reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Pati nalezało Ci sie:tak:..a prezent suuper!(jak i oprawa;-)..skoro takie prezenty rozdajecie to i w listopadzie na moje z takim zapraszam:-D:-D:-D:-D
 
Moj Adam tak sie dobrze bawil ze skonczyl pic o 10:00 rano :szok: Ja juz ok 05:00 byla wdomu bo przeciez do mlodej trzeba wstac mimo ze tescie sie nia zajmowali...
Cierpie od wczoraj na angine...Bola mnie strasznie migdaly,ciezko cokolwiek przelknac i bez lekarza tym razem mi sie nie obejdzie-ale znam chyba powod...To pewnie dlatego ze o 04:50 poszlam w japonkach na spacer z psem...:baffled: mialam niby skarpetki ale...trawa byla dziwnie "chrupiaca" :-D
 
Dokladnie trzymac sie prosze!

Pati prezencik niezly - tez bym sie z takiego ucieszyla:-)(choc nie mam co narzekac bo na 30 tez dostalam podobny:-))

A ja wczoraj mialam stres do potegi bo wylalam sobie kubek herbaty na klawiaturke mojego nowego laptopa :-( Suszylam cala noc a w miedzyczasie siedzialam na starym he, he klnac, ze czemu akurat nie odwrotnie :-) No ale na szczescie dzis po odpaleniu' chodzi sprawnie i wszystko jest jak w najlepszym porzadku :-) No ale nerwy byly bo sporo kaski no i choc jeszcze na gwarancji to i tak nie wiem czy takie wypadki sa brane pod uwage.

A swoja droga to brat dla pocieszenia podeslam mi stronke z forum 'mje apple.pl i wyszlo, ze nie jestem pierwsza i pewnie nie ostatnia taka rozdziawa co z piciem przy kompie zasiada:-)
 
reklama
Cicha ja tam zawsze cos pije przy laptopie w domku i niewyobrazam sobie inaczej a w pracy tez zawsze cos popijam:-D

Ja tak kiedys zalatwiłam komórke:-) wpadła mi do kibelka:szok: bo miałam w tylnej kieszeni jeansów ale tez przeżyła:tak:
 
Do góry