reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

co do tabletek to niestety nie wiem, bo jakoś m na szczęście nie były potrzebne
a co do bóli kręgosłupa to mi też dokucza, szczególnie wieczorem jak już się położę do łóżka to nie ma szans,żebym leżała na plecach i czasem jak siadam to boli mnie kość ogonowa, ale miałam już tak niestety podczas pierwszej ciąży więc byłam na to gotowa

Czytałam o bólach kręgosłupa ale najczęściej pisali o bólach w odcinku lędźwiowym, a mnie bolą praktycznie na całej długości wzdłuż kręgosłupa. Na plecach też nie mogą spać a kładąc się na boku to rano budzę się leżąc na brzuchu :-(
 
reklama
Jutro mam urodziny i co roku piekłam zawsze na każde urodziny każdemu duzy i piękny tort...Ale w tym roku pierwszy raz w moje urodziny nie będzie tortu...Dla mnie ta sytuacja jest zbyt bolesna żebym miała świętowac swoje urodziny....


Ewuś wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych 20-tych urodzin ....Składam Ci zyczenia dziś bo jutro wracam do Anglii więc pewnie zabraknie mi czasu żeby do Was zajrzeć....
Życzę Ci przede wszystkim wiele spokoju i oby zniknęły wszelkie czarne chmury nad Twoją głową...Mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży i że już niedługo będziesz cieszyć się swoimi dzieciaczkami bez jakichkolwiek smutków, zmartwień i złych dni....
 
Tak.A dlaczego pytasz?
Jeżeli masz możliwość dojechać do Białegostoku to mogę przesłać nr tel do lekarza, i kliniki, która w ramach NFZ robi USG w 3D Nie wiem jaka jest różnica między 4D a 3D, ale wiem że nie wielka.Chodziałm do prywatnej (innej)kliniki i zaryzykowałabym stwierdzeniem , że teraz trafiłam lepiej :-)
 
ewus zapomniałam dopisać,że za wizyty i badania też nie płacę. :-):-):-)
Wiesz dzisiaj usiadłam na forum i jak już doczytałam co u Ciebie... cały dzień chodzisz mi po głowie...
Moja koleżanka wyszła za mąż jak tylko dowiedziała się, że jest w ciąży (blizniaczej ):-) Dziś już jest po rozwodzie, pieniędzy im nie brakowało (chyba ) ale szczęścia też nie było. Córeczki są już przedszkolakami ,mieszka z facetem z którym jest szczęśliwa. Początki nie były łatwe, ale jak patrzę na ich szczęście to myślę sobie, że czasami trzeba poczekać.
Ja również czekałam, płakałam (i jestem zdania ,że te łzy pomagają nam stanąć na nogi)
Jesteś młoda, a ja jestem pewna, że czeka na Ciebie "KTOŚ" i pokocha Was, tak jak na to zasługujecie. Za parę długich lat będziesz wspominać te chwile dumnie, tak dumnie:tak::tak::tak: że dałaś radę, byłaś silna i się nie poddałaś. A dasz radę bo nie jesteś sama...już nigdy nie będziesz. Zrozumiesz to, jak Ci się urodzą maleństwa.
Nie mam Rodziców, czasami mam dość, ale jak zobaczę uśmiech Synka wracają mi siły.
 
Witajcie dziewczyny,

Dobrze że nie napisałyście za dużo w weekend:-) My dopiero wróciliśmy ze od rodziców i jestem tak wyczerpana, że zaraz idę spać.
Zauważyłam też że jak więcej chodzę to mi więcej ścieka ciemnej starej krwi:-(
ewus bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji!:-(W sumie nawet nie wiem co powiedzieć. Nie rozumiem do końca Twoich rodziców i ich postępowania, po tym jak straciłam moją kruszynkę nikomu by nie przyszło do głowy żebym znowu drugi raz chodziła do lekarza na NFZ. Nawet nie było o tym mowy. Od początku prywatnie. Jeżeli chodzi o USG 4D, to nie jest to potrzebne i tu akurat mogę przyznać Twoim rodzicom rację. Najważniejsze jest USG połówkowe, jak jest zrobione przez fachowego lekarza i na dobrym sprzęcie, to USG 4D to tylko w sumie pamiątka, bo prawie niczym się nie różni (jeszcze się napatrzysz na swoje kruszynki:)) A na prawdę jeżeli nie masz na to pieniędzy to szkoda. My na przykład nie idziemy na 3D, gdyż stwierdziliśmy, że z poprzedniego płyty nie oglądaliśmy ani razu, więc to był tylko nasz wymysł chwilowy. Fakt że jest pamiątka i tu się zgadzam, ale za te pieniądze to w sumie można by kupić jakąś inną pamiątkę:):) Np bardziej by mi się podobał odcisk brzuszka:-)
Jednak chciałabym Ci w jakiś sposób pomóc. Oczywiście nie chcę Cię niechcący urazić, ale jeżeli potrzebujesz pieniędzy na wizytę to napisz. Zawsze coś tam jestem w stanie uciółać.;-) A może w razie czego inne dziewczyny też pomogą. Nas 5 czy 10 złoty nie zbawi, a jak się nazbiera więcej chętnych to dla Ciebie to będzie bardzo dużo. Od razu przepraszam jeżeli Cię tym uraziłam, ale na prawdę chciałabym jakoś pomóc, chociażby materialnie...........:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Ewus, Cobra - jak czytam wasze historie to aż serce mi się kraje... :-:)-:)-(

Cobra, zdecydowanie popieram dziewczyny, rozdzielność majątkowa jest najlepszym wyjściem z sytuacji i w porównaniu z problemami które możesz mieć w przyszłości opcja ta nie jest wcale taka droga a zabezpiecza Ciebie i maleństwo.

Ewus - Tobie strasznie współczuję a najgorsze jest to że nie wiem co mogłabym napisać aby poprawić Twoje samopoczucie. Mam ogromną nadzieję i trzymam kciuki że w najbliższej przyszłości spotkasz na swojej drodze osobę, na której ramieniu będziesz mogła się wesprzeć i która w końcu Ciebie doceni. A do tego czasu dbaj o siebie i maleństwa, w końcu rosną w Tobie dwie małe istotki dla których jesteś i będziesz najważniejszą osobą a miłość ich będzie ogromna....
 
Ewuś wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych 20-tych urodzin ....Składam Ci zyczenia dziś bo jutro wracam do Anglii więc pewnie zabraknie mi czasu żeby do Was zajrzeć....
Życzę Ci przede wszystkim wiele spokoju i oby zniknęły wszelkie czarne chmury nad Twoją głową...Mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży i że już niedługo będziesz cieszyć się swoimi dzieciaczkami bez jakichkolwiek smutków, zmartwień i złych dni....
Dziekuje kochana bardzo bardzo za przyśpieszone życzenia urodzinowe:***Tobie życze udanej podróży:tak:


Ewa 2323 do białegostoku mam 80km...Ale sęk w tym zę nie chcę już zaczynać rozmowy z nimi na ten temat...Wiesz co?? Twój post bardzo podtrzymał mnie na duchu i jakos troszke mi lżej...po tym jak napisałaś że Twoja koleżanka też była w takiej sytuacji...i że te łzy może są po to by kiedyś wyszło śłońce....

Naprawdę wszystkie dziewczyny się tu o mnie tak martwia że az mi miło...i naprawde nie wiem co bym zrobiła gdyby nie Wasze słowa w tak trudnych chwilach mojego życia,gdzie problemy naprawde stają się problemami poważnymi...DZIĘKUJE KOCHANE:**********
 
Witajcie dziewczyny,
Jednak chciałabym Ci w jakiś sposób pomóc. Oczywiście nie chcę Cię niechcący urazić, ale jeżeli potrzebujesz pieniędzy na wizytę to napisz. Zawsze coś tam jestem w stanie uciółać.;-) A może w razie czego inne dziewczyny też pomogą. Nas 5 czy 10 złoty nie zbawi, a jak się nazbiera więcej chętnych to dla Ciebie to będzie bardzo dużo. Od razu przepraszam jeżeli Cię tym uraziłam, ale na prawdę chciałabym jakoś pomóc, chociażby materialnie...........:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Jestem tu nowa i nie znamy się jeszcze zbyt dobrze ale zdecydowanie podpisuje się pod propozycją zdec. Jeśli chociaż tak będe mogła pomóc to zrobię to z ogromną przyjemnością!!!!!!!!!!
 
Witajcie dziewczyny,

Dobrze że nie napisałyście za dużo w weekend:-) My dopiero wróciliśmy ze od rodziców i jestem tak wyczerpana, że zaraz idę spać.
Zauważyłam też że jak więcej chodzę to mi więcej ścieka ciemnej starej krwi:-(
ewus bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji!:-(W sumie nawet nie wiem co powiedzieć. Nie rozumiem do końca Twoich rodziców i ich postępowania, po tym jak straciłam moją kruszynkę nikomu by nie przyszło do głowy żebym znowu drugi raz chodziła do lekarza na NFZ. Nawet nie było o tym mowy. Od początku prywatnie. Jeżeli chodzi o USG 4D, to nie jest to potrzebne i tu akurat mogę przyznać Twoim rodzicom rację. Najważniejsze jest USG połówkowe, jak jest zrobione przez fachowego lekarza i na dobrym sprzęcie, to USG 4D to tylko w sumie pamiątka, bo prawie niczym się nie różni (jeszcze się napatrzysz na swoje kruszynki:)) A na prawdę jeżeli nie masz na to pieniędzy to szkoda. My na przykład nie idziemy na 3D, gdyż stwierdziliśmy, że z poprzedniego płyty nie oglądaliśmy ani razu, więc to był tylko nasz wymysł chwilowy. Fakt że jest pamiątka i tu się zgadzam, ale za te pieniądze to w sumie można by kupić jakąś inną pamiątkę:):) Np bardziej by mi się podobał odcisk brzuszka:-)
Jednak chciałabym Ci w jakiś sposób pomóc. Oczywiście nie chcę Cię niechcący urazić, ale jeżeli potrzebujesz pieniędzy na wizytę to napisz. Zawsze coś tam jestem w stanie uciółać.;-) A może w razie czego inne dziewczyny też pomogą. Nas 5 czy 10 złoty nie zbawi, a jak się nazbiera więcej chętnych to dla Ciebie to będzie bardzo dużo. Od razu przepraszam jeżeli Cię tym uraziłam, ale na prawdę chciałabym jakoś pomóc, chociażby materialnie...........:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Boże wiesz co??Jak to przeczytałam to aż się popłakałam...jak obcy ludzie mają WIELKIE serce....Aż mi coś w sercu drgnęło po twojej wypowiedzi...Naprawde jesteś wielkim człowiekiem...dziękuję bardzo za chęc pomocy:* ale narazie mam zaoszczędzone ok.450 zł...więc na kilka wizyt mi wystarczy a potem coś wykombinuję...może jakieś 300 zł uda mi się z ubezpieczenia wyciągnąc...Z reszta moi rodzice naprawdę finansowo są bardzo dobrze ustawieni tym bardziej mnie boli ze tak postąpili...Ale za Wasze wielkie serducho kiedyś w zyciu Wam się to odwróci...zobaczycie!!!Jak to się mówi "rzucisz za siebie to znajdziesz kiedyś przed sobą"
 
reklama
Boże wiesz co??Jak to przeczytałam to aż się popłakałam...jak obcy ludzie mają WIELKIE serce....Aż mi coś w sercu drgnęło po twojej wypowiedzi...Naprawde jesteś wielkim człowiekiem...dziękuję bardzo za chęc pomocy:* ale narazie mam zaoszczędzone ok.450 zł...więc na kilka wizyt mi wystarczy a potem coś wykombinuję...może jakieś 300 zł uda mi się z ubezpieczenia wyciągnąc...Z reszta moi rodzice naprawdę finansowo są bardzo dobrze ustawieni tym bardziej mnie boli ze tak postąpili...Ale za Wasze wielkie serducho kiedyś w zyciu Wam się to odwróci...zobaczycie!!!Jak to się mówi "rzucisz za siebie to znajdziesz kiedyś przed sobą"
Pomimo tego pamiętaj że zawsze możemy Ci pomóc.
Ja przez te trzy miesiące od kiedy z wami tu jestem zżyłam się z wami i jesteście dla mnie jak druga rodzina.
A jak wiadomo rodzina powinna sobie pomagać.
Także daj znać jak jednak zdecydujesz, że potrzebujesz pomocy.
Jakoś ją zorganizuję:-)
A nagrodę za pomoc otrzymamy w czerwcu, gdy pokażesz nam zdjęcia malutkich skarbeńków:-)
 
Do góry