reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
no nie ja się przy was umywam. 169 cm. Pati a ile ty mierzysz, że się tak z ciebie śmieją:-):-D?
My mamy wózek Coneco. Nawet fajny. TYlko Ola jest potężna w barach i z kurtką to mi się już zabardzo nie mieści w szerokości. :-) Fakt faktem, że się szybko zniszczył:-).
 
He, he ja to przy wasm mam dopiero figurke ;-):-)

A ja chce wrocic do wozkow skoro byla nich mowa bo nie bardzo wiem co zrobic. Mam ten sam model co Pati ale w sumie jest jak nowy bo go nie uzywam - latwiej mi zniesc Maclarena parasolke niz bugaboo, latwiej mi tez z parasolka chodzic po miescie, wejsc do tramwaju itp. Tak wiec spacerowka stoi pod drzwiami i sie starzeje. Mialalm wystawic na ebay i kupic podwojny phil&teds (cos takiego :Phil & Teds Charcoal Sport Stroller w/ Double Seat - eBay (item 150208962115 end time Jan-29-08 10:30:08 PST) ) ale jak chodze po miescie i widze mauski z bugaboo to mi sie ciagle podoba i wydaje praktyczny : szczegolnie gondola. No i zal glupi jakis bo i tak przeciez nie uzywam no i sie zastanawiam czy ja ten wozek zniose na dol z dwoma maluchami albo czy bedzie mi sie faktycznie tak latwo pchalo go jedna reka na wzgorzach Zurichu i wydaje mi sie ze nie. Ten podwojny jest napewno praktyczniejszy i super w uzyciu ale jakos brak mi w nim gondoli a do calosci sentymentu. No i kurcze zupelnie nie wiem co zrobic. Maz jest jeszcze 10 dni w USA wiec musze szybko podjac dezyzje jesli chce (bo zamowienie i zanim dojdzie itp) jesli chce by go przywiozl. Przebitka cenowa pomiedzy USA a Europa jest bardzo duza wiec napewno sie oplaca (nawet przywiezc zeby sprzedac) no ale ciagle siedze i mysle. Jak wam sie wydaje tak na pierwszy rzut oka - czy warto zmienic? Julek chyba jeszcze bedzie chcial siedziec w wozku a brak gondolki to nie az taki problem chyba.
Eh znowu zawracam wam glowe pierdolami ale jak znajdziecie chwilke to wrzuccie swoje zdanie bo naprawde siedze i dumam i do niczego nie dochodze:-)
 
Cicha-ja bugaboo kocham ponad wszystko ale ze ma wiecej stac niz jezdzic to sprzedalam...bo dobra kasa za niego jeszcze jest...Ale gdybym miala druga dzidzie to zostawilabym sobie bugaboo-albo sprzedala i kupila nowy by miec gwarancje...A dla Julka na Twoim miejscu kupilabym tylka ta platforme na kolkach...
Szczerze to rozwiazanie tego wozka ktory pokazujesz to mi sie nie podoba...Jakos tak jakbym wsadzila zakupy w kosz tak wyglada dziecko w ty wozku na dole...Chyba dzieci nie sa zbyt zadowolone jadac i nic nie widzac...
 
Mi też się to rozwiązanie nie bardzo podoba... no ale ja to konserwa jestem i takie nowinki to nie dla mnie. Ja kocham peg perego, i gdybym miała drugą dzidzię teraz, to na 100% kupiłabym peg perego pliko. Dla Martusi mieliśmy atlantico, ale teraz go nie używamy od dawna, bo się go ciężko znosi po schodach, a poza tym Marta nie bardzo chce siedzieć w wózku, zwykle woli na piechotę, więc na jakieś dłuższe wypady bierzemy lekką parasolkę (tak szczerze to jej nie lubię, i Martuni w niej ciasno w kurtce mimo że jest chudzinka), jak Żabcia padnie to się daje zapakować. A pliko składa się w parasolkę, ale jednocześnie jest dość obszerny w środku i wygodny dla dziecka, całkiem wygodnie się go znosi, można założyć gondolkę, i ma podnóżek do przewożenia starszej dzidzi.
 
Cicha mnie też te rozwiazanie nie zabardzo się podoba. Pierwsze skojarzenie, że dziecko tak strasznie nisko (spaliny) i jakieś takie mało ważne jak w koszu na zakupy.
Kasia ja też uwielbiam Peg Perego ale np teraz trochę ciężko sie go prowadzi z 14,5 kg Kubą więc chyba kupię Maclarena
 
u nas też spacery sa na piechotę - Karol nie chce jeździc w wózku, no ale dla mnie wózek być musi - no bo jak mam jeszcze zrobić zakupy jak z nim idę no to sobie w wózek nawrzucam i w sytuacji awaryjnej Lolka tez wrzucę - np jak ma ochotę sie położyć na ziemi albo grzebać w sklepie za ladą ;) a znosić wózka nie musze więc waga mi niestraszna....no i myślę że na wyprawy wakacyjne wyjazdowe to i za rok może się jeszcze przydać jak się będziemy gdzieś bujać wiele kilometrów, albo jak muszę gdzieś szybko dojśc to Lolka na siłę wrzucam i najwyżej na syrenie jadę ;) dlatego my wybraliśmy masywny ale obszerny i wygodny - na długie trasy, parasolke mamy i na spacery ją biorę ale jest ok dopóki jest pusta - jak już spowrotem Lola wsadzam to nie mogę pod krawęznik podjechać :(
Rusałka miałaś chyba pecha z focusem - bo ja z gondolki i fotelika jestem w 100% zadowolona, ze spacerówki natomiast jako wózka terenowego - na wakacje do lasu i na plaże - też, u nas po roku intensywnego użytkowania tylko sprężyna była do wymiany (a wózek był kupiony używany) i pomimo że marzy mi się może jakiś fajny wózek z wyższej półki to jednak schowaliśmy gondole i myślę że dla następnego malucha się sprawdzi - przecież i tak używa się jej tak krótko...
A wózek Cicha który pokazałaś - chyba trochę taki mało sprawiedliwy podział tych siedzeń ma :) choć nie wiem jak to wygląda w przypadku baby-toddler bo kiepsko widać ale toddler-toddler mi się nie widzi. No ale skoro jest tak jak piszesz to możesz ewentualnie zaryzykować coby go dobrze po zakupie obejrzeć i jak nie podpasuje to z zyskiem sprzedać :)
 
reklama
Dzieki dziewczyny. Ten wozek moze malo ciekawie wyglada tzn. dosc dziwne rozwiazanie ale jak sie go wyprobuje to trudno odmowic racji, ze nie ma lepszego podwojnego no bo jest super zwrotny, lekki, wygodny i co jak co i na zakupy i do lasu. Ja go czesto widze w praktycznym uzyciu i musze powiedziec, ze dzieci nie wygladaja na nieszczesliwe.
Pati bugaboo jest super ale na plaskie przestrzenie. Jak zamieszkalismy w San Francisco to juz nie bylam taka happy z tym wozkiem a tu w Zurychu jest podobnie no bo na gorkach to jednak go czujesz a skretne kola powoduja ze na pochylosciach go znosi przez co rece nieco bola od trzymania. No i tu brak czesto obnizonych krawedzi chodnika przy przejsciach co na skosnych ulicach jest nieco niewygodne - zeby juz delikatnie to ujac. Nie bardzo wiec wiem jak sie sprawdzi taka doczepka dla Julka:-(
Tak wiec ciagle mysle i mysle ale chyba jednak zostane przy tym co mam. Jakos sobie poradze:-) Najwyzej Julek bedzie tuptal a male bedzie w chuscie/nosidelku.

Sumka ja musze z reka na sercu powiedziec, ze z naszych wozkowych zakupow Maclaren to byly najlepiej wydane pieniadze:-)Bez niego to ani rusz i zlego slowa nie moge nan powiedziec.

Pati a widzialas juz bugaboo bee? Jak ci sie podoba?
 
Do góry