reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

A propos wyrodności, to kiedyś przydzwoniłam Olgą w drzwi od samochodu:sorry2: Obracałam Ją w powietrzu, żeby wsadzić do fotelika i tak jakoś spotkała się z drzwiami:zawstydzona/y:
Miki niedawno też sparzył kciuka o małą lampkę - ale był płacz:szok:
 
reklama
na taxi pojdziesz pracowac :-)
Wez sie w garsc i zrob-ja dzis sobie nie wyobrazam jak ja pez prawka bylam tak dlugo ;-):-D

Kasia no zdaza sie-ale chyba wyrodne to my nie jestesmy co? ;-)
 
chyba robiłabym za pirata drogowego. Ostatnio mało nie wlałam jakiemuś pacanowi,który zaparkował na środku chodnika i nie mogłam przejechać wózkiem.
 
Cześć śpiochy!
Wczoraj na spacerze z psem miałam niezłą historię. Spotkaliśmy pana z bokserem pręgowanym - oczywiście Luka w siódmym niebie, że mogła sobie z nim poskakać (tzn. szarpali się na smyczach:sorry2:). W pewnym momencie ja patrzę, a tu Luka ma co prawda obrożę na szyi ale smycz jest wpięta w obrożę boksera i to tak, że gościu mocował się z 10 minut, żeby to odpiąć:szok: Komentarz faceta (z resztą bardzo sympatycznego) rozłożył mnie na łopatki "no kur... (ja przepraszam panią bardzo) wyszedłem na spacer z jednym psem a wrócę z dwoma":-D
 
Ja na chwilke tu wskoczylam przed snem i warto bylo bo uchachalam sie do lez....Pati, Kasia wasze Twoje opisy ..medal za nie! :-):-)

A tak na boku..to czasu mi na wszystko brakuje choc nic konkretnego nie robie...wrrr... Musze sobie normlnie grafik ulozyc.
 
oj tez się usmiałam :) muszę ponarzekac jak zwykle:)
MY BO BARDZO CIĘZKIM popoludniu, nocce i poranku - mega płacz Bartka... wczoraj wyszedł młodemu ząbek i jeszcze jeden totalnie na wylocie, do tego katar i kaszel i jest normalnie masakra:( jeść nie chce, tylko (.) ale i tak co chwila z pąłczem się odrywa - pewnie go bardzo boli
no ale własnie przyjechali teściowie więc będą się z chłopakami bawić mam nadzieje to troche od dzieci odetchne...miło by było gdzieś wyjść ale ponieważ chore toto i marudne no to raczej z dziadkami nie zostawie zwłaszcza Bartek do nich nieprzyzwyczajony zupełnie, no ale i spokojniejsze siedzenie przy kompie to już dla mnei sukces:) (właśnei są na spacerze a ja obiad robie i bumuje)
 
reklama
Baska -w takiej sytuacji jak masz teraz to pewnie jedna godzinka w ciszy bez dzieci to jak tygodniowy urlop ,co? Wspolczuje Ci kobieto naprawde...
 
Do góry