C
cobra18
Gość
Kasiulka_1980 ja dopiero ide 15lutego ( dasz znac jak bylo?ide tam gdzie ty
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kasiulka_1980 ja dopiero ide 15lutego ( dasz znac jak bylo?ide tam gdzie ty
Oj nie kuś tym rosołkiem bo z reguły to nie lubie, ale jak tak sobie pomyśle to cym zjadła a ja właśnie wstawiłam do piekarnika ciasto z colą już się nie mogę doczekać, żeby spróbować jak smakujedziewczyny z tego mojego dzidziusia to jest jakiś rosołowy potwór, na życzenie mojego męża i synka ugotowałam dziś rosół, ale na razie to sama nie mogę oderwać się od tego garnka :-) ostatnio Wam pisałam,ze zjadałam trzy talerze, dziś to już były cztery a potem się dziwie skąd się biorą te kilogramy na plusie
witam w mroźną niedzielę( u mnie -27...)
Byłam juz w kościółku...Cała rodzina pojechała do brata i jego żony a ja wolałam zostac w domu niz przebywac po tym wszystkim w ich towarzystwie...Mam uraze i nie moge tego narazie przezwyciężyć...
Ide może jakaś herbatkę wypije w sumie cały dom teraz tylko mój...) wpadajcie na "kawe"
Jutro mam urodziny i co roku piekłam zawsze na każde urodziny każdemu duzy i piękny tort...Ale w tym roku pierwszy raz w moje urodziny nie będzie tortu...Dla mnie ta sytuacja jest zbyt bolesna żebym miała świętowac swoje urodziny....
jakoś juz straciłam ochotę na to żeby fundowali mi te wizyty...Jesli dla nich głupota to poradzę sobie jakoś sama...Dla mnie zdrowie moich dzieci jest ważniejsze...A jeśli tego nie zaakceptują to trudno...Decyzji w tej sprawie nie zmienię...Kochana, a może to jest jakiś sposób,żeby załagodzić tą sytuację ,żeby w Twoje urodziny usiąść i spokojnie porozmawiać, a jako prezent urodzinowy poproś,żebyś mogła chodzić prywatnie do lekarza:-)
jakoś juz straciłam ochotę na to żeby fundowali mi te wizyty...Jesli dla nich głupota to poradzę sobie jakoś sama...Dla mnie zdrowie moich dzieci jest ważniejsze...A jeśli tego nie zaakceptują to trudno...Decyzji w tej sprawie nie zmienię...
jakoś juz straciłam ochotę na to żeby fundowali mi te wizyty...Jesli dla nich głupota to poradzę sobie jakoś sama...Dla mnie zdrowie moich dzieci jest ważniejsze...A jeśli tego nie zaakceptują to trudno...Decyzji w tej sprawie nie zmienię...
Tak.A dlaczego pytasz?ewus a skąd jesteś? coś mi się przypomina, że ktoś był z podlaskiego.Czy to Ty?
Teraz muszę zmykać tylko przeczytałam posty, odezwę się póżniej.