reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja bym nie kupowala ;) sprobuj isc do przychodni swojej i może od nich dostaniesz. Qiem ze często przychodnie maja i jest możliwość taki glukometr dostać od nich za darmo :)


Nie zrobisz nic, musisz czekać. Możesz brac paracetamol jak będzie bardziej bolalo. Niestety, na to leku nie ma, trzeba działać objawowo

Dziewczyny kilka stron wcześniej pisały o heparynie. Może warto skonsultować z ginekologiem?
 
reklama
Dziewczyny kilka stron wcześniej pisały o heparynie. Może warto skonsultować z ginekologiem?
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .
 
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .

Dużo zdrowia życzę! Trzymam kciuki, żebyś szybko wyzdrowiała!! :)
 
Ginekolog napisał mi smsa, że mam się kontaktować z rodzinnym więc spróbuję się do niego rano dodzwonić.. ogólnie czuję się coraz gorzej..
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .
 
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
 
Ja mam 2 w 1. Dziecko uciska mnie na przeponę i dodatkowo covid..
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
 
Ja mam 2 w 1. Dziecko uciska mnie na przeponę i dodatkowo covid..
No a mi się wydaje , że to jeszcze nie ten etap , dziecko przecież nie waży 2kg...też mam covida, ale przez to moje oddychanie martwię się , że może dziecko się dobrze nie dotlenia ... Dzisiaj ma dzwonić lekarz to podpytam
 
reklama
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
Ja takie uczucie duszności mialam przez jakiś miesiąc po przejściu covida właśnie
 
Do góry