reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Kasia u nas też już się tak utarło że dajemy kasę. Wcześniej była moda na złote łańcuszki, kolczyki ale wiem że to były nietrafione prezenty bo teraz młodzi ludzie chodzą poobwieszani biżuterią:-DTakże nawet sami nam mówili że kasę chcą bo zbierają np na jakiś dobry sprzęt czy wycieczkę
 
reklama
Nie wiem jak bliskie macie stosunki ale jak dokładnie nie wie się czym sie ktos interesuje lub co chciałby dostac to lepiej kaske dac, ja osobiście to wolałabym 20 zł niz jakis nietrafiony grat, który musiałabym na allegro wystawic.:-D
 
hej u nas też zima dopisała. Ola była wczoraj na sankach i oczywiście zaliczyła upadek. Spadła z górki - moze zacznę od początku. weekend był dziwny. Zaczęło się od katastrofy.W piątek wieczorem Siostra męża trafiła do szpitala i okazało się, że płod jest martwy. Była w 2 miesiącu ciąży. następnie w sobotę z rana uciekł jej pies. Cała sobote biegalismy w poszukiwaniu psa. Balismy się jej powiedzieć ze uciekl. Wiec o 12 wyruszylismy z Olą jako dodatkowa ekipa na poszukiwania. Poszliśmy na wał - niedaleko Wisły. wzielismy sanki. Ola oczywiście wyszła z nich i udała się na skróty w dol. Oczywiście spadla na głowke. Rozcieła sobie policzek i rozciela usta. Oczywiście jak na prawdziwa babę przystalo nie uronila ani jednej lezki. Za to miala pretensje ze pobrudzila sobie rekawiczki. I poszlismy dalej. Po 2 godzinach pies zostal przez nas zlokalizowany. Przybiegl na widok naszej suni ktora kocha ponad zycie. W ten sposob minela sobota. a niedziela - basen. Ola jako największy łoboz ciągle się topila na własne zawolanie. Byla bardzo zadowolona. Niestety gorzej z nami. Ciągle za nia biegalam. Byla wszędzie. A wieczorem nastąpiło wielkie obrzarcie. Zjedliśmy razem 2 pizze. Oczywiście w nocy Ola zwymiotowała i kaslała. Teraz podobnież nic jej nie dolega. A ja jestem niewyspana. Po pierwszych sensacjach żołądkowych zabrałam ją do naszego łóżka i nie miałam gdzie spać. I to wszystko.
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie porady. Chyba najbezpieczniej będzie jednak dac pieniądze, choć bardzo tego nie lubię:sorry2:
 
Fredka, chyba przerobiliscie nieszczescia z calego nastepnego roku?... tak na zapas?... ;-) Usciskaj mocno tego swojego Babskiego Rozrabiake :-D:-D:-D
 
muszę dzisiaj uprać rękawiczki, bo znowu bedzie afera na 100 fajerek. Hi, hi...... idę dzisiaj na aerobik. Tatuś znowu bedzie miał przerąbane. Półtorej godziny terroru!!!!!! Ha...ha
 
Wow Fredka dzień pełen wrażeń :szok:

Ja tez myśle że kaska dla 18 -latka to najlepszy pomysł choć moja siostrzenica zażyczyła sobie na 18-tkę wizytę u kosmetyczki makijaż profesjonalny z ze sztucznymi rzęsami :-D:tak: rodzinka sie składała ale to dziewczyna :-D
 
Kasia ja jestem tego samego zdania co Syla... Nie lubie dostawac czegos co pozniej mieszkanie mi zagraca...albo jakies smierdzace perfumy....:baffled: Kasa zawsze sie przyda...Takie mlode osoby maja zawsze jakies swoje potrzeby...ciuchy,gadzety itd....

No ewentualnie jesli mnie tos pyta to wtedy mowie ze chce to i to i jest oki...Wiec moze zapytaj bezposrednio....

Fredka niezle mieliscie przezycia....

Moj weekend tez troche smutny...Moja mama ma problemy ze sprawami kobiecymi i jest to jakis rak...Modle sie do Boga by nie byl zlosliwy....!!!!!!!!!!!!!:-(
 
reklama
Do góry