Czerwiec 2009

[irka252]

Witam was dziewczyny. A mnie dopadła wczoraj grypa. Kaszel mam taki ze czuje jakbym miała wyrywane wszystkie narzady, brzuch strasznie boli przy kaszlu, katar cieknie no i temperatura. Ide sie połozyc mam nadzieje ze moje dzieci nie rozniosa domu (ferie), ale nie moge siedziec dłuzej bo mi sie tak kreci w głowie ze szok.

 

[Carmi]

ja tez w srode do gina, ale tylko po zwolnienie. Jak juz siedze to ile sie da. Glupia nawet oferowalam sie, ze wpadne ktoregos dnia moze im wytlumaczyc conieco z moich obowiazkow, ale szef nie raczyl nawet na maila odpowiedziec, wiec mam ich gdzies. Polozna zagadala z babkami u gina i mam nastepne zalatwione. Nie wiem tylko co potem, bo moja wyplata przechodzi chyba do wyplacania na kase chorych i nie wiem czy mi nie skroca...
Nastepna wizyta dopiero 12ego marca zdaje sie, ale juz z 3d/4d
a poki co buszowanie po allegro i ebay, wymiana co niektorych mebli w domu , pranie ciuszkow, segregowanie, ukladanie, tworzenie list wyprawek i zaraz zabieram sie jeszcze za czytanie for jakie akcesoria jakich firm tu polecaja. Ach, nawet porodu sie bac przestalam :-)
Tydzien temu wybralismy tez chrzestna (a ja bede chrzestna jej dzidzi, ktora przyjdzie na swiat w sierpniu :-)), wozio ponoc juz czeka u tesciow, Liv pokopuje wesolo, a do spotkania ledwie 15 tygodni. Jeszcze gdyby tak w totka wygrac, to bylaby pelnia szczescia

 

[kabaretka]

Witam Was w ten mrozny dzien!
Ja mam bardzo napiety tydzien, a taka jakas niewyspana dzisiaj jestem. Wogle od kilku dni jak sie budze, to najchetniej po sniadanku od razu do wyrka bym wrocila. A tu masa rzeczy do zalatwienia. Eh. Ale nie ma co narzekac, oby tylko wiosna przyszla... Pogodynka w TVN powiedziala ze jeszcze 10-14 dni zimy i koniec. Jest wobec tego na co czekac (oczywiscie poza naszymi maluszkami).

 

[KluseczkaS]

Hej Dziewczynki,

A mnie dzisiaj brzuszek pobolewa Jestem w pracy bo juz mi glupio ze co roz sie zrywam na badania ale nie spalam za dobrze w nocy i mala kopala mnie od 4 rano. Zasatanawiam sie nad maciezynskim bo mialam isc na 2 tyg przed porodem ale nie wiem czy dam rade Moja gin powiedziala wczoraj ze jak jestem silaczka to moge sprubowac na 2 tyg przed.

Wczoraj bylismy na rutynowej kontroli. SZyjka macicy ok i serucho bije tez bardzo dobrze. W Dublinie od 2 dni jest - piekna pogoda- swieci slonko i jest cieplutko wiec poszlismy do lekarza spacerkiem. Troche bylam rozczarowana ta wizyta bo trwala tylko 10 min i nawet pani doktor nie wpisala mi wizyty w ksiazeczke i nie zwazyla mnie bo tak sie spieszyla co o pytania o moj liszaj- bez pytania chciala mnie umowic z kolezanka z przychodni- pewnie chciala dobrze ale dla mnie 80 euro za wizyte u dermatologa plus jakies badania to bardzo duzo w obecnej sytuacji. ''Niestety'' kolezanka poszla do domu wiec ja powiezialam ze zadzwonie zeby umowic sie na ta wizyte. Najdziwniejsze jest to ze po wyjsciu od mojej gin kilkanascie minut potem ostalam smsa z wiaomoscia ze dziekuja za rejestracje a moja wizyta jest o 13.30?!
Po drodze wstapilismy o szpitala- bo chcialam sie poradzic poloznej - niestety w niedziele jest tylko ostry dyzur wiec babka mnie wepchnela do lekarza ktory powiedzial- ze on by sie tak o to nie martwil ale umowia mnie na wizyte z dermatoloiem i zadzwonia kiedy mam przyjsc Zrobili mi jeszcze baanie moczu ktore wyszlo dobrze i teraz bede czekala sobie na tel

Ach znowu nabiaolilam

Ireczko- mam nadzieje ze nie dlugo lepiej sie poczujesz.


Wszystki zycze udanych spotkan z malenstwami

CArmi- chociaz jedna z nas mara i zdecyowala sie na to zwolnienie

 

[margarytka]

Dzien dobry
Sluchajcie, znalazłam w internecie coś co sie nazywa Internerowa Szkoła Rodzenia. Proponują to dziewczynom, które nie mają mozliwości chodzić do normalnej szkoły rodzenia.
Dostęp znajdziecie na stronie www.pieluszki.pl

:-)

 

[KluseczkaS]

Tau- zakupoholizko- hehe. Musze przyznac ze zarazilas mojego meza chustami- teraz biegamy po sklepach i necie i szukamy czarnej - bo bardziej meska.

Margarytka- link juz sobie przeslalam na maila. Mam zamiar ogladac w domu razem z mezusiem -hehe.

 

[Magni]

Witajcie kobietki w ten piękny zimowy dzień. Melduję się po wizycie u ginki i po badaniu USG. Dzidzia pięknie pozowała do zdjęcia i mamy jasność będzie SYN czyli Bruno. Dołączam więc do drużyny piłkarskiej. Zdjęcie mojego przystojniaka zamieszczam w odpowiednim wątku.
Teraz troszkę mniej miła wiadomość. Dostałam skierowanie do szpitala z powodu zbyt wysokiego ciśnienia.Maja mi zrobić szczegółowo wszystkie badania więc parę dni mnie nie będzie. Wybieram się tam jutro Jak tylko wrócę to się do was odezwę.

 

[milkada]

Magni gratuluje synka :-).

 

[KluseczkaS]

Magni gratuluje BRUNA !!!!!

Przykro mi ze musisz isc do szpitala ale tam na pewno otocza Cie dobra opieka i wszystko bedzie ok. Wracaj do nas szybko

Tau- masz racje. My na razie nie mamy za barzo jak manewrowac z zakupami bo nie wiem czy bedziey tutaj czy w PL wiec trzeba bezie dostosowac sie do miejsca. Ale powolutku szalejemy.

 

[Kasia Irlandka]

Magni - gratuluje synka A szpitalem sie nie martw. Lepiej wiedziec na czym sie stoi.

Kluseczko - chyba jestes dzis very busy w pracy :-):-):-)
Ja z zakupami narazie troszke przystosowalam. Czekam do nast usg, zeby sie przekonac czy dziewczynce nic nie wyroslo...No i tak w sumie to my tez nie wiemy jak dlugo jeszcze tu zostaniemy.