszawiankom!

zyraffka - gratuluję napisanej pracy!

Gosia - fajnie nosić już tylę szczęścia w brzusiu, gratuluję, że wszystko ok ;)

AniaCh83 - grtuluję udanej wizyty!


Pytałyście o szyjkę i ciśnienie - u mnie szyjka 59mm i ciśnienie około 120-130/ 70-80 ;)
 
reklama
Chyba nie doczekam kolejnych wiaomości powizytowych, na mnie już pora do spania:-)i książka na mnie czeka - dobranoc mamuśki:-) kolorowych snów
 
AniaCh83 i Gniesia gratuluje zdrowych syneczków, ja tez nosze synusia ale nie mam pojęcia jakie wybrać imie, czytam po kilka razy kalendzre, ale żadne imie mnie nie porywa specjalnie, może z czasem przyjdzie

Gosiu pobiłaś chyba wszystkich, taka duża dzidzia przy mojej 300g to dwa razy większa, pewnie też kopniaczki dużo silniejsze, ja zaledwie czuje delikatne muśnięcia, no i super że wszystko w porządku. Jeśli chodzi o cisnienie to ja mam troche niskie ok 100/50. Ostatnio jak mierzyłam w domu to miałam 90/42, aż czarno przed oczami mi sie robiło:szok:

Kajdusia, przykre co Cię spotkało ale w rezultacie podjęłaś bardzo dobrą dla Ciebie decyzję. Odpoczynek Ci się należy. Ja też będe musiała o tym niebawem pomysleć ale najpierw musimy dostać kredyt i kupić mieszkanie.

Żyrafka - gratuluje zkończenia studiów i już teraz życzę Ci duuużo szczęścia z okazji urodzinek, zdrowego dzidziusia i spełnienia marzeń. W sobotę pewnie będe tak zafrasowana swoim ślubem że nie będe miała czasu do was zajrzeć


Kupiłam sobie dziś wkońcu spodnie ciążowe 2 pary, bo juz za ciasno mi było. Trochę drogie bo po 130 zeta ale bałam się ryzykować na allegro.
A co do ciuszków i rzeczy dla dzidziusia to ja jeszcze nie mam ciśnienia na zakupy, jakoś jestem spokojna że zdąże
 
Ostatnia edycja:
Ja raz jeszcze - chciałam szybko wysłać Wam odpowiedż zeby nie zniknęło ;)

W pracy mogę wychodzić do domu po 4 godzinach przy komputerze wiec zamierzam z tego często korzystać ;) a poza tym jest fajnie ;)wesoło :)

I wiecie, co? Chyba dziś poczułam pierwszego kopniaczka- nawet kilka;)
siedziałam sobie w tramwaju a tu nagle tak leciutko podskoczył mi brzuszek w jednym miejscu...i potem w samochodzie raz jeszcze .... i z raz w domku ... a teraz ciszaaaaaa
to chyba już to, jak myślicie????
Fajniutkie to było ;)
 
A więc, jak już pisałam, umówiłam się z lekarzem zastępczym na wizytę bo mój jest na zwolnieniu... wchodzę do gabinetu, a pani doktor: "O Jezu... ja już jestem wykończona a pani jeszcze do mnie na wizytę? przecież ja już chyba 20 kobiet dziś przyjęłam..." :wściekła/y:a ja od razu zrobiłam się czerwona aż mi para uszami wychodziła bo nigdy się z takim czymś nie spotkałam. Jej się chyba trochę głupio zrobiło i kazała mi usiąść... i pyta jak się czuję. Ja mówię że boli mnie często i mam od czasu do czasu twardawy brzuszek. Nic więcej nie zdążyłam powiedzieć. Ona na to (dosłownie): "Kobieto, to ja muszę panią do szpitala skierować? Kto to słyszał żeby w ciąży aż tak bolał brzuch i do tego twardniał..." Ja zgłupiałam... :szok: otworzyłam buzię i nie wiedziałam co powiedzieć... przecież mnie nawet nie badała! Nawet mnie nie dotknęła!!! Po chwili, powiedziała że mam się zgłosić do niej do szpitala w czwartek i jak będzie taka potrzeba to będzie mnie musiała potrzymać i porobić różne badania... Jest to dla mnie szokujące i bardzo dziwne! Jak ona może cokolwiek stwierdzić w ogóle mnie nie badając??? :confused: Podejrzewam że wszystko będzie dobrze... ale mnie bardzo wystraszyła i moim zdaniem bardzo nieprofesjonalnie podeszła do mnie, ciężarnej kobiety, zwłaszcza że jest to moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe i to co lekarz powie jest święte... :-(
 
Kasiek może idź rzeczywiście skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem, bo wygląda na to że ten babsztyl da Cię nie potrzebnie do szpitala, a wierz mi to nic przyjemnego:-(
Kpi cały czas próbujemy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeżeli chodzi o spotkanie nad morzem to jestem jak najbardziej ZA.:tak::tak:
Przynajmniej mój małż nie będzie miał wyjścia i będzie musiał nas już tam zawieść:-)
Gratuluję dobrych wiadomości po wizytach!:-):-) Tak się cieszę że z "naszymi" maluszkami jest wszystko dobrze;-)
 
Kasiu nie ma sie co przejmować tą babą, lepiej udać sie do kompetentnego lekarza :tak:
Lecę spać, mam nadzieję, że dziewczyny po wizytach się odezwą do czasu, aż przyjdę spowrotem :-D
Dobrej nocki :-):-)
 
reklama
I wiecie, co? Chyba dziś poczułam pierwszego kopniaczka- nawet kilka;)
siedziałam sobie w tramwaju a tu nagle tak leciutko podskoczył mi brzuszek w jednym miejscu...i potem w samochodzie raz jeszcze .... i z raz w domku ... a teraz ciszaaaaaa
to chyba już to, jak myślicie????
Fajniutkie to było ;)

w końcu się doczekałaś pierwszych ruchów:tak:, gratuluje!!, ja też nie mogę sie nimi nacieszyć bo czuje bardzo rzadko i są bardzo słabe ale za to bardzo kochane:tak:
 
Do góry