czerwcowe ploteczki :D

[KasiaDe]

Ja też jeszcze poczekam z choinką, ale w pracy juz nam stoi i jest tak weselej ;-)

 

[cicha]

U nas choinka juz stoi - od niedzieli. Duzo za wczesnie ale to dlatego, ze na swieta jedziemy do tesciow, a maz chcial, zeby dzieciaki nacieszyly sie choinka tez w domu - wiec pojechal i przywiozl. Ubralismy ja w pierniki (czesciowo te z zeszlego roku a czesciowo te, ktore Julek upiekl w przedszkolu) i lampki - i tak stoi i pachnie az milo:-) Tak wiec Pati do dziela:-)

 

[patrycja24berlin]

No cipolindo i jeszcze zes fotek nie wstawila

 

[Rusia]

ja juz od soboty mam choinke..pchii i smiac mi sie chciało, bo nnk duzo przyjaciół pisało- a co to inny zwyczaj w UK widze, ze juz choinke macie..nie Dusia i tatus zazadzli..ze tak swiateczniej bedzie Mikołaja przywitac


a ja padam- zrobiłam dzis duuuzo:
1. dla Dusi( byłam nia w bibliotece na czytaniu bajek, potem malowanie, robienie bąbek, bałwanów itd...poźniej festyn.
2. dla ciała -dla zdrowia- strzeliłam ponad 20 km!na nogach!(jutro nie wstaje łózka)-
3.dla ducha- kupiłam sobie perfumy CK1, 2 wyps bluzy- swieczki dupereleczki- wsyztko w dobych cenach
4.spotkałam sie z kumpelami w kafejce na kawusi- wyyplotkowałam-oczysciłam
5. JUZ DZIS NIC NIE JESTEM W STANIE ZROBICPROSZE MNIE ZANIESC DO LÓZKA!

 

[cicha]

Pati dzis nawet chcialam (troche z musu tez musze przyznac bo kamera na full pelna i nawet fotek pstrykac nie moge) ale kabla nie mam bo szanowny malzonek jak zwykle zabral razem ze sobo w podroz - tak wiec do poniedzialku fotek nie bedzie.
Zdazysz mnie zatem uprzedzic i zaprezentowac swoja ;-):-):-)

 

[patrycja24berlin]

ja nie gwarantuje ze jeszcze jutro u mnie bedzie choinka-bo jak wrocimy pozno to juz mi nie bedzie sie chcialo jeszcze latac i wybierac....

Dorcia to zes sie dzis napracowala!!! a gdzie Twoje foty?

 

[Rusia]

picasa mi nie działa- zaraz zerkne a zamkniety czy któras mi pomogła?i beda!

 

[głuszek]

ja jestem od kilku dni sama z dziecmi i gdyby nie mama to chyba bym wykitowała....

Co do pracy to ja szybko wróciłam po Marysi i zupełnie zupełnie sie nie mogłam odnaleźć, co było zaskoczeniem dla mnie zupełnym bo ja raczej taka z tych co nie lubia siedziec w domu. Teraz mam zamiar pracowac dorywczo. Kilka razy w miesacu a z tysiaka moze wiecej przyniose, bedzie na rachunki a za kilka dni to uwazam ze calkiem niezla kasa. A na jesień jak dam Marys do przedszkola myslalam zeby wziasc do opieki jakiegos dzieciaka w wieku Michala lub starszego. Ale nie wiem czy mi sie bedzie chcialo... Wole chyba miec troche spokoju a dorabiac sobie w tej dorywczej pracy.....

 

[patrycja24berlin]

Gluszek a co to za dorywcza praca?:-)

 

[głuszek]

ankiety, juz kiedys je robila (miliard lat temu) ale moge tam wrocic jakbym chciała (przyjacióka przyjaciółki jest tam koordynatorem), fajne sa bo babeczki dostaja produtky do testowania a my potem robimy co i jak im sie podobało, w sumie placa fajnie bo jakies 30 zeta za ankiete. Robisz w dwa dni 20 babek i masz 600 zl a dwa razy w miesacy sa raczej zawsze. czasem sie i zdazaja 5 razy w miesacu.... Wtedy i kaska wieksza