reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

A u mnie właśnie dzisiaj mija termin i nic się nie dzieje:-(. Suwaczek troche oszukuje, bo termin wg OM mam na 29.05 a z USG wyszło 28.05. więc Mały już się u mnie kisi. A od 8 maja mój ginek mówił że wciągu tygodnia urodzę. :confused2::confused2::confused2: Co tydzień latam do lekarza i daje zwolnienie tylko na tydzień i znowu do pracy i normalnie mam juz dosyć, dałby to zwolnienie na miesiąc i nie byłoby problemu, bo przecież jak się dzidzia juz urodzi to automatycznie chorobowe jest przerywane i zaczyna się macierzyński, więc nie wiem czemu tak asekuracyjnie wystawiaja tylko na tydzień. Chyba zaczne jeść te tabletki z wiesiołka czy to może jakiś syrop jest?
 
reklama
A u mnie właśnie dzisiaj mija termin i nic się nie dzieje:-(. Suwaczek troche oszukuje, bo termin wg OM mam na 29.05 a z USG wyszło 28.05. więc Mały już się u mnie kisi. A od 8 maja mój ginek mówił że wciągu tygodnia urodzę. :confused2::confused2::confused2: Co tydzień latam do lekarza i daje zwolnienie tylko na tydzień i znowu do pracy i normalnie mam juz dosyć, dałby to zwolnienie na miesiąc i nie byłoby problemu, bo przecież jak się dzidzia juz urodzi to automatycznie chorobowe jest przerywane i zaczyna się macierzyński, więc nie wiem czemu tak asekuracyjnie wystawiaja tylko na tydzień. Chyba zaczne jeść te tabletki z wiesiołka czy to może jakiś syrop jest?

Zielona ja wcinam tabletki z wiesiołka 5 na dobe i rozwarcie postepuje do tego ochydne tabletki z liści malin :)

a moj balonik sie pompuje i schodzi powietrze jak sobie pomysle ze poodkurzam caly dom to juz mam zadyszke na sama mysl :)
 
Witam Dziewczyny!

Wy tak nie szalejcie z tym rozpakowywaniem się, bo po pierwsze czerwiec jeszcze się nie zaczął, a po drugie to tej garsteczce z końcówki smutno będzie z brzucholami chodzić, jak już prawie wszystkie będą z maleństwami na rękach;-)

A u mnie nic się nie rusza, no ale do terminu to ja mam grubo ponad 2 tygodnie i choć już bardzo bym chciała, to na razie jeszcze nie mam gigantycznego parcia - chociaż pewnie jak skończę 38tc. to będę szalała ze sposobami na przyspieszenie;-)
 
U mnie tez cisza, juz nic nie bede kombinowala. Co moglam przetestowac, przetestowalam. Teraz sobie spokojnie poczekam.
Jak i wlazla tak i wyjsc musi, prawda?? No to ide sie polozyc bo spacerek z moja Mayeczka mnie wykonczyl. Milego dzionka grubaski :-):-):-):-):-)
 
ech u mnie nadal nic sie nie dzieje...tzn. w poniedziałek odszedł mi czop ...szyjke mam skróconą a po za tym to nic konkretnego sie nie dzieje..delikatne skurcze szczególnie wieczorem a jak rano wstaje to cisza :wściekła/y::wściekła/y:
 
No to i ja się witam !
U mnie też dalej bez zmian, choć kończy mi się 38 tydzień i już by mogło coś się dziać. Ale pewnie moja Niunia czeka na gości , teściowa przyjeżdża 4, więc może dołączę do Kluseczki i Ma _ja_Ma;-) Dziewczynki, - z jednej strony to macie fajnie że już za tydzień będziecie miały z głowy wszystkie niedogodności ciąży i swoje maleństwa przy sobie, ale z drugiej, dla mnie to byłby najbardziej stresujący tydzień :tak:Ja nic nie będę kombinować z przyspieszaczami, no chyba , że mi stuknie 40 tydzień ;-)W końcu ktoś musi w tym czerwcu urodzić , a nie wszystkie w maju!
ELL - trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli i bez problemów.
Kami - no to fajnie, że w końcu coś zadziałało na tą Twoją alergię. Teraz to jakoś przetrwasz, co?
Martusia - ja gdzieś czytałam, że w lecie to można z dzidzią szybciej wychodzić na spacery, tak gdzieś po tygodniu, 10 dniach, ale trzeba ją wcześniej parę dni werandować. No i nie wychodzić na pierwszy raz na kiepską pogodę. Ja mam nadzieję, że taka pogoda jak teraz ( super , jak na Wyspy) utrzyma się przez dłuższy czas.
 
Hej :) ale dziś okropna pogoda...do tego sie nie wyspałam :(:(:( jeszcze po południu musze iśc do szkoły:-( jutro kolejny egazmin... Życzę milutkiego dnia
 
reklama
Agata dzieki za wpis. Ale Ci zazdroszcze ze juz mozesz rodzic...:hmm:
Ja sie za chwile ugotuje w tej chacie. Na dodatek samochod nam nawalil a na pieszo wszedzie daleko. Nie mam nawet balkonu zeby gdzies wyjsc. Normalnie umieralnia:baffled:.
 
Do góry