Nie przejmuj się taki lekarz poprostu. Na NFZ? Jak ten lekarz wzbudza w tobie niepokój to może zmień na innego. Mała czarna tez dostała skierowanie na prenatalne a jest przed 30stka z tego co pamiętam. Także spokojnieMam dola, dowiedziałam się, ze mam torbiel na jajniku i dlatego może mnie brzuch bolec, ciąża jednak wcześniejsza, tak jak wychodzi z miesiączki. Ale tak mi jakiś przykro, ani nie zobaczyłam zdjęcia, ani nic, dostałam luteinę 2x1, pytałam czy zarodek wielkościowo wszystko jest ok jak na ten tydzień, powiedziała niby, ze tak, ale ze ciężko powiedzieć czy coś się nie wydarzy bo to wczesna ciąża i tyle. Czuje się jakoś mega zdołowana dziewczyny... i jeszcze nie wiem czemu powiedziała, ze mi da później skierowanie na prenatalne badania (mam dopiero 24 lata, nie wiem czy to rutynowo? Myślałam ze to w określonych warunkach się kieruje pacjentki...)
reklama
Boa87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2020
- Postów
- 944
Do tej pory myślałam, że skierowanie na badanie prenatalne dostają wszystkie dziewczyny. Tak nie jest?Nie przejmuj się taki lekarz poprostu. Na NFZ? Jak ten lekarz wzbudza w tobie niepokój to może zmień na innego. Mała czarna tez dostała skierowanie na prenatalne a jest przed 30stka z tego co pamiętam. Także spokojnie
Ja chodzę prywatnie do mojego lekarza. U nas teraz na NFZ wstrzymali wszystkie wizyty w mieście bo to przychodnia przyszpitalna a szpital przekształcili na covidowy wszystkie przychodnie przyszpitalne zamknięte.Hej dziewczyny mam takie pytanie. Jak chodzicie do lekarza ? Prywatnie czy na NFZ ? Ogółem ja moja pierwsza wizytę miałam prywatnie aby tak na szybko potwierdzić. Później poszłam na NFZ, gdzie jest naprawdę fajny lekarz ( no i darmowe badania wszystkie) i się zastanawiam co robić? Ciągnąć dwóch lekarzy? Czy regularnie chodzić do jednego a drugiego mogę mieć z doskoku? Jak Wy to robicie ? NFZ nie wykonuje badań prenatalnych jeżeli nie ma zaleceń i do tego gorzej ze zwolnieniem z pracy z tego co słyszałam. To moja pierwsza ciąża i wie o niej jedynie mąż więc liczę na waszą pomoc
Ja do mojego lekarza dojeżdżam prawie 30 km, u nas w mieście jest chyba 5 gin prywatnie co przyjmują. Ale jedne ordynator, prowadziłam u niego ciążę z synem to buc i strasznie się na nim zawiodłam. Kupę kasy mu płaciłam przez całą ciążę, a gdy trafiłam do szpitala to ani razu nie przyszedł porozmawiać , a miałam spore powikłania. Olal mnie i udawał że nie zna. Jeszcze jedna pani doktor jest fajna konkretną, chodziłam do niej, tylko ma jeden minus ciężko się do niej umówić bo nie odbiera tel. Nawet jak coś się dzieje to nie odbiera i nie odp na SMS. Tylko wtedy na sor jechać. A ja potrzebuję kontakt z lekarzem mam trudna ciążę, zagrożona od początku i nie wyobrażam sobie być zdana tylko na siebie. Mój lekarz nawet w nocy odbiera tel.. zawsze pomoże.
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Bardzo mi przykro. To straszne jak szybko można stracić zycieWitajcie. U nas źle sie dzieje. Brat mojego męża miał wypadek samochodowy... Nie żyje. Do tego dziś byłam u lekarza. Ciąża jest ale nie mógł wziąć pomiaru bo jest bardzo wczesna... widać tylko pęcherzyk który ma 7,03mm ...a z om wychodzi 6 tydzień ... Pow że doszło do zapłodnienia później Kazał mi zrobić betę i wysłać wyniki. Jestem załamana. Pocieszył mnie tylko tym że pęcherzyk jest ułożony ładnie i że jest ładny okrąglutki myśli że coś z tego będzie... Ale ja zwariuje. Jutro dzwonię zapisać się na betę
Moja babcia zawsze mowila ze jak ktoś umiera to pojawi się nowy członek rodziny bo trzeba zrobić miejsce. U mnie zawsze sie to sprawdzalo, 2 miesiace temu zmarł mój wujek.
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Nie. Ogólnie badanie robi sie prywatnie, chyba że lekarz wypisze Ci na NFZ wtedy musi zaznaczyć że jest jakies ryzyko wad itd.Do tej pory myślałam, że skierowanie na badanie prenatalne dostają wszystkie dziewczyny. Tak nie jest?
Gocha291991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2020
- Postów
- 387
Bardzo mi przykro. To straszne jak szybko można stracić zycie
Moja babcia zawsze mowila ze jak ktoś umiera to pojawi się nowy członek rodziny bo trzeba zrobić miejsce. U mnie zawsze sie to sprawdzalo, 2 miesiace temu zmarł mój wujek.
U nas też to się sprawdza ...
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy.
Próbowałam się umówić na betę... Daty z kosmosu ...
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
A Nie możesz jej zrobic prywatnie w laboratorium?U nas też to się sprawdza ...
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy.
Próbowałam się umówić na betę... Daty z kosmosu ...
Unanime
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 246
Ja chodzę prywatnie. W pierwszej ciąży chodziłam na NFZ i to była jakaś tragedia. Nie mogłam się dodzwonić do lekarza kiedy dostałam plamienia, usg tylko 3 razy i wieczne kolejki. Myślałam, że jak będę chodzić do lekarza, który pracuje w szpitalu gdzie miałam rodzić to wszystko przebiegnie tip top. Niestety bardzo się pomyliłam. Jeszcze na pierwszej wizycie usłyszałam : jak nogi rozkładałaś to Cię nie bolało więc nie udawaj, że teraz boli. Teraz wolę płacić za wizytę i badania. A lekarza mam takiego, że w środku nocy mogę zadzwonić i wiem, że odbierze. Usg na każdej wizycie robi, jest miły i uprzejmy no i ma najlepszy sprzęt do usg w mieście. Poza tym wychodzę z założenia, że skoro płacę to wymagamHej dziewczyny mam takie pytanie. Jak chodzicie do lekarza ? Prywatnie czy na NFZ ? Ogółem ja moja pierwsza wizytę miałam prywatnie aby tak na szybko potwierdzić. Później poszłam na NFZ, gdzie jest naprawdę fajny lekarz ( no i darmowe badania wszystkie) i się zastanawiam co robić? Ciągnąć dwóch lekarzy? Czy regularnie chodzić do jednego a drugiego mogę mieć z doskoku? Jak Wy to robicie ? NFZ nie wykonuje badań prenatalnych jeżeli nie ma zaleceń i do tego gorzej ze zwolnieniem z pracy z tego co słyszałam. To moja pierwsza ciąża i wie o niej jedynie mąż więc liczę na waszą pomoc
Gocha291991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2020
- Postów
- 387
Mała czarna no właśnie obdzwaniam prywatne laboratoria . Pogięło ich chyba
reklama
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
A u Ciebie bylo juz serduszko?Mam dola, dowiedziałam się, ze mam torbiel na jajniku i dlatego może mnie brzuch bolec, ciąża jednak wcześniejsza, tak jak wychodzi z miesiączki. Ale tak mi jakiś przykro, ani nie zobaczyłam zdjęcia, ani nic, dostałam luteinę 2x1, pytałam czy zarodek wielkościowo wszystko jest ok jak na ten tydzień, powiedziała niby, ze tak, ale ze ciężko powiedzieć czy coś się nie wydarzy bo to wczesna ciąża i tyle. Czuje się jakoś mega zdołowana dziewczyny... i jeszcze nie wiem czemu powiedziała, ze mi da później skierowanie na prenatalne badania (mam dopiero 24 lata, nie wiem czy to rutynowo? Myślałam ze to w określonych warunkach się kieruje pacjentki...)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 232 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: