zglaszam, ze jestem zyje i padam na pysk- wrocilismy do koncowki remontu- juz dzis powiedzmy koniec- sprzatanie, pranie...i konca nie widac...
fotki przed chwilka wrzucilam do kompa, ale juz dzis nie dam rady na picasa ich wrzucic, bo musze zalozyc konto itd...a doslownie spie na stojaco!wiec wybaczcie- juztro juz damy rade!:-)
tesknie za Wami ...za spokojnym poklikaniem sobie...ech!
fotki przed chwilka wrzucilam do kompa, ale juz dzis nie dam rady na picasa ich wrzucic, bo musze zalozyc konto itd...a doslownie spie na stojaco!wiec wybaczcie- juztro juz damy rade!:-)
tesknie za Wami ...za spokojnym poklikaniem sobie...ech!