reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja bym nie kupowala ;) sprobuj isc do przychodni swojej i może od nich dostaniesz. Qiem ze często przychodnie maja i jest możliwość taki glukometr dostać od nich za darmo :)


Nie zrobisz nic, musisz czekać. Możesz brac paracetamol jak będzie bardziej bolalo. Niestety, na to leku nie ma, trzeba działać objawowo

Dziewczyny kilka stron wcześniej pisały o heparynie. Może warto skonsultować z ginekologiem?
 
reklama
Dziewczyny kilka stron wcześniej pisały o heparynie. Może warto skonsultować z ginekologiem?
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .
 
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .

Dużo zdrowia życzę! Trzymam kciuki, żebyś szybko wyzdrowiała!! :)
 
Ginekolog napisał mi smsa, że mam się kontaktować z rodzinnym więc spróbuję się do niego rano dodzwonić.. ogólnie czuję się coraz gorzej..
Ja do mojego giną nie mogłam się dodzwonić , a rodzinny nic nie mówił.
Wizytę mam za dwa tygodnie dopiero ,stwierdziłam , że jak będzie gorzej to po prostu udam się na szpital . Akurat koło mnie jest covidowy .
 
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
 
Ja mam 2 w 1. Dziecko uciska mnie na przeponę i dodatkowo covid..
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
 
Ja mam 2 w 1. Dziecko uciska mnie na przeponę i dodatkowo covid..
No a mi się wydaje , że to jeszcze nie ten etap , dziecko przecież nie waży 2kg...też mam covida, ale przez to moje oddychanie martwię się , że może dziecko się dobrze nie dotlenia ... Dzisiaj ma dzwonić lekarz to podpytam
 
reklama
A ja mam pytanie do was.
Czy może któraś doświadczyła takiego stanu, że ciężko jest wziasc głęboki oddech . Nos mam ok , już mi nic nie zatyka , ale jak oddycham normalnie to czuję , że mi brakuje jeszcze tego wdechu . Nosem mi ciężko wziasc głęboki więc biorę ustami , ale i to ciężko idzie...myślicie , że dziecko tak uciska czy może to przez ten covid ?
Ja takie uczucie duszności mialam przez jakiś miesiąc po przejściu covida właśnie
 
Do góry