reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Rusiu, bardzo współczuje Ci tych wydatków. Ku pocieszeniu u nas też pieniądze się rozłażą. Ciągle tylko trzeba płacić i płacić. Ale co tam. A tą babę od samochodu niech szlak trafi. A chociaż go wzięła? Wydaje mi się, że ona to wszystko ukartowała. .

wlasnie nie wziela..dupe nam zawrocila..naciagnela..i czas tez stracilismy..a nerwy...
i wlansie te przeprowadzki, ktorych juz chcialabym uniknac zzeraja mnostwo kasy..depozyty, agencyje, umeblowanie...ee nasz pobyt tu rozmija sie z celem;/
 
reklama
U nas tak juz kilka razy bylo ze zachwalali auta,normalnie jakby to z salonu nowe bylo...adam moj jjest pod tym wzgledem bardzo dokladny i zadaje takie pytania ze najgorszy kreciaz ma problem z ukryciem usterek :-D ale zdazylo sie i tak ze pojechal 500-600km.po auto a to kupa jedna wielka byla...ale tak zawsze zalatwi ze przynajmniej koszty paliwa musza pokryc...
 
ale ta babka byla widziala..ogladala i chciala..tylko, ze nam sie przeglad konczyl to pwiedziala ze jak zrobimy - ona zaplaci za niego i wezmie...no i przywiezc jej pod dom..tak A zrobil a ta piii..brak slow...

moj A pod tym wzgledem tez pedantyczny /drobiazgowy/szczegolowy i samochody to jego pasja..wiec..kupic od niego samochod to ..w ciemo..ja recze!:)
 
Cicha, u nas zadziałały żelki ;-) Małe toto, smaczne dla dziecka ;-)

Kasiu u nas też żelki sądobre na wszytko :-D

Olgusiu gratuluje .
A wydatki u mnie też duże w związku z przeprowadzką. Samo odnowienie domku pożre dużo pieniędzy
ale co tam ... byle do przodu ....
 
Ola dzisiaj była z przedszkolem w kinie na tańczących robaczkach. No i oczywiście mówi do mnie robaczku( Ciekawe co ja mam wspólnego z robaczkiem?) a teraz poszła z Adamem do Cyrku. Ach tak myślałam, żeby z nią pójść bo nigdy nie byłam ale szkoda było mi ją odrywać od Adama. Bardzo za nim tęskni. Przecież widzą się bardzo rzadko.
 
Olgusiu, wielkie gratulacje. Kasiu, widzę, że żelki działaja na Olgę, tak jak działały na Mikusia.
U nas też najepierw były smakołyki w nagrode za siusiu, ale Staś szybko załapał, co i jak się załatwia i teraz już tylko pochwały.
 
Tak, u nas żelki też poszły w odstawkę. Rzadko kiedy się upomina ;-) Miki był bardziej wytrwały ;-)
Zapałam dziś, ale do pracy dotarłam na czas. Olga obudziła się o 5 i zażyczyła a raczej zarządała:szok: mleczka. Mówię, połóż się a jak pójdę zrobić. Położyła się a ja usiadłam na łóżku i czekam, może zaśnie a ta "no idź już":szok: Mleczko wypiła, położyliśmy się i obudziła nas mama:shocked2:

U nas znów pochmurno i padało:-(
Miłego dnia!
 
reklama
Do góry