reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

czerwcowe ploteczki :D

AGATJE fjufjuuuuuuuuuuuu juz tylko 2 a moze 3 dni i bedzie Olafcio ahhhhhhhh jak ten czas plynie:)trzymamy kciuki za szybkie rozwiazanie:)
a dziewczyny co z tym magnezem ?bo ja jakas chyba niedoinformowana jestem...dlaczego bierze sie go osobno,do zapobiegania skurczom nog??ja wciaz lykam piguly dla ciezarnych i tam jest magnez tez,ale co to nie wystarcza?oswieccie mnie prosze:)
pozdrawiam
 
reklama
Asia, ja mam tak samo, czyli niebolesne skurcze, kłucie i tyle. Poza tym czuje sie dobrze. Szyjka skrócona, ale rozwarcie 0. Niech Mikołaj pomieszka w moim brzuszku jeszcze 2 tygodnie - żeby ciąża była donoszona :-) - a potem plum na zewnątrz! ;D
 
Aniu - Ola nie wedziała że ma rozwarcie tylko ją brzuch "pobolewał". Zadzwoniła do położnej żeby się z nią umówić, ta przyjechała do domu, zbadała ją i wtedy się okazało jakie rozwarcie. A mieli przyjść do mnie na herbatke ;D

Co do przewidywań lekarzy - ja już zbytnio im nie wierzę i bym się na to za bardzo nie nakręcała (a taka fajna nakręcająca atmosferka u nas się zaczyna ;D - i w sumie to już tak musi być, na majówkach to apogeum takie też było - licytacja na objawy ;) )
Mój gin pod koniec kwietnia stwierdził że niebawem będę rodzić, że do czerwca nie donoszę bo mi się szyjka skróciła i... od tego czasu nic się nie zmieniło a teraz on twiedzi że nic się na poród nie zapowiada :( A twierdził że do 20 maja się wyrobię...
Generalnie z rozmów i wypowiedzi lekarzy i położnych widzę że nie ma jakichś uniweralnych zasad żeby przewidzieć kiedy kto urodzi bo są dziewczyny które potrafią np. z rozwarciem 4 cm chodzić przez tydzień (połozna nasza miałą takie przypadki), są takie że nie mają zadnych objawów, żadnych skurczy, szyjka twarda i nagle plum - wody odchodzą...tak wczoraj zaczęła rodzić nasza koleżanka ze szkoły rodzenia... Była jeszcze na szkole na 17 a o 22 już w szpitalu. Także ja już nie wiem w co wierzyć - najlepiej w nic bo pewnie i tak większość z nas zostanie "zaskoczona" - nie znamy dnia ani godziny :D
 
Co wiecej Basiu, jak tak wyczekiwalam i modlilam sie o szybszy porod to wszystko zaczelo ustawac jak na zlosc..brak skurczy , coraz lepsze samopoczucie, lepiej sypiam a jak sie budze to zapominam ze mam brzuch !! Dlatego stwierdzilam zei luzik jest calkiem na miejscu.

Jedyna rzecz ktora koniecznie chce wiedziec to czy wymiary wew. mojej miednicy sa na tyle duze azeby dziecko moglo przez nie przejsc. Po co potem uslyszec po 12h cierpien ze nic z tego i kroimy. Niech mnie zmierzy i powie co mysli a reszta przestaje sie przejmowac. Juz mam dosc...
Ostatnio mam duzo nauki i stwierdzilam, ze nawet mi to na reke , niech sobie synus jeszcze tydzien posiedzi ;)
 
Ja jutro idę do Gina i podglądać malucha. Ciekawa jestem czy coś u mnie drgnęło, ale obstawiam że nie ;D Jak zwykle będzie szyjka długa i zamknieta :(
 
To tak jak u mnie, Sumko. Byłam u gina wczoraj i powiedział, że bardzo by się zdziwił, gdybym w najbliższym tygodniu urodziła, bo choć Mała sie jak najbardziej wybiera i napiera w dół aż miło, to szyjka trzyma mocno, czop na miejscu... A tak miałam nadzieję, że już zacznie się lada chwila... Ale z drugiej strony, to niech sobie Oleńka siedzi, jak jej dobrze. Jak już zacznie tą wycieczkę, to nie będzie czasu na rozmyślanie się i na odwrót... Niech sie nacieszy maminym brzuszkiem...

A swoją droga to niesprawiedliwe!! Krzysiek będzie świętował dzień ojca, a ja dzień matki dopiero za rok!!! Buuuu!! :)
 
Basiu - a ja juz myslalm ze Ola sobie sama zbadala rozwarcie..... :D :D

AniuS nigdy nic nie wiadomo...Zobaczysz urodzisz szybciej niz myslisz:))))

U Was tez tak leje..??!!?? U mnie ulewa na calego....
A ja mam jeszcze dwa pranka na dzisiaj zaplanowane...
 
aniasorsha mój mąż też bardzo się cieszy, że bedzie świętował Dzień Ojca :-)

Ania76 u nas coś grzmi i taka sobie pogoda, a ja chciałam pójść do sklepu kupić coś naszym mamom... Chyba będę musiała poczekać
 
Ja to juz nawet wymysliłam, jaki prezent przygotuję dla świeżo upieczonego tatusia od Oleńki :) Grunt to dobre planowanie :) Myślę, że mu się spodoba :)
 
reklama
Askaoutada, ty sie tak nie napalaj na te 38tygodni hehe
pomysl jaka to jest dolina jak ma sie 40 i NIIIIIIIIIIC!!!!!!! AAAAAAAAA!!!!!!!
jak jutro w nocy nie urodze to przestane wierzyc, ze jestem w ciazy........
 
Do góry