reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

a mnie chorubsko jakieś złapało. A tak się cieszyłam na myśl o urlopie, a ja ledwo żyję. Rany... gardło boli, kości bolą. Czy to już starość?:-D
 
reklama
Oj Fredka to możemy sobie rekę podać ja już kaszle od 3 tygodni :-(i nic mi nie pomaga :no: Może macie jakieś swoje sposoby na kaszel ....chętnie posłucham rad
Zdrówka wszystkim:tak: Ta pogoda chyba tak na nas wpływa .... raz ciepło raz zimno ... brrrrr
 
o czyms na kaszel to i my chetnie posłuchamy - bo Duska wieczorem(odpukac! -ostatnio znacznie mniej-prawie wcale!)kaszle
zdrówka dziewczyny!



a ja dzis mam wieczór laby:nerd::rofl2::-) i tylko dla siebie-przeprowadzamy sie jutro..a ze nie mam juz nic do zrobienia -wysłałam moje dwa łobuzy do sklepu i sama bede sie byczyc w wyrku i ogladac n-ty odcinek "prison break":rofl2:
 
w nocy myslałam, że zejdę z tego świata. DOpadły mnie takie duszności, ze musiałam robic sobie kompresy. Jak tylko wstałam OLa latała za mna z chusteczką i wycierała mi nos. Już mi wsadziła palec do nosa i mi go rozkwasiła. Chyba zatoki mi padły. Co za urlop, tylko pozazdrościć:szok:.
 
reklama
Fredzia cholera Ty jeszcze jigdzie nie schodz ...;-)
Zdrowka ci zycze,wiem co to zatoki,przechodzilam je w polsce...koszmar,masakra i ogromna meczarnia....


a tak swoja droga to zauwazylam ze nam cos tu ostatnio nasze czerwcowki slabo sie rozwijaja...malo nas jakos,malo piszemy,Syla wogole gdzies odbila,juz nie gra ze mna w skojazenia...Ech baby ,baby-poprwta Wy sie !!!
 
Do góry