Czerwcowe mamy 2021

[halfalive]

Ja w

Roznie, w najgorszej opcji jesli to wada izolowana i nic wiecej nie wyjdzie to z operacja ale mowil ze czasem sie ten rozmiar normuje albo w trakcie zycia plodowego albo po narodzinach w ciagu 3 msc ale trzeba kontrolowac. Tak patrze to od ostatniego usg glowka jakos malo urosla wczesniej byla o 4 dni za duza teraz juz jest o 3 dni za mala kosc udowa niby w normie i ramienna. A mase mi podali 290g w 19+2

Nie ma czym się na razie martwic! Głowa do góry, dzidzia ma piękną wagę!

 

[Linka1290]

Ja w

Nie ma czym się na razie martwic! Głowa do góry, dzidzia ma piękną wagę!

Fajnie ze tak mowicie, ja juz chyba tak mam ze bede sie do konca przejmowac. Strasznie dziwi mnie to, ze ten brzuch od kilku tyg nie rosnie. Cos na dole wyskoczylo ale niewiele, w 17 tyg i od tego czasu nic sie z tym nie dzieje. Ruchami sie tak bardzo nie martwie bo wiem ze moga byc nawet do 23 tc, do tego to lozysko na przedniej scianie moze troche amortyzowac, ale z tym brzuchem teraz dostaje troche swira, zwlaszcza ze wczesniej ten pecherzyk byl za duzy. Ale genetyka o to nie pytalam, spytam lekarza prowadzacego o co chodzi, czy brzuch nie za nisko, czy dziecko w ogole ma gdzie byc... I czy sie nie przydusi w pewnym momencie, czy mozliwe jest ze mam jakas wadliwa budowe i brzuch czy macica nie moze urosnac itp.

 

[Kwiat Jabłoni]

Fajnie ze tak mowicie, ja juz chyba tak mam ze bede sie do konca przejmowac. Strasznie dziwi mnie to, ze ten brzuch od kilku tyg nie rosnie. Cos na dole wyskoczylo ale niewiele, w 17 tyg i od tego czasu nic sie z tym nie dzieje. Ruchami sie tak bardzo nie martwie bo wiem ze moga byc nawet do 23 tc, do tego to lozysko na przedniej scianie moze troche amortyzowac, ale z tym brzuchem teraz dostaje troche swira, zwlaszcza ze wczesniej ten pecherzyk byl za duzy. Ale genetyka o to nie pytalam, spytam lekarza prowadzacego o co chodzi, czy brzuch nie za nisko, czy dziecko w ogole ma gdzie byc... I czy sie nie przydusi w pewnym momencie, czy mozliwe jest ze mam jakas wadliwa budowe i brzuch czy macica nie moze urosnac itp.

oj, to brzmi zupełnie nieprawdopodobnie. Pewnie dużo czytasz, wiec na pewno tez czytałaś ze wielkość brzucha zależy od wielu „normalnych” czynników. A dziecko spore, czyli sobie rośnie spokojnie (przykładowo ja tydzień dalej w ciąży a córeczka tylko niecałe 20g cięższa). Ja na Twoim miejscu naprawdę bym się uspokoiła, choć jakąś czujność trzeba mieć zawsze. U mnie dalej śmieszno dziwne objawy, np od tygodnia cierpną mi ręce podczas snu tak, ze aż mnie to budzi i mija dopiero jak sobie je położę nisko, przy kolanach. Wiec śpię jak orangutan

 

[Olina003]

Hej dziewczyny. Ja wlasnie wylądowałam w szpitalu... Chyba coś z nerka. Ból okrutny na szczęście z chłopakami wszystko ok. Dbajcie o siebie nie zycze nikomu takiej męki

 

[marysia1205]

Hej dziewczyny. Ja wlasnie wylądowałam w szpitalu... Chyba coś z nerka. Ból okrutny na szczęście z chłopakami wszystko ok. Dbajcie o siebie nie zycze nikomu takiej męki

Mnie o 3 dni tak bolą plecy po lewej stronie, że ciężko mi wstawać i chodzić, boli mnie cała noga... Boję się, że łapie mnie rwa... Ale dzielnie się trzymam, może przejdzie
Czy to normalne na tym etapie, że podczas chodzenia nisko pod brzuchem czuje taki ucisk? Czasami takie kłucie, że potrafi mnie skulic. Po chwili przechodzi...

 

[Olina003]

Mnie o 3 dni tak bolą plecy po lewej stronie, że ciężko mi wstawać i chodzić, boli mnie cała noga... Boję się, że łapie mnie rwa... Ale dzielnie się trzymam, może przejdzie
Czy to normalne na tym etapie, że podczas chodzenia nisko pod brzuchem czuje taki ucisk? Czasami takie kłucie, że potrafi mnie skulic. Po chwili przechodzi...

Ja podczas chodzenia cały czas czuje ucisk, ale sama wiesz jak to przy blizniakach... Może więzadła dają o sobie znać. Bierzesz jakiś magnez?

 

[marysia1205]

Ja podczas chodzenia cały czas czuje ucisk, ale sama wiesz jak to przy blizniakach... Może więzadła dają o sobie znać. Bierzesz jakiś magnez?

Tylko witaminy... Myślałam, że ja już bardziej zaprawiona, bo właśnie poprzednia ciąża to były bliźniaki jeszcze z dwa dni tak pochodzę i pójdę do lekarza jak nie przejdzie...

 

[A1990]

Fajnie ze tak mowicie, ja juz chyba tak mam ze bede sie do konca przejmowac. Strasznie dziwi mnie to, ze ten brzuch od kilku tyg nie rosnie. Cos na dole wyskoczylo ale niewiele, w 17 tyg i od tego czasu nic sie z tym nie dzieje. Ruchami sie tak bardzo nie martwie bo wiem ze moga byc nawet do 23 tc, do tego to lozysko na przedniej scianie moze troche amortyzowac, ale z tym brzuchem teraz dostaje troche swira, zwlaszcza ze wczesniej ten pecherzyk byl za duzy. Ale genetyka o to nie pytalam, spytam lekarza prowadzacego o co chodzi, czy brzuch nie za nisko, czy dziecko w ogole ma gdzie byc... I czy sie nie przydusi w pewnym momencie, czy mozliwe jest ze mam jakas wadliwa budowe i brzuch czy macica nie moze urosnac itp.

Serio.. brzuch nie jest wyznacznikiem... mam kolezanke ktora jak rodzila to miala brzuch jak w 4miesiacu taki malutki a dzidzia ponad 3kg i zdrowa itd tak wiec nie schizuj i nie wynajduj nic nowego!

 

[Arielka84]

Ja dzis po połówkowym.
20+2, mała waży 350g... Wszystko wporzadku tylko niestety ułożenie uniemożliwiło sprawdzenie buźki a po tych słabych Pappa przydałoby się to sprawdzić.
Tak czy siak szyjka 4cm.
Wieczorami podkurcza mi się macica więc mam brać magnez :-)

 

[Arielka84]

Aaa jeszcze pytanie, czy jod wam lekarz kazał lykc po 17 tyg?