reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Dziewczny poradzcie jak pomagacie maluszkom przy zabkowaniu?
moja mala od kilku dni strasznie placze, nawet bym powiedziala ze sie drze i taki atak trwa do 40 minut, kurde juz nie wiem co robic zaczelam jej nawet podawac paracetamol w czopkach.....mamuski pomózcie
pozdrawiam
 
reklama
Witam
Ja od dwóch dni mam to samo,smaruje zelem,daje gryzaka i masuje dziąsla, no i popoludniu zabek sie przebil :) ciekawe co bedzie dalej
 
A mój w nocy tak kaszle że dusi się biedaczek. Podejrzewam że to od nadmiaru śliny przy ząbkowaniu, ale jedziemy dzisiaj do lekarza żeby go osłuchał. Ślini się strasznie, wkońcu nauczył się jak używać gryzaka (długo mu zajeło chociaż nieśmiałe próby były- widocznie nie był potrzebny) z zębów nie widać. Smaruję mu dziąsła Dentinoxem jak płacze i chyba faktycznie pomaga bo przestaje płakać i już jest spokojny.
 
A u nas ząbków nie widać,objawów też nie ale za to jak mała od urodzenia nie chciała smoczka to teraz chce:)

Ha Mojej Gabi wciskalam smoczka przez 4 m. dopiero teraz troszke go zaakceptowala ale tylko jak usypia a tak to sie nim bawi,ale roznie to bywa moja starsza corcia ma juz przeszlo dwa latka i nie chce niunia:-)z buzi wyjac,nosi trzy ze soba a z poczatku bylo tak samo nie chciala na nie patrzec,,,a teraz nie wiem jak ja oducze tego ciumkania:-D:-D
 
Ja mojej też próbowałam dawać wcześniej i go wypychała a teraz to jej najlepszy przyjaciel w zasypianiu i pomaga ją uspokoić zanim np zdążę zrobić mleczko jak jest głodna.
 
Hej laleczki
u nas ząbków ni widu ni słychu, mimo ze ślinotok szklankami mozna wylewać ;-)
Smoka od początku nie chciała - i bardzo dobrze nie będę musiała oduczać :-)
Ale za to palucha ssie i to jak...a nawet całe ręce;-);-);-) ale nie martwię się tym i nie zabieram rączek,żeby nerwusem nie była!!!!
Martwię się tylko bo przez ten odruch ssania nie chce papek jeść!!! Zje dwie łyżeczki i koniec - a pobojowisko przy tym jak na froncie :-:)-:)-( A mi zostało dwa mce żeby przestawić ją na papki bo od 4go stycznia do żłobka idzie -
i co ja biedna mam począć?!
 
reklama
Witam,
Widzę, że nie jestem sama. Moja mała od jakiegoś czasu ma ataki wścieklizny, ciągle wrzeszczy, nawet na rękach. Wieczorem jest bój o zaśnięcie, wczoraj padła po 23-ciej. A już tak fajnie było, że zasypiała o 20-tej i wstawała o 8 rano (oczywiście z przerwami na cyca). A teraz jest masakra. Ślini się okrutnie, wszystko do buzi ładuje, zębów ani widu ani słychu. Kupę robi co 2 dni - czasami ciężko jej to idzie. Sama niewiem co jej jest... Są też chwile, że moje dziecie jest znowu aniołkiem, ale w większości to u mnie na rękach musi być - inne ręce są be... nawet tatusia...
 
Do góry