reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Pati, ale może to już koniec tego pecha... tak jak pisały dziewczyny, najważniejsze, że Adamowi nic się nie stało.

U nas też problemy z autem, na szczęście tym Sylwka służbowym, więc po prostu odstawia do warsztatu i tyle. Jak wróciliśmy w Nowy Rok od roziny to okazało się, że mu ktoś zamek wyłamał i wyniósł różne rzeczy, które były w bagażniku, bo Sylwek stwierdził, że nie będzie z mieszkania robił magazynu i wszystkich służbowych dupereli zabierał. A jakiś miesiąc temu dzwoni, żeby po niego przyjechać, bo ktoś przy zmianie pasa na niego wjechał, tak, że złapał gumę, wgniecione tak, że nawet koła zmienić nie szło bo by tarło, więc sholowali go do warsztatu. Teraz są jakieś zmiany u nich w firmie, było dwóch właścicieli, robią podział firmy, a ten samochód był drugiego właściciela, więc Sylwek dostał nowy, i mówię- to może teraz będzie spokój. Za kilka dni Sylwek dzwoni i mówi, że fajny spokój, bo ktoś mu właśnie w tył wjechał na światłach, ale z małą prędkością więc nic się nie stało. Ale jak sobię pomyślę, że miałoby tak być z naszym autem, to mi się gorzej robi, bo nawet jak stłuczka jest z winy tej drugiej strony, to i tak jest mnóstwo kłopotów.

Dzięki za podpowiedzi, muszę się zmobilizować, przejrzeć oferty i wreszcie zamówić te odbitki.
 
Wiecie co???? u mnie na wsi:-) bedzie świety obraz i wszyscy ozdabiają domy itd a ja nie mam na to ochoty wyłamywac się ? czy dla świetego spokoju przyozdobic? kurcze nie moge podjąc decyzji...............
 
Sylwia, to chyba zależy od tego na ile tolerancyjnych masz sąsiadów. Jeśli miałabyś popsuć sobie sąsiedzkie układy to machnij ręką się sie nie wyłamuj. A jak nikomu nie będzie przeszkadzać, ze się wyłamiesz, to daj sobie spokój.
 
Sylwia wiem co czujesz:tak:U mnie jest to samo:no::-D Ale ja się nie daję. U nas jak ludzie idą w niedzielę do kościoła to nikt nawet w domu nie hałasuje np odkurzaczem bo jak tak można:-DAle ja niestety jestem inny typ i mam swoje zdanie i jak cos trzeba robić to robię ale takie tam zdobienie to nie chociaż moja teściowa to i owszem. A ja już mam ciary bo kiedyś mnie czeka robienie ołtarza na Boże Ciało ale to dopiero za 2 lata bo tu jest taki zwyczaj że czyje dziecko idzie do komunii ten robi ołtarz:dry:
 
Dziewczyny czytałyście jaki poród miałą Cicha??? (na marcówkach2008) - szok :)
w sumie tylko pozazdrościć !!!
Cicha jeszcze raz gratulacje i zaglądaj tu do nas koniecznie!!!
 
reklama
Do góry