reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

sunniva a jak u Ciebie po badaniach? wszystko w porządku?

Byłam na badaniu, ale maleństwa nie widziałam, bo moja gin nie ma USG w gabinecie:baffled: Powiedziała, że macica jest już lekko powiększona no i testy wiarygodne, i umówiłyśmy się na czwartek na USG do szpitala, gdzie ona pracuje, żeby zobaczyć, czy wszystko w porządku:tak: Już się nie mogę doczekać, ale i stresik lekki jest.. Dzięki kochana za zainteresowanie, aż mi się miło zrobiło hehe:zawstydzona/y:


catmate trzymam mocno kciuki, oby wszystko było dobrze..

betiinka myślę, że możesz się już nieśmiało cieszyć fasolką:tak:
 
reklama
Dziękuję Wam za wsparcie.Wczoraj wzięłam naspe bo brzuch mnie bolał podobnie jak na okres i przestał. Plamienie wczoraj prawie zanikło ale dzisiaj znowu sie zwiększyło ale brzuch mnie nie boli, jak narazie. Mam jeszcze pytanie które nie daje mi spokoju.Czy na USG pokazywane sa tygodnie od miesiączki czy od zapłodnienia bo ja wtedy byłam 8 tyg i 5 dni od ost miesiaczki a na USG zobaczyłam 6tyg i 3 dni= 8mm.Może wiecie coś na ten temat.
 
catmate
wydaje mi sie ze od miesiaczki.Mi na usg ciaza wyszla mlodsza o jakies 7-10 dni niz myslalam ze jest.Bylam w 6tc i bylo puste jajo plodowe myslalam ze bedzie czekac mnie zabieg a 7 dni pozniej juz byla 11mm fasolka i serduszko:-)
Fasolki bardzo szybko rosna niektore potrzebuja wiecej czasu.Wiec glowa do gory;-)
 
Jednak nie jest w porządku.Byłam na usg 29.10 i dziecko miało 8 mm a dwa tygodnie temu miało 4 mm. Gin powiedziała ze za mało urosło i ze prawdopodobnie przestało sie rozwijac.Zrobiłam jeszcze raz badanie krwi, wykazało ze cos tam wzrosło ale za mało.Chciała mnie wysłac na zabieg ale uprosilismy zeby poczekac jeszcze 2 tyg i zobaczyc czy faktycznie sie nie rozwija.Zgodziła sieNadal plamie ale niewiele.Dwa tyg temu mówiła ze to normalne ze sie plami na pocz. ciazy choc plamiłam mocno i ze to nie jest plamienie od dziecka a teraz mowiła ze plamie bo cos jest pewnie nie tak z dzieckiem i organizm chce usunąć.Nie dostałam od nie nic na podtrzymanie.W poniedziałek umówie sie do polskiego lekarza w Stockholmie.Nie ufam już szweckim. Nawet niewiem czy bije serce bo mi nie powiedziała tylko ciagle powtarzała ze jest za małe.Wiecie moze czy moge brac nospe na te plamienia i czy to pomoze?

Może pomóc Duphaston - progesteron na podtrzymanie ciąży. Mam nadzieję że polski lekarz coś poradzi. Mnie poratowały dziewczyny z forum - jedna przesłała mi opakowanie tabletek i plamienia się skończyły (w Danii też nic nie daja na podtrzymanie). Pozdrawiam i trzymam kciuki.
 
Dziewczynki dostalam dzis takaaaa niespodzianke ze az sie poplakałam przyszlo zaproszenie na usg pierwsze (mialam isc dopiero pod koniec listopada) nrmalnie nie moge uwierzyc :)))

Catmate napewno liczone od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki Głowa do góry bedzie dobrze przeciez inaczej być nie może :)
 
catmate trzymam kciuki, daj znać jak coś będziesz wiedziała...

anetka, co do farbowania, to słyszałam, że zdania sa podzielone...ja się opieram na opinii dermatolog, u której byłam pare lat temu z dziwnymi jasnymi plamkami na ciele. Ona się od razu spytała kiedy farbowałam włosy ostatnio i na moje zdziwienie odpowiedziała, że chemia z każdej farby czy szamponu dostaje się do organizmu i moze uczulać. Trzymam się tego i chociaż nie moge patrzec na odrosty, to nie zamierzam dorzucać maluszkowi niepotrzebnej chemii....w książeczce informacyjnej którą dostałam od gina opracowanej pod kierunkiem prof. gin. tez pisali że lepiej się w pierwszym trymestrze wstrzymać albo uzyc delikatnych preparatów.

Pozdrawiam!!
 
To ja sie tez dopisuje do czerwcowych mam :) Pierwszy raz na tym forum jestem, a jestem juz mama rocznej Misi. Kolejne malenstwo ma pojawic sie ok 12 czerwca :) Ciekawe jak tym razem bedzie ciaza przebiegac. Hehe

Pozdrawiam
 
Czy ten duphaston-progesteron na podtrzymanie ciąży można kupić w Polsce bez recepty? Może by mi mama go kupiła i przesłała.
 
Catmate, wiesz co ja też plamiłam i nawet byłam w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala dostałam Luteinę na podtrzymanie ciąży to jest też progesteron tak samo jak duphaston ale wydaje mi się że i to i tamto jest na receptę. Bo ja to kupiłam na receptę. Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny!
Co do farbowania włosów, to rzeczywiście zdania są podzielone. Ja mam bzika na punkcie farbowania, a odrosty zaczynam widzieć już po 2 dniach, więc się trochę martwię. Żeby nie wyglądać odrażająco, kupiłam sobie na próbę ziołową hennę, która podobno również się sprawdza jako odżywka. Mam nadzieję, że zadziała!

Mam jeszcze pytanie o kawę - bo niestety nie mogę się oprzeć i sobie popijam ze 2 razy dziennie, ale taką bardzo bardzo słabiutką, z jednej płaskiej łyżeczki, z dużą ilością cukru i mleka. Myślicie, że to ok, czy powinnam kategorycznie odstawić?
(Jak byłam w pierwszej ciąży, lekarka i kawkę pozwalała wypić i lampkę wina, czy szklanę piwka - mówiła tylko, że najważniejsze, to zachować umiar)
 
Do góry