reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2009

A u mnie odwrotnie od wczoraj niunia tylko je i spi jakbym dziecka w domku nie miała.Zagladam tylko czy oddycha. Bo do tej pory to spała dosłownie po 15 min a potem tylko rece ja uspokajały.Nawet wczoraj zasneła o 21 a pobudka była dopiero o 4 nad ranem zjadła i spała dalej i tak cały dzien je , zmiana pampersa i spi.
I nareszcie odpadł nam pepek po ponad 3 tyg!!!!!
 
reklama
Oh jak dobrze Was czytać. Chociaż nie czuję się osamotniona
U mnie jest to samo. A co najgorsze przez to wszystk znów wyglądam jak dojna krówka:zawstydzona/y:

Dziś w nocy małą bolał brzuszek, ciągle się prężyła .... Więc zaraz karmienie i ide odespać troche, o ile grzecznie uśnie

Miłego dnia
 
Hej


A u mnie odwrotnie od wczoraj niunia tylko je i spi jakbym dziecka w domku nie miała.Zagladam tylko czy oddycha.Nawet wczoraj zasneła o 21 a pobudka była dopiero o 4 nad ranem zjadła i spała dalej i tak cały dzien je , zmiana pampersa i spi.
U nas dokladnie tak samo.
Przez cale 3 tygodnie moze tylko 3 dni placzu i marudzenia byly.
 
witam dziewczyneczki
i ja sie dołaczam do niespiacych marudnych dzieciaczkow- Nadia wczoraj caly dzien marudzila i noc zasnelysmy na spokojnie o 8 rano dopiero, moze to pogoda? sama nie wiem.
angelika82 u mnie wlasnie jest podobnie, czasem po karmieniu zaraz zasnie a czasem po 5 6 godzin nie chce spac.
minutka trzymaj sie słonce na tym zdjeciu szwów
martusia dziekuje
kasiab wspłczuje- wiem co czujesz-sama 12 dni po terminie urodzilam i to z 4 krotnym wywolywaniem....ale doczekasz si kochana juz nie dlugo zobaczysz. trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!

a po za tym to dzisiaj przy przewijaniu tak mnie okupala i nie tylko mnie ale i posciel i wszystko co siegła:))) strzelila jak z artmaty hehehe cwana bo wie ze nic jej za to nie grozi:-D:-D:-D:-D:-Dmilego dnia
 
Ostatnia edycja:
Dzieńdoberek laseczki :-D
Anula, witaj w klubie "ukupionych" :-D;-)

U nas nocka elegancka, Andzia jak pojadła po 22 to obudziła się o 4 pojadła, pieluszkę zmieniłam i spała do 9 :szok::-D kochane dziecko :-D teraz sobie smacznie śpi. choć Julinka też odpadła prawie godzinkę temu. Mam chwilkę dla siebie, bo mój A też wybył... pogoda troche pochmurna na szczęscie troszkę się ochłodziło. jak nie będzie lało to spacerek zaliczymy, bo wczoraj nas burza zatrzymała...

udanego dzionka babeczki :-D
 
Ewuniu co ty robisz że twoja córunia tyle śpi? Mój dzisiaj w nocy poszedł spać o 21 a wstał o 1.30 potem o 4.00 po 6 i o 7. A w dzień spał może z godzinę łącznie, a teraz jakaś maruda mu się włączyła :-(
 
Monia, nie wiem! powaznie ;-) ale chociaz tyle że jest kochane dziecko do jedzenia! opróżnia mi oba cyce i w międzyczasie ściągnięte 100-120 ml i wypija naraz! :szok: a w nocy łądnie śpi, a Julka też tak spała. naje się do syta i sobie spi jak królowa ;-)
 
reklama
Dziewczynki u mnie dokładnie to samo:tak: Wczoraj Benio siedział mi na cycku caluteńki dzień z dwoma dłuższymi przerwami, a w nocy był taki marudny, że musieliśmy go wziąć do nas do łóżka. W łóżeczku w ogóle nie chciał spać. A dziś zapowiada się powtórka z rozrywki:baffled:

Tusieńka - ja już dawno przestałam walczyć z moim dzieckiem o miejsce do spania, ona po prostu w nocy śpi TYKO z nami :tak::-D:-D Trudno, kiedyś ją odzwyczaimy ( hope). Moja też marudna jak diabli. Cały dzień i noc na cycu ( dlatego nie wyobrażam sobie ją co 15 min z łózeczka zy wózka przynosić na karmienie - pomijając że nie zaśnie).Jak nie je 15 min, to wyje i znów chce cyca. Jak się zdazy, że nie je i nie wyje, to musi być na rękach, bo samej leżeć się jej nie chce:baffled: I z tego żarcia na okrągło , to kpy robi hurtowo :-D Ja mam nadieję, że przejdie jej to żacie i się jakoś unormuje, bo chyba sobie cycyki obetnę :tak:
Martsia - ja jak widzę słodycze to kwiczę:-):tak: Też codziennie wpierniczam.Jestem cały czas głodna, ale apetytu na coś konketnego to nie mam, z wyjątkiem słodyczy. Teściowa piecze jedno ciasto za drugim ( na moje żyzenie) i schodzi w ciągu jednego dnia praktcznie. Do tego lód, albo jakaś czekoladka:baffled: Masakra:szok: Dobrze, że zdążyłąm osiągnąć wagę sprzed ciąży już, ale chciałam zrzucić trochę więcej. Ale jak tak dalej pójdzie, to zaczne znów brzuch zapuszczać:wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry