szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
A u mnie właśnie dzisiaj mija termin i nic się nie dzieje:-(. Suwaczek troche oszukuje, bo termin wg OM mam na 29.05 a z USG wyszło 28.05. więc Mały już się u mnie kisi. A od 8 maja mój ginek mówił że wciągu tygodnia urodzę. Co tydzień latam do lekarza i daje zwolnienie tylko na tydzień i znowu do pracy i normalnie mam juz dosyć, dałby to zwolnienie na miesiąc i nie byłoby problemu, bo przecież jak się dzidzia juz urodzi to automatycznie chorobowe jest przerywane i zaczyna się macierzyński, więc nie wiem czemu tak asekuracyjnie wystawiaja tylko na tydzień. Chyba zaczne jeść te tabletki z wiesiołka czy to może jakiś syrop jest?