reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

A u mnie odwrotnie od wczoraj niunia tylko je i spi jakbym dziecka w domku nie miała.Zagladam tylko czy oddycha. Bo do tej pory to spała dosłownie po 15 min a potem tylko rece ja uspokajały.Nawet wczoraj zasneła o 21 a pobudka była dopiero o 4 nad ranem zjadła i spała dalej i tak cały dzien je , zmiana pampersa i spi.
I nareszcie odpadł nam pepek po ponad 3 tyg!!!!!
 
reklama
Oh jak dobrze Was czytać. Chociaż nie czuję się osamotniona
U mnie jest to samo. A co najgorsze przez to wszystk znów wyglądam jak dojna krówka:zawstydzona/y:

Dziś w nocy małą bolał brzuszek, ciągle się prężyła .... Więc zaraz karmienie i ide odespać troche, o ile grzecznie uśnie

Miłego dnia
 
Hej


A u mnie odwrotnie od wczoraj niunia tylko je i spi jakbym dziecka w domku nie miała.Zagladam tylko czy oddycha.Nawet wczoraj zasneła o 21 a pobudka była dopiero o 4 nad ranem zjadła i spała dalej i tak cały dzien je , zmiana pampersa i spi.
U nas dokladnie tak samo.
Przez cale 3 tygodnie moze tylko 3 dni placzu i marudzenia byly.
 
witam dziewczyneczki
i ja sie dołaczam do niespiacych marudnych dzieciaczkow- Nadia wczoraj caly dzien marudzila i noc zasnelysmy na spokojnie o 8 rano dopiero, moze to pogoda? sama nie wiem.
angelika82 u mnie wlasnie jest podobnie, czasem po karmieniu zaraz zasnie a czasem po 5 6 godzin nie chce spac.
minutka trzymaj sie słonce na tym zdjeciu szwów
martusia dziekuje
kasiab wspłczuje- wiem co czujesz-sama 12 dni po terminie urodzilam i to z 4 krotnym wywolywaniem....ale doczekasz si kochana juz nie dlugo zobaczysz. trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!

a po za tym to dzisiaj przy przewijaniu tak mnie okupala i nie tylko mnie ale i posciel i wszystko co siegła:))) strzelila jak z artmaty hehehe cwana bo wie ze nic jej za to nie grozi:-D:-D:-D:-D:-Dmilego dnia
 
Ostatnia edycja:
Dzieńdoberek laseczki :-D
Anula, witaj w klubie "ukupionych" :-D;-)

U nas nocka elegancka, Andzia jak pojadła po 22 to obudziła się o 4 pojadła, pieluszkę zmieniłam i spała do 9 :szok::-D kochane dziecko :-D teraz sobie smacznie śpi. choć Julinka też odpadła prawie godzinkę temu. Mam chwilkę dla siebie, bo mój A też wybył... pogoda troche pochmurna na szczęscie troszkę się ochłodziło. jak nie będzie lało to spacerek zaliczymy, bo wczoraj nas burza zatrzymała...

udanego dzionka babeczki :-D
 
Ewuniu co ty robisz że twoja córunia tyle śpi? Mój dzisiaj w nocy poszedł spać o 21 a wstał o 1.30 potem o 4.00 po 6 i o 7. A w dzień spał może z godzinę łącznie, a teraz jakaś maruda mu się włączyła :-(
 
Monia, nie wiem! powaznie ;-) ale chociaz tyle że jest kochane dziecko do jedzenia! opróżnia mi oba cyce i w międzyczasie ściągnięte 100-120 ml i wypija naraz! :szok: a w nocy łądnie śpi, a Julka też tak spała. naje się do syta i sobie spi jak królowa ;-)
 
reklama
Dziewczynki u mnie dokładnie to samo:tak: Wczoraj Benio siedział mi na cycku caluteńki dzień z dwoma dłuższymi przerwami, a w nocy był taki marudny, że musieliśmy go wziąć do nas do łóżka. W łóżeczku w ogóle nie chciał spać. A dziś zapowiada się powtórka z rozrywki:baffled:

Tusieńka - ja już dawno przestałam walczyć z moim dzieckiem o miejsce do spania, ona po prostu w nocy śpi TYKO z nami :tak::-D:-D Trudno, kiedyś ją odzwyczaimy ( hope). Moja też marudna jak diabli. Cały dzień i noc na cycu ( dlatego nie wyobrażam sobie ją co 15 min z łózeczka zy wózka przynosić na karmienie - pomijając że nie zaśnie).Jak nie je 15 min, to wyje i znów chce cyca. Jak się zdazy, że nie je i nie wyje, to musi być na rękach, bo samej leżeć się jej nie chce:baffled: I z tego żarcia na okrągło , to kpy robi hurtowo :-D Ja mam nadieję, że przejdie jej to żacie i się jakoś unormuje, bo chyba sobie cycyki obetnę :tak:
Martsia - ja jak widzę słodycze to kwiczę:-):tak: Też codziennie wpierniczam.Jestem cały czas głodna, ale apetytu na coś konketnego to nie mam, z wyjątkiem słodyczy. Teściowa piecze jedno ciasto za drugim ( na moje żyzenie) i schodzi w ciągu jednego dnia praktcznie. Do tego lód, albo jakaś czekoladka:baffled: Masakra:szok: Dobrze, że zdążyłąm osiągnąć wagę sprzed ciąży już, ale chciałam zrzucić trochę więcej. Ale jak tak dalej pójdzie, to zaczne znów brzuch zapuszczać:wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry