reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Heatherku a cóż to za doły?
chyba ta pogoda...mam nadzieje że nic poważnego, ja siedze w pracy i to do 17, internet mam tylko na moment, zaraz spadam
za to samopoczucie moje do bani - jestem niewyspana koszmarnie, na nic nie mam siły...
 
reklama
Heatherku głowa do góry. Chyba musisz sobie nastrój jakoś poprawić- może jakieś wiosenne kwiatki? Mi dzieci wczoraj z ogrodu przyniosły przebiśniegi i odrazu wiosnę poczułam:tak:
 
Kochane moje, dół taki pewnie i z pogody, i z niewyspania, i ze złości na złości Mateusza, i z braku siły, i z braku kwiatków......... taki tam standard....... Wymordował mnie dzisiaj ten mój Skarb od rana...... I tak już któryś dzień z rzędu.....
Ale i tak dzięki, że jesteście :tak:
 
No faktycznie, Fredka, sytuacja w Waszym domku trochę to wszystko komplikuje.... Cholera, nie masz łatwo, Kochana. Ale nie daj się. Ważne, żeby Ola czuła się kochana przez Was oboje - szkoda, że osobno, ale zawsze lepsze to, niż nic.....
I miejmy nadzieję, że do września wszystko się Wam ułoży. Czego z całego serca Ci życzę! Naprawdę!
 
Ja podpisuje sie pod Heatherkem...

U nas jak jakas klotnia to Noemi zaraz krzyczy"cicho" i nas uspokaja...wiec zaraz sie bierzemy w garsc i mordy na klodke ;-) A jak sie przytulamy to zaraz tez jest przy nas i chce sie z nami tulic...wtedy kazdy kazdemu musi dac buziaka:-D
 
Kwiatki to i mi by sie przydaly...U nas dzis slonecznie i zaraz lepszy humor... a jak juz nadejdzie czas kiedy bede mogla te moje kozaki i plaszcz zwalic to juz wogole bede w 7 niebie :-)
 
Pati i ja też. W ciągu tej zimy zgubiłam już 2 pary rękawiczek. Właśnie kupiłam sobie 3 a w zimowy płaszcz już się nie zapinam:-). A kwiatki... też bym chciała dostać. W marcu mam okrągłe urodziny i bardzo bym chciała domowej kochanej atmosfery i pięknych kwiatów, żeby zakwitła wiosna w moim sercu.
 
reklama
Do góry