reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
A to to jest śmiech n

U mnie to jest bardzo smiszno żałosna sytuacja. Pierwsze poronienie czysta sprawa bo puste jajo.później mam cudownego synka i powiedzmy 3poronienia pod rząd. Za każdym razem słyszałam że nie wiadomo co jest powodem, badanie histopatologiczne nic nie wykazało itd. Lekarz mi poiwedzial na ostatnich wizytach jak prosiłam o dodatkowe badania że to kwestia genetyki więc badania będą bez sensu. Poszłam więc do innego lekarza bo mówię że jedno dziecko mam więc powód musi być zgoła inny. Wtedy okazało się, po odszukaniu w szpitalu w archiwum moich dokumentów że powodem tych poronień było zakażenie zarodka za każdym razem. Mój nowy lekarz aż mnie opieprzył że jak mogłam się starać o dziecko nie robiąc wnikliwych badań. Ja mówię mu ze nikt nie chciał mi przepisać skierowania. On przepisał, leczylam się z bakterii 3rodzajow 2 tygodnie. Doczekałam jeden cykl po antybiotykach i w pierwszym cyklu starań zaszłam. Zobaczymy co będzie bo jeśli będzie ok to tamten lekarz wyrządził mi straszna krzywdę przez około 3lata.
No faktycznie 🙈
A w którym tygodniu następowało poronienie?
 
reklama
Do góry