cześć dziewczyny! dzięki za miłe przyjęcie :-) na razie rozglądam się po innych wątkach ale jeszcze nie piszę; pewnie z czasem się wciągnę
sylwia ciekawie wygląda ten klub dla dzieci. mojego nie mam co wysyłać. choć wczoraj teściowa strasznie narzekała bo Tymek był marudny i beczał/wrzeszczał bez powodu... ale to chyba pora taka, mało jest na polu, nie wyszaleje się to jest niezadowolony. zobaczymy jak dzisiaj będzie (a dzisiaj jest u mojej mamy).
Tymek jest przyzwyczajony do zabaw ze starszymi dziećmi. Całe lato spędził z kuzynami (8-lat, 12-lat i 14-lat). W sobotę spotkaliśmy sie z 14-miesięczną Danusią to Tymek cały czas trzymał się mnie, płakał gdy Danusia z dziecięcymi okrzykami przybiegała do niego, zupełnie nie interesowała go wspólna zabawa... Myślałam że poplotkujemy z koleżanka przy kawie, to musiałam niańczyć wystraszonego synka ;-)
sylwia ciekawie wygląda ten klub dla dzieci. mojego nie mam co wysyłać. choć wczoraj teściowa strasznie narzekała bo Tymek był marudny i beczał/wrzeszczał bez powodu... ale to chyba pora taka, mało jest na polu, nie wyszaleje się to jest niezadowolony. zobaczymy jak dzisiaj będzie (a dzisiaj jest u mojej mamy).
Tymek jest przyzwyczajony do zabaw ze starszymi dziećmi. Całe lato spędził z kuzynami (8-lat, 12-lat i 14-lat). W sobotę spotkaliśmy sie z 14-miesięczną Danusią to Tymek cały czas trzymał się mnie, płakał gdy Danusia z dziecięcymi okrzykami przybiegała do niego, zupełnie nie interesowała go wspólna zabawa... Myślałam że poplotkujemy z koleżanka przy kawie, to musiałam niańczyć wystraszonego synka ;-)