reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Anavel nie wiem po kim ona taka obżarta i wiercąca:tak: nie wiem...moze po teściowej bo ona mi zawsze płatki wyżera i kawę wypija i w miejscu usiedziec nie może, ciagle po ciuchoplandach, plotach, basenikach lata....:-p:-p...i jak twierdzi ma już 6ke dzieci, mojego m i jego siostrę +4ke wnuczat...:laugh2::laugh2::laugh2:

a tak na serio to wyprubuje pozycje do przodu w nosidełku albo sobie małą na plecy zarzuce hehe, takiego nosidełka jak ty masz nie przetestowałam, zdradzisz gdzie kupiłas i ile kosztowało?

kiedy ktos wymysli nosidełko dla niemowlaków lubiacych jeździc na brzuchu:cool2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beniutka złapał katar:-:)-:)-( A jutro mieliśmy mieć szczepienie. Zamiast tego pójdziemy na wizytę do lekarza i mam nadzieję, że dostaniemy coś, co pomoże nam się szybko z bestyją uporać. Póki co w ruchu jest woda morska i odciągacz do glutków... Na całe szczęście w tym wszystkim, Benio całkiem dobrze znosi i katar, i wszystkie te zabiegi. I jak na chorego, to bardzo pogodne i rozgadane, to moje Dziecię jest...:happy:
 
Witam,
Mam pytanie do mam karmiących butelką. Jak często Wasze dzieci jedzą i ile? Czy dosypujecie im kaszkę na noc? Ile maleństwa śpią w nocy? Czy macie jakieś określone godziny jedzenia? Jeśli tak, to czy wybudzacie maleństwo do karmienia jeśli usnęło? ufff to więcej niż jedno pytanie, sorki ;-)
Pytam się dlatego, ponieważ moja szwagierka ma 2 m-ce starsze dziecko od mojej Kornelci. Karmi je co 4 h po 150 (ostatnio jak byłam u niej to stwierdziłam, że mały się nie najada i podobno daje teraz 160-170). W nocy budzi małego do karmienia. Karmi o określonych godzinach i jak mały jest marudny i płacze pół godziny wcześniej to nie daje tylko czeka do godziny karmienia. Niewiem czy tak ma być, ja karmię póki co piersią, ale jak przejdę na butlę to już w tej chwili się zastanawiam jak to będzie. Wg mnie moja szwagierka cyrk z karmieniem urządza, ale być może ja się na tym nie znam, stąd moje pytanie... aaaa i jeślli mały zjadł mało (np przez upał więcej wody pił) to czeka następne 4 h do karmienia mimo, że wg mnie on płacze z głodu...
 
Ja karmiłam Borysa na życzenie. Zdarzało się, że jadł co pół godziny...
Potem się zawzięłam i zaczęłam karmić o określonych godzinach (co 3 godziny 130ml), ale jak płakał pół godziny wcześniej, to już dawałam. A potem całe to trzymanie się schematu dało w łeb i znowu karmiliśmy się na życzenie.
Od kilku dni Borys je rzadko dosyć, bo czasem nawet co 5-6 godzin, od 130 do 160ml. Samemu Mu się tak poprzestawiało. Postanowiłam sprawdzić, czy jak Go nie będę wybudzać, to co będzie. Rezultat - wczoraj byliśmy w gościach, Młody zjadł o 17 150ml. O 20 zasnął, więc Go nie wybudzałam na jedzenie. Wróciliśmy do domu o 23, Młody cały czas spał, więc przełożyłam Go do łóżeczka, czekając, aż sam obudzi się na jedzenie. No i się obudził... o 5.10 :szok:
Chyba się po prostu ustabilizowała sytuacja z jedzeniem, zobaczymy...
W każdym razie moja Pediatra mówi, że dziecko na butli karmić się powinno tak samo, jak cycem - kiedy chce i ile chce. I myślę, że tak jest najlepiej :-)
 
Kaska a to dziecko przybiera na wadze? Spytaj sie jej czy ona tez je dokladnie co 4 godziny i ani minuty krocej.

Pixella to nosidelko kupilam jeszcze w Anglii - wyszperalam w TK Maxe. To taka siec sklepow sprzedajaca firmowy towar za lepsza cene niz same sklepy firmowe. Tylko ze oni kupuja wszystko okazyjnie i w ofercie maja caly czas co innego. Duzo zalezy od szczescia na co trafisz. W tej chwili wchodza na rynek polski, narazie w czesci poludniowo-zachodniej, ale mysle ze to tylko kwestia czasu jak otworza sklep w Warszawie.
zawsze do 60% taniej - TK Maxx
Zaplacilam za niego 25 funtow, a w sklepie firmowym i na ebayu widzialam je za 40-45 funtow. Ma jeszcze wkladke dla malych dzieci do 5,5 kg a czesc glowna wytrzymuje niby do 25 kg. Szczerze mowiac nie moge sobie wyobrazic w tym dziecka 25kg. To tak samo jak z fotelikiem samochodowym. Niby jest do 11kg a nasz maly ma 7,6 i w grubszych ciuszkach ledwie sie w nim miesci.:no: Jestesmy wiec teraz na etapie poszukiwania wiekszego fotelika :sorry:.
 
Ostatnia edycja:
Kaska ja karmie od poczatku piersia i w szpitalu powiedzieli mi ze mam to robic na zyczenie. Jesli w ciagu dnia malemu zdarzy sie przespac dluzej niz trzy godziny to mam go wybudzic i nakarmic. Natomiast w nocy nie kazali mi wybudzac i karmic tylko na zyczenie. I tak robie od poczatku. Wybudzac nigdy nie musialam bo moj glodomor nigdy nie spi tak dlugo za dnia i wola czesciej niz trzy godziny. Czasami zeby sie najesc a czasami tylko zeby sie napic, takie kilkuminutowe tutu;-). Ale sama karmisz piersia wiec wiesz jak jest.
A z ta czarna lista to rozumiem:tak:.
 
. To tak samo jak z fotelikiem samochodowym. Niby jest do 11kg a nasz maly ma 7,6 i w grubszych ciuszkach ledwie sie w nim miesci.:no: Jestesmy wiec teraz na etapie poszukiwania wiekszego fotelika :sorry:.

Ano ja właśnie się też miałam was pytać. Moja Ninka waży już 7 kilo i za chwilę fotelik samochodowy (nosidełko) przestanie się sprawdzać, Co wtedy? Ona jeszcze nie siedzi na tyle dobrze, żeby miała mieć taki faktycznie fotel do samochodu, co w takim razie mamy kupić? jest coś pośredniego? Albo foteliki dla dzieci, które jeszcze dobrze nie siedzą, a które można wykorzystać jak już dzieciątko będzie siedziało? Może któraś zna się na fotelikach?
 
reklama
Kaska- ja wlasnie jestem w trakcie przechodzenia na butle... i wyglada to tak ze karmie butla na żądanie... a wychodzi to mniej wiecej co 3h ok 120 ml czasem 150 ml niunka przybiera na wadze bez zastrzezen.nigdy nie budze jej na karmienie sama wola jak zglodnieje
Pixelka- ojjj masz egzemplarz :)

a dziwczynki potrzebuje rady...
otoz chyba mamy skok rozwojowy bo jak kiedys niunka spala ladnie od 21.30 do ok 5 rano tak teraz budzi sie ok 2 pozniej o 6 i sa problemy z ponownym zasypianiem, a tak naprawde chodzi mi o to ze Inusia jakis czas temu ladnie gaworzyla i niedawno przestala...na dany moment nawet jak ja zachecam nie gada, nie wiem czy mam sie martwic, zdarzylo sie Wam cos podobnego?
 
Do góry