reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2021

No ale to w interesie pracodawcy jest rozliczyć się z zusem :) Niestety teraz jak ktoś ma dostać bezpośrednio z zusu sa problemy i dziewczyny czekaja miesiącami na pieniądze:(
No owszem, ale jakby kasa jest zusu, tylko wypłaca pracodawca ;) wiem że ZUS miał zawsze kłopot z terminami, A teraz to już sobie tego całkiem nie wyobrażam.... Ja będąc na l4 przez to że dostawalam przelew od pracodawcy, zawsze miała wypłatę na czas ;) no i nie było problemów z pitami potem, bo też wszytko po prostu od pracodawcy
 
reklama
No owszem, ale jakby kasa jest zusu, tylko wypłaca pracodawca ;) wiem że ZUS miał zawsze kłopot z terminami, A teraz to już sobie tego całkiem nie wyobrażam.... Ja będąc na l4 przez to że dostawalam przelew od pracodawcy, zawsze miała wypłatę na czas ;) no i nie było problemów z pitami potem, bo też wszytko po prostu od pracodawcy
Dokładnie ja tak samo. Szkoda mi tylkp tych kobiet które np zostały same a ZUS nie wyplaca im świadczeń i zostają bez środków do życia :(
 
Dokładnie ja tak samo. Szkoda mi tylkp tych kobiet które np zostały same a ZUS nie wyplaca im świadczeń i zostają bez środków do życia :(
Na grupie gdzie byłam w poprzedniej ciąży, była dziewczyna której ZUS się przyczepil że nie należy jej się zasiłek bo bardzo szybko po podpisaniu umowy zaszła w ciążę i poszłam na l4 (Ciąża zagrożona, nie jej widzimisię) i cały okres ciąży miała wstrzymany zasiłek... to dopiero horror
 
No ale to w interesie pracodawcy jest rozliczyć się z zusem :) Niestety teraz jak ktoś ma dostać bezpośrednio z zusu sa problemy i dziewczyny czekaja miesiącami na pieniądze:(
Jakbym miała czekać na ZUS, chyba bym się poryczala. Jedna z koleżanek pracuje w startupie. Pierwsza wypłatę odkąd poszła na zwolnienie w 4 miesiącu, dostała 3 miesiące pozniej. I to była niepełna wypłata. I potem wypłacali w jakichs dziwnym ratach co jakieś 20-40 dni. Do dziś tego nie rozumie.
 
Na grupie gdzie byłam w poprzedniej ciąży, była dziewczyna której ZUS się przyczepil że nie należy jej się zasiłek bo bardzo szybko po podpisaniu umowy zaszła w ciążę i poszłam na l4 (Ciąża zagrożona, nie jej widzimisię) i cały okres ciąży miała wstrzymany zasiłek... to dopiero horror
Ale potem jej oddali te pieniądze?
 
Nie prawda ;) zawsze powyżej 30 dni płaci ZUS :) owszem, dostajesz przelew od pracodawcy, ale on sobie to potrąca ze składek które odprowadza do zusu. Czyli de facto idzie to z pieniędzy zusu ;) jeśli np pracodawca ma zapłacić składki w wysokości 10 000zl A wypłacił komuś zasiłek w wysokości 2000 zł to płaci do zusu tylko 8 000 ;) więc idzie z kasy zusu
jesssu. Dzięki za to wyjaśnienie. Pracuje w dużej firmie i właśnie zastanawiałam sie, kto będzie mi płacił i tak właśnie myślałam, że może pracodawca wypłaca mi zasiłek, a sam rozlicza się z zusem, a nie mogłam znaleźć odpowiedzi na to pytanie. A z kolei niesprawiedliwe mi się wydawało, że cały okres moich zasilkow miałby iść wyłącznie z kieszeni pracodawcy. Dzięki za rozjasnienie! :)
 
No i dodatkowo fakt, że kasa idzie od mojego pracodawcy, to dla mnie właśnie pewność, że przyjdzie 10ty danego miesiąca, a ja będę miała kasę na koncie i bardzo mnie to cieszy :)
 
Sushi, kebabów, tatara. [emoji23]
Ja po urodzeniu córki przez 4 miesiące jadłam tylko gotowaną pierś z gotowaną marchewką i bułki z masłem. Mała miała problemy z brzuszkiem, problemy z trawieniem. Dawałam kropelki Delicol (enzym) przed każdym karmieniem. Dopiero jak miała 4 m-ce mogłam normalny obiad zjeść. Plus taki że szybko zgubiłam ciążowe kilogramy a nawet kilka nieciążowych ale na kebaba poszłam dopiero jak przestałam karmić, czyli jak córka miała 9 m-cy.
To niepotrzebnie się katowałas, bo twoja dieta nie miała na to wpływu, tylko niedojrzały układ pokarmowy dziecka. Jedyny "wyjątek" to alergie dziecka, bo alergeny przechodzą do mleka, więc np moje dziecko było uczulone na coś, A ja chcąc się dowiedziec na co, eliminowałam kolejne alergeny
 
reklama
Ale potem jej oddali te pieniądze?
Była sprawa w sądzie, przegrała i wiem że się odwolywala, ale nie wiem jak się finalnie skończyło

jesssu. Dzięki za to wyjaśnienie. Pracuje w dużej firmie i właśnie zastanawiałam sie, kto będzie mi płacił i tak właśnie myślałam, że może pracodawca wypłaca mi zasiłek, a sam rozlicza się z zusem, a nie mogłam znaleźć odpowiedzi na to pytanie. A z kolei niesprawiedliwe mi się wydawało, że cały okres moich zasilkow miałby iść wyłącznie z kieszeni pracodawcy. Dzięki za rozjasnienie! :)
A proszę ;) cieszę się że mogłam pomóc :)
 
Do góry