reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Pati :-D Przypomniałaś mi jedną znajomą ze szkoły średniej. Ona wogóle brwi nie miała i malowała sobie tylko takie czarne krechy właśnie no i kiedyś jak byliśmy na wycieczce i zobaczyłam ją bez make upu to omało nie padłam:szok::szok::szok::no: Miałyśmy wtedy 18 lat a ona wyglądała jakby miała co najmniej 45 i ja myślałam że te kreski to jej się zmywają a ich normalnie domyć nie szło:szok:
 
reklama
A jakie byly Wasze ulubione zabawy z dziecinstwa?
Ju uwielbialam katalogi z niemiec :-D Wtedy siadalam sobie i bawilam sie w wybieranie:laugh2: czyli z dwoch otwartych stron moglam jedna rzecz wybrac i tak az do konca katalogu...Albo bralam karton i robilam sklep...i wlasnie z tych katalogow wycicnalam rozne rzeczy i wklejalam :-)
 
a czy ja sie mocno maluje?...:baffled:bo faktycznie lubie wyraznie na impreze jak ide..ale nie lubie jak na szybciocha i cos mozna gdzieniegdzie przesadzic:-D
Siebie lubie jak mam podkreslone oczy.
Usta traktuje wyłacznie błyszczykiem

na codzien maluje sie zdecydowanie delikatniej...Latem wcale..tylko tusz.
 
tez sie bawiłam w cos podobnego - wybieranie rzeczy z katalogów..albo otwieranie ksiazek telefonicznych i wypisywanie przypadkowych nazwisk..które kiedys bedzimey miały ..to tak z kuzynka i sisotra:-D

lubilam tez grac w gume, chowanego, w zbijanego..

no i tez budwoanie domu..Kuzynka miała 2 pietrowe łózko-jak ja jej jego zazdrosciłam..mozna było na tym dolnym pietrze zaryc sie kołdrami..było ciemni..bralismy latarki..lampki..i bawilismy sie w dom..albo z kuzynostwem opowiadalismy sobie horrory- kiedys..( juz ostatni raz , bo opieprz niezły dostalismy:-D..opowiadalismy sobie..i nagle tak sie przestraszylismy,z e z ciemnego pokoju zwialismy..z tego big namiotu..lampka sie przewrociła..no i dopiero po jakims czasie wujek poczuł smród palacego sie pierza...a tak:szok:...no nic sie nie stało..tylko poducha ucierpiała...no, ale my dzieciarnia dym mielismy:-D
 
a my młodej namiot wynieslismy na ogród...chyba nic z niego juz nie zostalo:baffled:...w domu ma mnóstwo piłeczek do niego..i jak je wysypie...to wówczas szaaał...no ale potem sprzetania ze hej..ale pomaga :tak:
 
reklama
Do góry