reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Dziś byłam na trzecim prenatalnym badaniu i nagle dr uświadomiła mnie, że rodzimy za 7tyg!!!!! AAAAAAA[emoji44][emoji47][emoji43][emoji33] Jutro. Jutro zabiorę się za pakowanie! Co do rożków, ja mam takie letnie, cieniutkie. Dostałam w gratisie do łóżeczek (dwie bambaryłki). Może mi się zmieszczą? W sumie to nie wiadomo jaki ten czerwiec będzie... A czy rożków nie może donieść ktoś, kto będzie odbierał dziecko? W szpitalu mają takie cieniutkie rożki... Kurczę, sama nie wiem. Ale do fotelików nie daje się w rożku dziecka, prawda?
NIE ZNAM SIĘ! RATUNKU! [emoji24]
U mnie na stronie szpitala jest, że można mieć swój ale nie trzeba, więc nie biorę [emoji16]
Starszy był w szpitalny zawinięty i ubierany w szpitalne ubranka i ten też będzie ;)
W rożek zawijają zaraz po porodzie to ciężko żeby ktoś doniósł, na wyjście już nie jest potrzebny, dopiero w domu (z faktu nieprzywleczenia zarazków ze szpitala to trzeba to wyprać najpierw, więc w domu trzeba użyć czego innego albo mieć drugi)
 
reklama
Dziewczyny czy wasze brzuszki też się opuściły ?
Dzisiaj mam 34tydzien , a mi brzuch powędrował w dół ...🙉 Jestem wręcz w szoku , bo jeszcze tydzień temu był dość wysoko . Czy to coś może znaczyć ?
Też to u siebie zauważyłam, ale myślę że to wina ciężaru. Wiesz jak to jest przy blizniakach😁🙂
 
@Shinden Hej🙂 nie chwalilaś się na forum z bliźniakami, że będziesz czerwcową mamusią 😁 jesteś w 33tyg?
hihi, a bo to jakoś tak wyszło, ja wciąż nowa na tym forum i próbuję się tu odnaleźć :D Jak świeżo zaszłam w ciążę, to szukałam miejsca dla siebie i niestety trafiłam na takie fora, że stwierdziłam, że to nie dla mnie, ja się do tego nie nadaję 🙈 A dopiero niedawno babyboom znalazłam i tu już zostałam :) A jestem w 30tc. Doktorka dziś powiedziała, że za 7 tyg rodzimy (ze względu na wiek, bliźniaki, pierwszy poród, cukrzyca ciążowa - będzie cc)
 
U mnie na stronie szpitala jest, że można mieć swój ale nie trzeba, więc nie biorę [emoji16]
Starszy był w szpitalny zawinięty i ubierany w szpitalne ubranka i ten też będzie ;)
W rożek zawijają zaraz po porodzie to ciężko żeby ktoś doniósł, na wyjście już nie jest potrzebny, dopiero w domu (z faktu nieprzywleczenia zarazków ze szpitala to trzeba to wyprać najpierw, więc w domu trzeba użyć czego innego albo mieć drugi)
A widzisz. No i jasne. Dzięki za info, uspokoiłaś mnie :D
 
Mój nie chodził tylko jak było zamknięte przedszkole, a tak to cała grupa chodziła (u nas wszyscy rodzice pracują)
Ale u koleżanki, która jest przedszkolanką są dzieci, które przez ten roku prawie w ogóle nie chodzą i prawdopodobnie, nie dostaną przez to gotowości do szkoły i może się skończyć na powtarzaniu zerówki....
Nie no ja się tym nie martwię. Nasze przedszkole jest kameralne, są tylko dwie grupy, młodsza i starsza.
Poza tym nie żebym się chwaliła czy coś, ale mój synek jest naprawdę ogarnięty i nawet jego pani mówi że szkoda dzieciaka bo będzie się nudził pierwszy rok w szkole i dobrze by było żeby trafił na jakiegoś fajnego wychowawcę. Ale dopiero w czerwcu mamy zebranie i okaże się w jakiej klasie będzie itd.
 
Dziewczyny, a tak ogólnie to jesteście już spakowane tak konkretnie ? Ja wczoraj złożyłam zamówienie w aptece i na allegro i jak przyjdzie to wypiore resztę rzeczy i zacznę się chyba pakować. Stresuje mnie to jakoś. Pierwsze dziecko rodziłam szybciej z dnia na dzień i jakoś człowiek tak się nie zastanawial. Teraz ta pandemia, brak odwiedzin. Ja dodatkowo cukrzyca i z tego co wiem trzeba wziąć jedzenie żeby zjeść swoja ilość posiłków 🤷 a kolacja w szpitalu około 16-17
 
Dziewczyny, a tak ogólnie to jesteście już spakowane tak konkretnie ? Ja wczoraj złożyłam zamówienie w aptece i na allegro i jak przyjdzie to wypiore resztę rzeczy i zacznę się chyba pakować. Stresuje mnie to jakoś. Pierwsze dziecko rodziłam szybciej z dnia na dzień i jakoś człowiek tak się nie zastanawial. Teraz ta pandemia, brak odwiedzin. Ja dodatkowo cukrzyca i z tego co wiem trzeba wziąć jedzenie żeby zjeść swoja ilość posiłków 🤷 a kolacja w szpitalu około 16-17
Jestem trochę spakowana. Ciagle coś odkładam, co trzeba dołożyć do walizki. Jeśli chodzi o ubranka to lipa - narazie bile wyprane i tyle :p a rodzic mogę za 3 tygodnie 🙈
 
Nie no ja się tym nie martwię. Nasze przedszkole jest kameralne, są tylko dwie grupy, młodsza i starsza.
Poza tym nie żebym się chwaliła czy coś, ale mój synek jest naprawdę ogarnięty i nawet jego pani mówi że szkoda dzieciaka bo będzie się nudził pierwszy rok w szkole i dobrze by było żeby trafił na jakiegoś fajnego wychowawcę. Ale dopiero w czerwcu mamy zebranie i okaże się w jakiej klasie będzie itd.
Mój już w sumie jest przyjęty do szkoły (bo akurat naszą szkołą rejonową jest dość fajna szkoła sportowa) Też czekam na zakończenie rekrutacji gdzie trafi (on idzie do zwykłej klasy, ale jest dużo chętnych do pływackiej i nie wiadomo ile jakich klas powstanie).
 
reklama
Dziewczyny, a tak ogólnie to jesteście już spakowane tak konkretnie ? Ja wczoraj złożyłam zamówienie w aptece i na allegro i jak przyjdzie to wypiore resztę rzeczy i zacznę się chyba pakować. Stresuje mnie to jakoś. Pierwsze dziecko rodziłam szybciej z dnia na dzień i jakoś człowiek tak się nie zastanawial. Teraz ta pandemia, brak odwiedzin. Ja dodatkowo cukrzyca i z tego co wiem trzeba wziąć jedzenie żeby zjeść swoja ilość posiłków 🤷 a kolacja w szpitalu około 16-17
Ja jestem spakowana na 90%. Zostały rzeczy typu ładowarka, dokumenty, maseczki plus chce wziąć jakieś jedzonko. Ale wszystko inne już mam ;)
 
Do góry