Cześć dziewczyny - nie było mnie prawie tydzień i tyyyyle do nadrobienia - nie wiem czy dam rade;-)
Gratuluję wszystkim, które miały udane wizyty, poznały płeć lub po raz pierwszy poczuły maluszka !!! Trzymam kciuki za każdą następną
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatni tydzień do wizyty świruję - mąż się śmieje, że znalazłam sobie zastępstwo na PMS
Gratulacje też zdanych egzaminów - oby wszystkie były lekkie dla ciężarówek:-)
Co do zakupów, to ja na razie nic nie kupuję. Wózki (zwykły + spacerówka), fotelik i część ubranek mam po siostrzenicy - leży w piwnicy od 2 lat i czeka na mały cud. jak mrozy odpuszczą będę musiała męża zagonić, żeby wózek złożył - bo nawet nie wiem co to jest a ciuszki trzeba będzie na pewno przeprać i przejrzeć
Patrzyłam tez na łóżeczka, ale na razie nie mogę się zdecydować, czy drewniane czy takie "turystyczne" - są różne opinie. Koleżanka ma drewniane z blokowaną kołyską - ale mówi, że po pierwsze blokada już nie trzyma porządnie, a po drugie malutka jak uczyła się wstawać strasznie się poobijała a teraz zgryza poręcze nowymi ząbkami....
Monitora chyba nie kupię, ale zastanawiam się nad wypożyczeniem. Wiem, ze w Gdańsku była taka możliwość.
A teraz choć trochę odpowiedzi od tyłu;-):
gosiagro- trzymam kciuki za TK
ewus2090 - uściski, trzymaj się mocno i nie dawaj nerwom - pogłaszcz swoje maluszki
kpi23 - dobrze, ze się odezwałaś myślę, że każda z nas od czasu do czasu jest "ignorowana" lub "ignoruje " inne, przeważnie niechcący - głowa do góry. Świetny pomysł z tą agencja pomocy ślubnej - przecież jest zawsze tyle nerwów i załatwiania, a w Wa-wie ludzie maja jeszcze mniej czasu niz gdzie indziej na przygotowania - trzymam kciuki za sukces!!!
zdec - Meblik cudny my na razie kupujmy tylko łóżeczko, bo maleństwo będzie z nami w pokoju. Dziecięcy będziemy urządzać pewnie dopiero jak skończy roczek - poszalejemy
Olimpia72 - szczerze współczuje zakorkowania, u mnie na szczęście póki co leci tylko czemu zawsze leci więcej w nocy akurat po tym jak zmienię piżamkę?? a potem jak na złość kilka dni spokój i nie dolewam....
Andzia_S- dziwne, że nie można wziąć dziekanki ze względów zdrowotnych - może gin wystawi Ci zaświadczenie, ze nie możesz uczestniczyć w zajęciach? Co to za szkoła, jeśli można spytać?
Czy ktoś wie co słychać u gnieshy? krakowianka79 też dawno się nie odzywała.... mam nadzieję, że wszystko OK
ojejku, jejku - jaki długi post
Gratuluję wszystkim, które miały udane wizyty, poznały płeć lub po raz pierwszy poczuły maluszka !!! Trzymam kciuki za każdą następną
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatni tydzień do wizyty świruję - mąż się śmieje, że znalazłam sobie zastępstwo na PMS
Gratulacje też zdanych egzaminów - oby wszystkie były lekkie dla ciężarówek:-)
Co do zakupów, to ja na razie nic nie kupuję. Wózki (zwykły + spacerówka), fotelik i część ubranek mam po siostrzenicy - leży w piwnicy od 2 lat i czeka na mały cud. jak mrozy odpuszczą będę musiała męża zagonić, żeby wózek złożył - bo nawet nie wiem co to jest a ciuszki trzeba będzie na pewno przeprać i przejrzeć
Patrzyłam tez na łóżeczka, ale na razie nie mogę się zdecydować, czy drewniane czy takie "turystyczne" - są różne opinie. Koleżanka ma drewniane z blokowaną kołyską - ale mówi, że po pierwsze blokada już nie trzyma porządnie, a po drugie malutka jak uczyła się wstawać strasznie się poobijała a teraz zgryza poręcze nowymi ząbkami....
Monitora chyba nie kupię, ale zastanawiam się nad wypożyczeniem. Wiem, ze w Gdańsku była taka możliwość.
A teraz choć trochę odpowiedzi od tyłu;-):
gosiagro- trzymam kciuki za TK
ewus2090 - uściski, trzymaj się mocno i nie dawaj nerwom - pogłaszcz swoje maluszki
kpi23 - dobrze, ze się odezwałaś myślę, że każda z nas od czasu do czasu jest "ignorowana" lub "ignoruje " inne, przeważnie niechcący - głowa do góry. Świetny pomysł z tą agencja pomocy ślubnej - przecież jest zawsze tyle nerwów i załatwiania, a w Wa-wie ludzie maja jeszcze mniej czasu niz gdzie indziej na przygotowania - trzymam kciuki za sukces!!!
zdec - Meblik cudny my na razie kupujmy tylko łóżeczko, bo maleństwo będzie z nami w pokoju. Dziecięcy będziemy urządzać pewnie dopiero jak skończy roczek - poszalejemy
Olimpia72 - szczerze współczuje zakorkowania, u mnie na szczęście póki co leci tylko czemu zawsze leci więcej w nocy akurat po tym jak zmienię piżamkę?? a potem jak na złość kilka dni spokój i nie dolewam....
Andzia_S- dziwne, że nie można wziąć dziekanki ze względów zdrowotnych - może gin wystawi Ci zaświadczenie, ze nie możesz uczestniczyć w zajęciach? Co to za szkoła, jeśli można spytać?
Czy ktoś wie co słychać u gnieshy? krakowianka79 też dawno się nie odzywała.... mam nadzieję, że wszystko OK
ojejku, jejku - jaki długi post