reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

hey Dziewczyny :) mam do was pytanko.....

kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę dla swojego bobasa i od czego zaczęłyście???? Ja nawet nie mam zielonego pojęcia co kupić. Jestem już w 24tc. a nie mamy kompletnie nic.

Dodam że w 15 tc. moja ginekolog podejrzewała że będzie chłopak (tak na 70 %) no ale 25 grudnia byliśmy na USG wykluczającym wady płodu i się okazało że naszemu Mateuszowi cuś odpadło i będzie Maja :)

doradzicie cos dziewczynki????

powiedzcie w ogóle kiedy zaczęłyście chodzić na zwiedzanie szpitali i czy wykupowałyście sobie piekę położnej?????
 
reklama
Witam ponownie.
Ja mam zamiar "mieć swoją" położną, u nas w Olsztynie - kosztuje to 300-400 zł. Przy pierwszym dziecku nie miałam i było wszystko bardzo dobrze, bo i poród był ekspresowy - 3 godzinki - ale teraz ze względu na to, że 2,5 roku temu miałam wyłuskiwanego mięśniaka i że był on wielki - 7 cm, nie mogę mieć ponoć podanej oksytocyny (podobnie jak ktoś, kto miał wcześniej cesarskie cięcie) no i jestem o 8 lat starsza - więc zdecydowaliśmy, że weźmiemy położną, która będzie nad wszystkim czuwała.
Nika 77 mieszkamy na Kościuszki. Do jakiego lekarza chodzisz?
:tak:
 
ja sie zdecydowałam na Kamieńskiego i z tego co sie dowiedziałam to koszt "wynajęcia" położnej to 600zł. i nie wiem czy inwestować te pieniądze w położna czy lepiej se odpuścić i zainwestować te pieniądze np. w dziecko :)

ogólnie wkurza mnie to ze trzeba im płacić za coś za co już dostają kasę. To jak dawanie łapówki.

szczerze powiedziawszy samego porodu się tak nie boje jak tego że mogę trafić na wredny personel....na szczęście zdecydowaliśmy się z mężem na poród rodzinny więc będzie mi raźnej. Zwłaszcza że to mój pierwszy poród a wiecie jak to jest, Człowiek nieznanego się boi.
 
Ostatnia edycja:
hey Dziewczyny :) mam do was pytanko.....

kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę dla swojego bobasa i od czego zaczęłyście???? Ja nawet nie mam zielonego pojęcia co kupić. Jestem już w 24tc. a nie mamy kompletnie nic.

Dodam że w 15 tc. moja ginekolog podejrzewała że będzie chłopak (tak na 70 %) no ale 25 grudnia byliśmy na USG wykluczającym wady płodu i się okazało że naszemu Mateuszowi cuś odpadło i będzie Maja :)

doradzicie cos dziewczynki????

powiedzcie w ogóle kiedy zaczęłyście chodzić na zwiedzanie szpitali i czy wykupowałyście sobie piekę położnej?????
z ubranek to jeszcze nic nie mam bo nie jestem pewna na 100%....a co do położnej to jutro jadę obejrzeć szpital...pogadać z nią o porodzie:tak::tak:wolę zaklepać położną wcześniej...a to daje większe szanse ze bede rodziła w tym szpitalu w którym chce i nigdzie mnie nie odeślą a w warszawie położna 1200 (madalińskiego szpital)
 
Ostatnia edycja:
z ubranek to jeszcze nic nie mam bo nie jestem pewna na 100%....a co do położnej to jutro jadę obejrzeć szpital...pogadać z nią o porodzie:tak::tak:wolę zaklepać położną wcześniej...a to daje większe szanse ze bede rodziła w tym szpitalu w którym chce i nigdzie mnie nie odeślą

no właśnie też się tego odesłania troszkę obawiam.

ja się zastanawiałam na Brochowem, Kamieńskiego albo Klinikami ale moje rodzące koleżanki i koleżanki których znajome sa po porodzie przekonały mnie bardziej do Kamieńskiego.
 
Cześć Kochane i Troskliwe :-D:-D:-D
Moni, Blumetko, jestem i żyję, aczkolwiek ciężko - w sobotę miałam calusi dzień gorączkę powyżej 38, a w niedzielę - osłabienie, poniżej 36 :szok:

Dziś postanowiłam pozałatwiać parę spraw i... wróciłam do łóżka z gorączką :-( No ale PIT złożony i zapisałam się na egzamin na prawko! :-D :-D:-D

Czytam wszystko, kochane, średnio jestem w formie, więc niezbyt odpisuję, ale jakby coś to oczywiście jest na gg, Sherlocku Tricolor :-D
 
Cześć Kochane i Troskliwe :-D:-D:-D
Moni, Blumetko, jestem i żyję, aczkolwiek ciężko - w sobotę miałam calusi dzień gorączkę powyżej 38, a w niedzielę - osłabienie, poniżej 36 :szok:

Dziś postanowiłam pozałatwiać parę spraw i... wróciłam do łóżka z gorączką :-( No ale PIT złożony i zapisałam się na egzamin na prawko! :-D :-D:-D

Czytam wszystko, kochane, średnio jestem w formie, więc niezbyt odpisuję, ale jakby coś to oczywiście jest na gg, Sherlocku Tricolor :-D
no to teraz do łóżka i kuruj się :tak::tak::tak::tak::tak: no i najlepiej napij się mleczka:rofl2: z miodem
 
Witam ponownie.
Ja mam zamiar "mieć swoją" położną, u nas w Olsztynie - kosztuje to 300-400 zł. Przy pierwszym dziecku nie miałam i było wszystko bardzo dobrze, bo i poród był ekspresowy - 3 godzinki - ale teraz ze względu na to, że 2,5 roku temu miałam wyłuskiwanego mięśniaka i że był on wielki - 7 cm, nie mogę mieć ponoć podanej oksytocyny (podobnie jak ktoś, kto miał wcześniej cesarskie cięcie) no i jestem o 8 lat starsza - więc zdecydowaliśmy, że weźmiemy położną, która będzie nad wszystkim czuwała.
Nika 77 mieszkamy na Kościuszki. Do jakiego lekarza chodzisz?
:tak:

Chodze do Przybylowicza i mam zamiar rodzic w szpitalu wojewodzkim. Tez zastanawiam sie nad polozna, ale poczekam az maz wroci to razem zadecycujemy i mam nadzieje ze bedziemy mieli wtedy tez mozliwosc zwiedzenia porodowki w tym szpitalu...to moja pierwsza ciaza wiec chcialabym chociaz cokolwiek zobaczyc a do szkoly rodzenia nie mam zamiaru chodzic:-D

A u nas dzisiaj lodowisko...w nocy padal deszcz a nad ranem mrozik lekki...ledwo autem wyjechalam spod bloku:wściekła/y: Kiedy bedzie w koncu wiosna!!!;-)
Dzisiaj mam USG 4D....lekko sie stresuje...rozmawialam ze swoja dzidzia jadac do pracy i prosilam zeby ladnie sie ulozyla...hihi :-D. Wczoraj to wariowala caly dzien....uwielbiam jednak to uczucie:-D
Milego dnia Mamuski, biore sie za robotke....
 
Witajcie mamuski :-)

No hej dziewczyny witam was wieczorkiem.Dziś miałam badanie koloskopem (trochę bolało) dlatego że im się nie podobał mój 2 stopień nadżerki.Niby ok ale już mam wizytę na pozdziernik chyba ją usuną,a przy okazji chciałam USG dlaczego mała tak mało się rusza i jest wszystko w porzo po prostu się obróciła pupką do góry i dlatego mniej ją czuje. Pozdrawiam

No widzisz czyli nie było sie czym denerwowac, po prostu dzieciaczek wypiął sie na matke i tyle ;-):-D:-D:-D

Cześć Kochane i Troskliwe :-D:-D:-D
Moni, Blumetko, jestem i żyję, aczkolwiek ciężko - w sobotę miałam calusi dzień gorączkę powyżej 38, a w niedzielę - osłabienie, poniżej 36 :szok:

Dziś postanowiłam pozałatwiać parę spraw i... wróciłam do łóżka z gorączką :-( No ale PIT złożony i zapisałam się na egzamin na prawko! :-D :-D:-D

Czytam wszystko, kochane, średnio jestem w formie, więc niezbyt odpisuję, ale jakby coś to oczywiście jest na gg, Sherlocku Tricolor :-D

Żeś mi pojechała tym Sherlockiem;-) No, ale w sumie to mój idol z dzieciństwa więc odbieram to jako pochlebstwo :-):-):-)
Ładnie sie doprawiłaś :baffled: Oszczędzaj sie, duzo pij herbatki z cytrynka i szybko wracaj na forum ( to zalecenia od dr Watson'a ;-):-) )

A u nas dzisiaj lodowisko...w nocy padal deszcz a nad ranem mrozik lekki...ledwo autem wyjechalam spod bloku:wściekła/y: Kiedy bedzie w koncu wiosna!!!;-)
Dzisiaj mam USG 4D....lekko sie stresuje...rozmawialam ze swoja dzidzia jadac do pracy i prosilam zeby ladnie sie ulozyla...hihi :-D. Wczoraj to wariowala caly dzien....uwielbiam jednak to uczucie:-D
Milego dnia Mamuski, biore sie za robotke....

Powodzenia na USG :-) Czekamy na relacje i fotki.

Ja mam zamiar umówic sie na poród z moim lekarzem prowadzącym, a nie z polozną. Oczywiscie pytałam gina czy poloznej też mam zaplacić, a on stwierdził, że nie bo jak jedna dostanie i sie jej kolezanki dowiedzą to może sie to na mnie odbić, no bo przecież ta polozna zejdzie z dyzuru i wtedy zajma sie mna inne ( te nie oplacone ) no a w szpitalu kilka dni w końcu bedę. No niby logiczne tlumaczenie. Zreszta ja kieruje sie doswiadczeniem moich koleżanek ( tych które chodziły do tego samego gina co ja ).

U nas pada :baffled: Ale wiosne juz i tak czuc i widac. Wczoraj przeszłam sie po ogrodzie i zauważyłam, że dużo kwiatków zaczyna juz wybijać spod ziemi :-) Juz jesienią pojawiły się te, które powinny wybijac dopiero wiosną, ale widzę , że one też sie zreanimowały :-) Niestety uświadomiło mi to, że już pora najwyzsza posiedzieć w tym ogrodzie znacznie dłużej i zacząć porządki wiosenne. Oj bedzie roboty od groma i ciut ciut :laugh2: (ale ja to kocham )

No i dzisiaj znowu sama zostaję na noc. Dobrze, że rodzice przyjadą, bede się czuła "pewniej" ( no bo cykor ze mnie i tyle :sorry:)

Miłego dnia dziewczyny :tak::-)

P.S. Chciałam Wam jeszcze powiedziec, że wczoraj widziałam ... bociana ! Miałam watpliwośc na poczatku czy cos mi sie nie przewidziało, ale dzisiaj potwierdzili w Dzień Dobry TVN, że faktycznie bociany przyleciały :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przepraszam, że nie odpisuję każdej ale nie dam rady nadrobić:-(
Chcę tylko podzielić się z Wami nowinką:tak: tak jak czułam będziemy mieli drugą córeczkę. Wczoraj wymusiłam;-)króciutkie USG:-D na mojej lekarce
 
Do góry