reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Tacjana a do Lublina nie możecie podkoczyć z małym? Ja ostatnio jak mały chorował byłam u dr Partyki.
A co do snu to Fifi zasypia około 19.30-20.00 i śpi do 01.00 potem następna pobudka o 4.00 a potem o 7.00. Ja sobie nie wyobrażam kłaść dziecka spać o 22.00 czy 23.00 bo dla mnie to już ciemna noc i sama zdycham około 22. :-D W dzień Fifi mało śpi, raczej łapie sobie takie 10 min drzemki a czasami jak się zapomni to pośpi odrobinkę dłużej. Myślę że na przesypianie całych nocy nasze dzieciaczki mają jeszcze czas więc spokojnie nie wymagajmy od takich maluszków za dużo. Wszystko przyjdzie w swoim czasie. Przed nami jeszcze nie przespane nocki jak się ząbkowanie zacznie :-D
 
reklama
Monia no wlasnie u Szulakowskiej bylam w Lublinie, bo poszlismy do niej prywatnie , a o Partyce tez słyszalam,

Adapterku a jak sie zorientowali ze Twioja dzidzia ma uczulenie na gluten, bo ja tez zaczynam myslec ze moze moj to ma, tylko skad te zielone kupki

moze ktoras z was ma jakiegos super lekarza i podpyta co moze oznaczac taka zielona , obfita i smierdząca kupka, karmie piersia, wszystki kupki sa zielone,
 
Monia no wlasnie u Szulakowskiej bylam w Lublinie, bo poszlismy do niej prywatnie , a o Partyce tez słyszalam,

Adapterku a jak sie zorientowali ze Twioja dzidzia ma uczulenie na gluten, bo ja tez zaczynam myslec ze moze moj to ma, tylko skad te zielone kupki

moze ktoras z was ma jakiegos super lekarza i podpyta co moze oznaczac taka zielona , obfita i smierdząca kupka, karmie piersia, wszystki kupki sa zielone,


Tacjana ja chodzilam do Domańskiej (skiba podobno jest do dupy tak o niej wypowiadal sie jej maz pediatra )Zygadlewicz byla za czasów Oli mojej ale odradzam zdecydowanie chyba ze chcesz sprobowac homeopatii Najlepsiejszym lekarzem jak dla mnie byl ordynator oddzialu dzieciecego taki starszy siwy pan pozniej byl dyrektorem szpitala a od biedy Skiba-facet Przejdz sie jutro na oddzial z pielucha zadzwon tylko wczesniej bo Skibowa tez tam pracowala zapytaj kto ma dyzur

a tak zeby cie przekonac do starszego siwego pana to powiem ci ze moj Wiktor mial kilka miesiecy-jezdzil juz w chodziku wyssal domestos z kostki z ubikacji potem zapomnialam ze odkamienialam czajnik i wyszorowalam mu bzuie woda z kwaskiem cytrynowym (KOSZMAR ) i wlasnie tez owy pan sciagal leki z niemiec bo wiki mial poparzona buzie w srodku uratowal przelyk malemu nie zaplacilam za leki nic pomimo ze byly nie refundowane wtedy lezalam z nim 2 tyg na oddziale nazywali synka domestosik :) Mozesz go pozdrowic napewno bedzie pamietal dzieki niemu Wiktor jak dąb urósł i śladu nie ma po oparzeniu ..
 
O matko Agata jaki ten twój synio był zdolny. Ja bym chyba z nerwów umarła:szok:
Mój Fifi w nocy zrobił taką ciemnozieloną strasznie śmierdzącą kupę i zastanawia mnie dlaczego. Czy to nowe mleko (próbujemy Nan Active) czy nowy gyros (strasznie pikantny był :wściekła/y:) a nakarmiłam dziecko piersią tylko raz (!) taką mam mega laktację (ale to na inny wątek). No ale teraz po butelce wszystko wróciło do normy czyli jednak gyros :wściekła/y:.
Za to mój mały strasznie często kicha i boję się żeby to nie był powrót tego wstrętnego kataru.
 
Monia no wlasnie u Szulakowskiej bylam w Lublinie, bo poszlismy do niej prywatnie , a o Partyce tez słyszalam,

Adapterku a jak sie zorientowali ze Twioja dzidzia ma uczulenie na gluten, bo ja tez zaczynam myslec ze moze moj to ma, tylko skad te zielone kupki

moze ktoras z was ma jakiegos super lekarza i podpyta co moze oznaczac taka zielona , obfita i smierdząca kupka, karmie piersia, wszystki kupki sa zielone,

Niunia, tak naprawdę to metoda prób i błędów. Ja z diety na początek wyeliminowałam cały nabiał to zostało mi już tylko: drób,herbatki ziołowe,bułki pszenne,ziemniaki,buraki, szpinak,marchew i jabłka, więc postanowiłyśmy z panią doktorką zaryzykować odstawienie pieczywa bo to najbardziej uczula z w/w produktów i odpukać mała płacze coraz mniej a dokładnie taki typowy płacz z bólu pojawia się tylko po nocy ok 5-6 rano. Później już tylko na jedzenie albo ze zmęczenia... ale tak naprawdę zobaczymy co powie w poniedziałek lekarz. Również uczulenie z policzkó zaczęło znikać mimo ze jeszcze brzunio się napina
 
Zapomniałam dodać ze właśnie wczoraj "nażarłam" się sezamków i chałwy.... Bo mi nie wolno słodkiego... I narazie odpukać niunia nie płacze (Boze może będzie ok). A rano pojechałam do sklepu z żywnościa bezglutenową i kupiłam sobie batoników i ciasteczek (ooooooooo). Są bez mleka i glutenu a takie coś mogę jeść. Nananana.... Poza tym kupiłam krówki sojowe i łudzę sie ze na soję jednak nie będzie uczulona (no bo w końcu mogłaby na coś NIE BYĆ uczulona) :-(
 
witam kochane-ja tylko na chwilke- wyniki na posiew i przeswietlenie nic nie wykazały-na szczescie!!!! mala placzliwa jak co dzien.buziaki i milego weekendu
 
Witajcie kochane :-D

Tacjanko, oby Kornelkowi nic nie było!!!

Annya, ja też Bliźniak jestem ;-)

Agatko, :szok: niezłą miałaś przeprawę :szok:

u nas dzień jak co dzień, nockę małe łądnie przespały, mała obudziła się o 5 na mleko, i spała do 9. Nie było idioty całe popołudnie to czułam że żyję!! zrobiłąm wszystko, odkurzyłąm, ugotowałam, nawet do mojej mamy pojechałam, wróćiłam, wykąpałam dzieci i położyłam spać!!!

a z dnia na dzień chodzę coraz bardziej wściekła i zmećzona mam już tego serdecznie DOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!

chyba mi psychiatra potrzebny :-:)-(
 
reklama
Do góry