reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

cześć dziewczyny! dzięki za miłe przyjęcie :-) na razie rozglądam się po innych wątkach ale jeszcze nie piszę; pewnie z czasem się wciągnę :tak:

sylwia ciekawie wygląda ten klub dla dzieci. mojego nie mam co wysyłać. choć wczoraj teściowa strasznie narzekała bo Tymek był marudny i beczał/wrzeszczał bez powodu... ale to chyba pora taka, mało jest na polu, nie wyszaleje się to jest niezadowolony. zobaczymy jak dzisiaj będzie (a dzisiaj jest u mojej mamy).

Tymek jest przyzwyczajony do zabaw ze starszymi dziećmi. Całe lato spędził z kuzynami (8-lat, 12-lat i 14-lat). W sobotę spotkaliśmy sie z 14-miesięczną Danusią to Tymek cały czas trzymał się mnie, płakał gdy Danusia z dziecięcymi okrzykami przybiegała do niego, zupełnie nie interesowała go wspólna zabawa... Myślałam że poplotkujemy z koleżanka przy kawie, to musiałam niańczyć wystraszonego synka ;-)
 
reklama
Yasmin ja te zmam dwie babcie ale czasami mam ich serdecznie dosyc więć szukam alternatywy - narazie może podziemy na jakies zajecia takie luzne.
Wojtek ma mnóstwo kolegów i kolezanek w najblizszej okolicy i strasznie lubi sie bawic z dziećmi.
Mamy to szczęscie ze w naszej wsi - jest dużo dzieci i ludzi w naszym wieku i ciągle buduja się nowe domy:tak:
Mój Wojtek lubi raczej dzieci w swoim wieku.:szok:
A w sobotę idziemy http://www.gibon.com.pl/
 
Fajnie wygląda gibon; może kiedyś wybiorę się z Tymkiem. tylko on chyba sam z dziećmi nie zostanie.

---


ja się na jakiś czas odmeldowuję - miłego dnia!
 
Ja jak mieszkaliśmy w Goteborgu to z dziećmi też byłam w takiej krainie zabaw i mój miał wtedy niecały rok ale szalał tam że później nie chciał iść do domu:-DA tu w Polsce u nas w mieście jest na basenie taka kraina ale rzadko tam chodzę bo jak pójdę na basen to oni chcą się kąpać a po kąpieliraczej ucinają drzemkę:tak:
 
Ja tez bylam na czyms takim tylko ze miejszym-ktore miescilo sie w centrum handlowym w szczecinie...Niby bylo oki ale moim zdaniem powinni porobic odzielne miejsca dla takich maluszkow...Bo te starszaki to jak bydlo normalnie skakali...jeden na drugiego...nie patrza gdzie leca i taki rozpedzony 5 latek wpadl mi na Noemi a ona calym ciezarem ciala w tyl na glowe spadla...Uwierzcie prawie go zjadlam!!!i chetnie kopa w dupe bym zapalila...No i kolejka do zjezdzalni bo te wieksze wpychaly sie tym miejszym wlazac po zjezdzalni do polowy...I co mi sie tez nie podobalo ze na wyzsze kondygnacje takim maluchom nie pozwalano wejsc rodzicom...Ale to mam nadzieje ze tylko w szczecinie sie tak zachowuja...;-)
 
W tym centrum zabaw dziecięcych jest inaczej, takie dryblasy nie mają tam wstepu:szok: Pati ja tez bym kopa zasadziła:szok:, i dzieci nie sa pozostawiane samemu sobie tylko albo aktywna opieka rodziców albo pań nianiek.
 
Sylwia byly tam dwie opiekunki a dryblasy to w wkieku ok 5-10 lat....a w zamku do skakania to juz bylo przyjemniej...byly tam takie dziewczynki po 5-7 lat i super opiekowaly sie Noemi...az w szoku bylam....szczegolnie jedna-krzyczala na pozostalych jak stara-uwaga tu mala dzidzia jest,nie skacz tak bo sie przewroci"...O i taka to mardziej sie nadawala do opieki niz te pindy co staly i tylko tepo sie patrzyly...
 
reklama
moja Klaudia ma bzika na ptk dzieci co juz niejednokrotnie pisałm..dosłownei uwielbia sie bawic a na sam widok biegnie uradowana..daje zabawki ..dzieli sie prowadzi za roczkę..itd..Dzis w przychodniw kaciku zabaw z mała Murzyneczka-jej widac rówiesnica _ten sam wzrost- :dry:..wiec moze i starsza była, bo Kluska moja długasna jak na swój wiek..no ..bawiła sie z nia..ze az wracac do domu nie chciała..I powiem Wam, zę w takich chwilach..zawsze tak mam - ze sobie mysle, jak cudownie jest miec dzieci w podobnym wieku...Gdyby nie ta Anglia..ech..
 
Do góry