reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

witam się bardzo poranne:)
Kajdusia
a to tym snem mnie ubawiłaś:)hehe chyba czytasz wnikliwie moje posty a potem to co sie dzieje u mnie śni się Tobie:) Ubawiłaś mnie od rana:)
Mi sie dzis śniło że mój brat(który ma 22 lata) usiadł sobie na środku w biedronce do kartona i sobie siedział...normalnie nasze sny czasami powalaja....:p
A co do hemorojdów to tez znam niestety ten ból...teraz juz się zmniejszył ale wcześniej był bardzo bolesny...Mi lekarz kazał kupić hemorojd czy coś takiego (w czopkach)


kreatorka jak mnie ostatnio ważyła pani w szpitalu(11 stycznia )to waga nic nie ruszyła...ale teraz pewnie poszła potrójnie hehe

A wiecie co Kochane??Jeśli sie nie mylę to iiwka ma dziś urodziny:)) takze już od rana sto lat zycia!!!Zero zmartwień,samych sukcesów a przede wszystkim aby ta malutka istotka którą nosisz pod serduszkiem była duża i zdrowa:)I aby każdy dzień zaczynał się uśmiechem na twarzy!Jeszcze raz wszystkiego naj naj naj:***
 
reklama
Ello z rana:-)
Wreszcie w domku ciszaaaa:-p A.. w pracy,trójka dzieci wyprawiona do szkoły:tak:Najstarszy odsypia nocke spęczoną z kochanką<KOMPUTER>:shocked2:
Uwielbiam ,kiedy mam czas wyłącznie dla siebie:-DJeszcze tydzien i FERIE o jak bosko.Wszyscy wyjeżdzają a My bd robić remoncik w pokoju na przywitanie maleństwa:-)
Dziś na jeden dzien przed 20 tyg mój A poczuł kopniaczka maluszka,jednym słowem CUDO:tak:
Serdeczne Zyczenia urodzinowe dla iiwki:-)
A teraz zabiore sie za nadrobienie zaległości bo widziałam ze stronek przybyło:-D:-p
 
Dzień dobry dziewczynki w ten mroźny poranek
coś cichutko dzisiaj tutaj
ja mam jakiś kiepski humorek dzisiaj, nocka taka sobie, najpierw miałam problemy żeby wogóle zasnąć, a potem co chwilkę się budziłam
mam nadzieje że dzień będzie dziś o wiele lepszy:-)
 
Witajcie dziewczynki!
Olimpia72 ja też mam całe mieszkanko dla siebie:-):-D uwielbiam takie dni mały w przedszkolu, mąż w pracy, a ja mogę poświęcić trochę czasu tylko dla siebie i na błogie lenistwo, w domu wszystko zrobione, tylko jakiś szybki obiadek i do 15 spokój:-) może to trochę egoistyczne...ale cóż dziś będę egoistką:-):-D

iiwka skowronki na forum śpiewają,ze masz dziś urodzinki :-):-D w takim razie życzę Ci wszystkiego najlepszego, najpiękniejszego i wogóle wszystkiego naj, naj, naj i aby Twój czerwcowy skarb był zdrowiutki i różowiutki !!!!!

kajdusia podziwiam godzinę o której byłaś na forum:szok: ja o tej porze przewracałam się na drugi bok :-):-D
 
Witajcie poranną porą,
Ja też słyszę o urodzinach Iwki(ale nie widzę na pierwszej stronie, chyba odznaczyła tą opcję informowania:p), także

Wszystkiego najlepszego!:-) Spełnienia marzeń no i oczywiście szczęśliwego rozwiązania w czerwcu;-);-)
 

Załączniki

  • tort.jpg
    tort.jpg
    39,2 KB · Wyświetleń: 11
Ostatnia edycja:
Witajcie poranną porą,
Ja też słyszę o urodzinach Iwki, także

Wszystkiego najlepszego!:-) Spełnienia marzeń no i oczywiście szczęśliwego rozwiązania w czerwcu;-);-)
ja także dołączę się do życzeń
W dniu Twoich urodzin, składam Ci życzenia: aby się spełniły wszystkie Twe marzenia, które są dla Ciebie jak słońce dla świata. Niech szczęśliwie płyną Twe kolejne lata.
 
Witam w ten mroźny poranek:-)
a u mnie podwójnie mroźny, bo od wieczora nie mamy ogrzwania:szok: na dworzu -23 a w domu zimnica. Siedze w czterech swetrach i trzech parach skarpet, z miłą chęcią bym coś jeszcze na siebie założyła ale nie mogłabym sie juz ruszac. mam nadzieje ze tą awarię zaraz naprawią. na moje szczęście o 12 jadę i u babci ciepło mi bedzie:-) żal męża bo biedak w zimnicy sam siedzieć będzie.

kajdusia - ja mam tez problem z himoroidami:zawstydzona/y: lekarz polecił wszystkie dostępne leki w aptee bez recepty - czopki i maści na hemoroidy, jak narazie udało mi się obyć bez tego, ciepłe kompiele mi pomagaja. Ale prawda jest taka że nadal mam problemy z zaparciami i jak wkońcu się załatwię to zawsze z krwią:-(

iwka - spełnienia marzeń

miłego i ciepłego dzionka życzę
uciekam się pakować:-)
 
Witam i ja ;)

Mnie tez Gosia** wczoraj strasznie zgaga męczyła, ale wzięlam rennie i pomoglo, podobno rennie mozna brac w ciazy, jutro dopytam się ginka:tak:, następnym razem spróbuje z migdlałami skoro polecacie
Cola tez mi na mdlości podobnie jak zdec pomagala:tak:
kpi - odnosnie mieszkanka to zazdroszcze samego urządzania:tak:, ale samego remontu z fachowcami to juz nie:no:, pamietam jak urzadzałam swoje 36 metrow, a to już 2 lata mineły:szok: Kochana taki mróz a ty tutaj o Wyspach Kanaryjskich:-D, ale się rozmarzyłam:-)

spróbuj tych migdałów - zawsze to mniej chemii ... ;)

co do fachowców to mamy takiego jednego znajomego Pana - złotą rączkę, znamy go juz z innych remontów i robi naprawdę dobrze - ma tylko jedną wadę - straaaasznie długo robi ... ale jest bardzo dokładny i ma gust, więc mówimy trudno - będzie długo ale ładnie na lata ;)
no i trochę drogi jest niestety ... ;(

ja już marzę codzinnie bez przerwy, najbardziej o tym słoneczku bo mi ciągle zimno jest ...


kpi-co do spotkania to z chęcią tylko zależy kiedy ja to i pracuje i małą musze gdzieś odstawić albo ż mężem ulokować.
.

znajdziemy jakieś wyjście - zajrzyj tylko na nowy wątek ;)

A mogę zapytać dlaczego bez znieczulenia??? Bo ja wszystkie ząbki w ciąży miała robione ze znieczuleniem. Mój lekarz nawet powiedział że lepiej bo mniejszy stres odczuwa się wtedy.

u mnie w przychodzi powiedzieli, ze lepiej dać znieczulenie bo wtedy kobieta mniej sie denerwuje ... uważają, że gorzej jest jeśli kobieta przeżywa stres na fotelu bo to może wywołać skurcze ...
a ja osobiście nie zaczynam naprawy ząbka bez znieczulenia ... wtedy siedzę spokojnie ...

witam się wieczorkiem, ja tak tylko na chwilkę

dziewczyny super wiadomości znowu, gratuluje rosnących pociech
ja na swoją wizytę u ginki muszę jeszcze poczekać

wiecie jak ja się dziś wkurzyłam, w sobotę dzwoni moja szwagierka i po krótkiej gadce co i jak mówi że ona juz od 4 tygodni prawie chodzi chora itd. po czym pyta się kiedy może wpaść do nas bo strasznie się stęskniła za chrześnicą:wściekła/y:
no kurcze to ja tu kombinuje jak sie nie rozłozyć całkiem i nie pochorować bo w ciąży jest mi to naprawdę nie potrzebne, córa dopiero co też uporała się z katarem, nigdzie zbędnie w taką pogodę i mróz nie wychodzimy a ona chce nas odwiedzić!!!
ale nic jakoś udało mi się ten pomysł jej wyperswadować, przekładając na inny termin ta wizytę, a tak mi się przynajmniej wydawało. :no: niestety jakie było moje dziwienie kiedy dzis po południu ujrzałam ja u nas w dzrzwiach, :wściekła/y: aż się we mnie zagotowało. Ludzie jak tak można??? Proszę nie zrozumcie mnie źle,że jestem niegościnna lub coś w tym stylu bo tak nie jest. Wręcz przeciwnie, zawsze i bardzo mile widziani byli u nas goście i są nadal ale małe dziecko rządzi się swoimi prawami a wydaje mi się że nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.Szwagierka nie jest jakąś małolatą i powinna zdawać sobie sprawę że kichająca i kaszląca i cholera wie co jeszcze... nie jest dla nas najlepszym gościem.
uhhh... z tego wszystkiego ciepło się ubrałam i wyszłam z psem na spacer, stwierdziłam że to będzie najlepsze dla mnie wyjście z całej tej sytuacji.
Przepraszam że wam tak tutaj pomarudziłam ale gdzieś musiałam się wyżalic:-(

doskonale Cię rozumiem, też bym się wkurzyła :wściekła/y:
nie rozumiem z kolei ludzi, którzy odwiedzają innych jak są chorzy - nawet jak nie dotyczy to kobiet w ciąży czy dzieci ... przecież babcię i osobę dorosłą też można zarazić i wyłączyć z życia przeziębieniem na kilka dni ... ehhhh ...

ale zazdroszcze bycia już na tym etapie, ja tak marze o tym aby zdążyć przed porodem z zakupem mieszkania, jak się uda to będe przeszczęśliwa:tak:

właśnie czytałam o różnicy między zadatkiem a zaliczką będziemy rozmawiać ze sprzedawcą, dzięki;-)
!!

ja jestem przeszczęśliwa z własnego mieszkanka i nie mogę się doczekać jak się wprowadzimy ;)
a Tobie życzę, żeby udało się z zaliczką i żebyś szybko miała swoje upragnione lokum!

Bardzo Wam dziękuję za porady na temat zgagi:tak:kochane jesteście- jak zwykle można na Was liczyć:tak::-)

Ja też powoli idę spać. Synio broi w nocy, spać nie może, temperaturę ma:szok:a lekarze nic nie widzą:no::shocked2:wszystko jest w porządku:confused::confused::confused:chyba zadzwonię do energoterapeutki do której chodziłam...może poradzi coś;-)nie wiem jak kto, ale ja tam jestem na TAK jeśli chodzi o energoterapię:tak:

I jeszcze jedno. Dziś dotarł prezeny świąteczny (bożonarodzeniowy) który zamówilam na allegro dla męża:-p:szok::-Dkieliszki kryształowe:tak:Więc wzięłam paczuszkę, poszłam do męża i powiedzialam "wesolych świąt kochanie":-D:-D:-DKieliszki śliczne:-)szkoda że musieliśmy na nie czekac miesiąc:cool2:

i jak migdały? pomogły?

ja też wierzę w ENERGOTERAPIĘ ... warto spróbować ...
teraz poddaję się masażom stóp - ze szególnym przeznaczeniem dla kobiet w ciąży ...

i jak zareagował na prezent świąteczny?

Cześć dziewczyny

Przed chwilą wróciliśmy z "Avatara"!! Kurcze, pierwszy raz byłam na projekcji filmu 3D i jestem w szoku!!! Jeżeli technika już tak poszła do przodu to jak będzie wyglądać kinematografia za 5, 10 lat?:szok: Normalnie wbiło mnie w krzesło, przez 3 godziny nie byłam siku, a to już coś znaczy :-D (mimo wypicia litra fanty). Kto jeszcze nie był- polecam!

kpi- super, że w mieszkanku prace postępują, do marca już niedaleko :-) Nie ma to jak syndrom wicia gniazdka w ciąży :-D A na te Kanary to byś wzięła nas ze sobą, co?

ja właśnie nie mogę się zebrać na Avatara a słyszałam już tyle dobrych opinii!

odliczam dni do tego marca :-), dziś jedziemy pooglądać co i jak się zmieniło od niedzieli ....
A na Kanary chętnie Was zabiorę! Będziemy się razem wylegiwać w ciepełku :-)

Iiwka - składam Ci najserdeczniejsze życzenia! przede wszystkim zdrowego maluszka i samych miłych chwil!
 
Konkretnie mieszkam teraz pod Warszawą między Sulejówkiem a Halinowem.

Co do spotkania to ja bardzo chętnie tym bardziej że zastanawiam się co zrobić z tym wolnym czasem :-D.

Od razu mnie nie zwolnią ale po miesiącu już mogą. U mnie jest też o tyle taki problem, że jak dwa lata temu zatrudniałam się to przychodziłam na stanowisko dziewczyny która była w ciąży. Później pracodawca po macierzyński zasugerował jej żeby poszła na wychowawczy bo nie ma na razie dla niej miejsca. Teraz własnie się zwalnia a ja zostaję bez swojego stanowiska :-(

hej! ja też jestem za spotkaniem warszawianek:-)

co do pracodawcy to można to obejść i się zabezpieczyć. Po powrocie z macierzyńskiego musisz tylko złożyć wniosek o zmiejszenie etatu- nawet dosłownie o godzinę w tyg, i już jesteś chroniona przez rok przed zwolnieniem. A to że nie ma Twojego stanowiska nie ma znaczenia- musi się dla Ciebie coś znaleść adekwatnie do umiejętności i kwalifikacji o takiej samej stawce wynagrodzenia.
Pracuję w kadrach więc coś wiem na ten temat. Ja na pewno wróce po macierzyńskim i zmiejsze etat sobie i powoli będę szukała nowej pracy bez stresu.
 
reklama
chciałam też dołączyć do życzeń dla iiwki- wszystkiego najlepszego i sto lat!!!!!!!

Gratuluję wszystkich udanych wizyt:-)

ja dziś siedzę w domku, jest tak zimno, że nigdzie nie wychodzę- bo mi się nie chce. Postanowiłam, że posprzątam sobie, poprasuje i poczytam trochę.:-)
 
Do góry