reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja też mam takie 'atrakcje' i też często jak tulę synka do snu. Od razu poty mnie oblewają i ciemno przed oczami. Ciężko potem dojść do siebie.
Matko, mówiłam że nic mi nie jest?? Mam taki helikopter że nie mogę wstać... musiałam się położyć uspac corke i tak mnie nagle dopadło. Mega ból pleców, ból żołądka plus takie zawroty głowy że masakra.... pokazałam trochę z zamkniętymi oczami, jest ciut lepiej. Ale czekam aż córcia porządnie zaśnie, biorę moje wieczorne tabletki i zastrzyk i idę spać, bo to uczucie jest masakryczne.... złapało mnie wcześniej pod prysznicem to myślałam że nie ustoje :(
 
reklama
Ale miałaś jakieś wskazania w stylu plamienia, albo jakieś poronienia w przeszłości? Bo ja nic kompletnie i dlatego się zastanawiam dlaczego mam to brać i czy coś może być nie tak.
Mi gin przepisal Duphaston na pierwszej wizycie, bo się skarżyłam na skurcze przypominające menatruację. Kazał zażywać jedna tabletke dziennie. Skurcze ustapily. Ostatnio bylam u innego gin i powiedział, że jedna tabletka dziennie raczej nic mi nie daje, to bardziej dawka placebo żeby kobieta się mniej denerwowała. Powiedział żebym pomału odstawiła i zobaczyła czy skurcze powrócą. Jeśli nie to mam nie zażywać, a jeśli powrócą to zwiekszyć dawkę do dwóch tabletek dziennie.
 
Nadrobie was wiwczorkiem bo miałam dzisiaj zajob... Jeszcze kurs na cmentarze zrobiliśmy przez to zamkniecie od jutra...
I tadam stoi przed Wami sierota nr 1 [emoji1751][emoji85]
Poslizgnelam się na mokrej podłodze i wyłożyłam na tyłek w kuchni na kafelki...
Głowa w górze, ręce na brzuchu a grzmotnelam kością ozonową i chodzę jakbym miala nasrane w majtach [emoji24][emoji24][emoji24]
Boli że nie pytajcie...
Tylko tyłek. Nic więcej sie nie dzieje ale serio ledwo chodze i az boje sie nocy...
O mamo współczuję :( odpoczywaj duzo ❤
 
Witam wszyatkich w sobote :) Nie wiem czy uda mi sie nadrobić, wczoraj malo bylam bo dziś mam gości i mimo tego że kiepsko się czuje musialam ogarnac mieszkanie.
U mnie dziś jeszcze większy wstręt do lodówki ze moj wyciąga mi co potrzebuje a ja uciekam do drugiego pokoju 🤢🤢🤢
 
Ja od dwoch dni jestem ciągle głodna, burczy mi w brzuchu że aż wstyd. Dzis w nocy obudziłam się przed pierwszą bo się głodna zrobiłam. Mąż jeszcze nie spał więc mu powiedziałam, że zjadłabym kebaba, takiego co jemy zawsze po imprezach na rynku. Zaczęłam się zastanawiać czy by mi nie dowiezli w nocy do domu. Ale uznałam to za mega wygórowaną zachciankę. Poszłam spałaszować cos z lodówki. Zadowolona wróciłam do męża, a mąż do mnie że zjadłby kebaba.. czasami się zastanawiam czy my razem nie jesteśmy w ciąży, bo bywa że ma więcej objawów ciążowych ode mne. Tylko cyce go nie bolą.. resztę objawów juz miał.
 
Ja wczoraj cieszyłam się z kopytek, a od dzisiaj są zakazane w moim domu.
Jedyna pozycja, kiedy nie jest mi niedobrze, to leżąca 😅 dziś cały dzień przeleżałam. Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej bo mam zamiar na grzybki jechać 😁 a po moim dzisiejszym 'koncercie' w toalecie mąż skwitował mnie jednym zdaniem : kochanie to na własne życzenie 🤦‍♀️🤣 także ten.. wsparcie 100% 🤣🤣
Kiedy ja na mojego krzyczę, że to przez niego, to ten mi odpowiada: sama chciałaś, dobrze pamiętam jak przyszłaś i mnie zbalamucilas, więc to twoja wina!
 
Dziewczyny co do badań nifty pro bo już nie wiem które na to idą wiem że przyjeżdżają też do domu i pobierają krew u pacjentki ja bynajmniej tak chce zrobić
Co do piersi kurka mnie już w sumie wcale nie bolą może rano jak wstanę to są obolałe a tak to nic 😕 akurat to z wysztkich dolegliwości było najbardziej akceptowalne a tu nic 😂
Bynajmniej czy przynajmniej?
W sanco napisane, że się podjeżdża do laboratorium. To w nifty przyjeżdża pielęgniarka?
 
Czy tylko mi się tak wydaje czy wszystkie mamy od początku są? Żadne dziecko nie zostało aniołkiem. Bo byłam na grupie majowej i tam sporo było strat
 
reklama
Do góry