Ariszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 233
U mnie tez 12.10❤ trzymam kciuki!Dziewczyny w końcu udało mi się umówić wizyte na 12.10 g 19:20. To będzie 6t4d mam nadzieję że będzie już coś widać [emoji85]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie tez 12.10❤ trzymam kciuki!Dziewczyny w końcu udało mi się umówić wizyte na 12.10 g 19:20. To będzie 6t4d mam nadzieję że będzie już coś widać [emoji85]
Co to znaczy ze glukoze wpisała w zeszyt?? te laboratoria.. ostatnio do mnie dzwonili ze pobrali mi za malo krwi na badanie krzepliwosci i musialam lecieć drugi raz, a to w szpitalu, co chwile cos słychać o covidzie, tragedia. I taka sytuacja w tym labo zdarzyla mi sie juz dwa razyCześć dziewczyny. Dziś miałam okropny dzień w pracy. Posypała się obsada, 4 osób nie ma i każdy miał pełne ręce roboty. Na dodatek koleżanka z pracy mnie tak wnerwiła, ze aż ręce mi się trzęsły...
pobrałam dziś krew do badań tsh i glukoze i kolejna rzecz, która mnie wkurzyła, bo pielęgniarka wysłała do badań krew tylko na tsh ... a glukozę jedynie wpisała w zeszyt. Nosz kurde! Do 10 glodowalam żeby zbadać glukozę na czczo, a i tak w pracy dopiero mogłam pierwszy posiłek zjeść po 12. Pół dnia na pustym żołądku
tsh w normie, 1 z groszami mam, ale biore Letrox 75 cały czas.
Choruje na insulinoopornosc wiec niedawno tzn jak zrobiłam test odstawiłam leki Glucophage , na szczęście czuje się dobrze po odstawieniu.
tez mam ten problem ze spuchniętym brzuchem Dzisiaj tam mocno spodnie mi się wbiły ze siny ślad miałam w pasie pod brzuchem ( w sumie to pod skora).
Gratuluje nowym dziewczynom! Dużo zdrówka dla was!!!
Ja tez o tym myślę. U mnie jest sierść nawet w jedzeniu i na praniu wyjętym z pralki wiec to będzie wyzwanie. Polecam do podłogi myjkę parowa vileda. A nad tym jak pozbędę się sierści z łóżeczka dalej sie zastanawiamMnie jeszcze przeraża sierść ... Codziennie wszystko odkurzam, bardzo często piorę koce i narzuty. Jak to ogarnę z noworodkiem na rękach?
Gratuluje pecherzyka❤ następnym razem juz serduszko murowane Twoja doktor ma rację z ta beta, ja bylam nadgorliwa i teraz mam stres. Ciesze się ze jestes spokojniejsza, zdróweczka ❤Ja już po wizycie. Dzisiaj 4+7tc i było widac pęcherzyk 6mm w macicy. Mam krótkie cykle więc łudzilam się, że pęcherzyk żotlkowy tez bedzie widac, no ale nie. Dostałam duphaston, mam lezec i pachniec i za tydzien lolekna wizyta. L4 odmowilam bo i tak pracuje HO. Co do kłucia w pachwinie to powiedziała, że to nie ma związku bo pęcherzyk na środku jest a nie z lewej tam gdzie mnie kuło i że prędzej macica sie rozciąga. Bety zabronila robic zeby sie nie stresowac Trzymała mnie ponad 30 min więc miło, bo wszystko wyjaśniala i pytała czy mam jakies pytania ale jakoś ta wizyta mnie nie uspokoiła..
Jak ja juz chce te mdłościiiii czekamy na info po wizycie. Na którą masz? Jestem bardzo ciekawa jak sie kropeczka pokaze, wrzuć potem usgczesc u mnie drugi dzien nieprzyjemne mdlosci, co bym nie zjadla, to mnie ciagnie, piersi tez bola coraz mocniej, ale w sumie ciesze sie. Wizyte u lekarza mam juz jutro, bo zaraz po weekendzie konczy mi sie duphaston i potrzebuje recepty - to bedzie 6+1 i wiem, ze moze byc odrobine za wczesnie, ale tylko taki termin byl wolny.
Ja mam tez kilka siwych sztuk na stanie, ale jestem twarda i nie farbuje, ostatnio lekarz mi powiedzial zeby chociaz poczekac do 13 tygodnia z farbowaniem bo teraz trwa organogeneza i bezpieczniej nie farbowaćNo ja niestety już siwe skronie
Jak ja Cie rozuniem..ja tez sie boje, mam takie przeczucie, ze tym razem wszystko musi byc dobrze i okrutnie sie boje tego, ze cos bedzie nie tak ... Tego bym chyba znowu nie zniosla. dlatego staram sie nastawiac pozytywnie, ale ciagle z tylu glowy ta mysl "a jesli nie ?"...
Skurczy nie mam ale wieczorami tak nieprzyjemnie cos tam mi się dzieje. Jakby boli, jakby ciagnie, rano jak reka odjął. Biore magnez a raz wzielam noszę.Dziewczyny czy też macie skurcze podbrzusza? Dość silne, takie jak przy miesiączce. Już Ok 3 dzień mam tak z 2-3 razy na dzień. I nie wiem czy powinnam się martwić czy to normalne. Pobolewanie jest Ok ale skurcze?
Mi się wydaje ze oni ten duphaston tez daja zeby nam samopoczucie poprawić. Mi przy progesterownie 52 tez dal duphaston na pewno nie zaszkodzi i lepiej ze dala niz bys miala sie zastanawiac czy z progesteronem wszystko ok. Teraz masz zabezpieczenie❤mam dokładnie to samo, dzisiaj po tej wizycie jeszcze gorzej bo znowu mam te same czarne myśli jak poprzednio i po prostu czuje, że coś jest nie tak. Jeszcze w trakcie usg lekarka powiedziala, że jednak da mi ten duphaston, gdzie chwile wcześniej na mój progesteron 18,00 powiedziała, ze może być i nie trzeba suplementowac.
Oczywiście no-speSkurczy nie mam ale wieczorami tak nieprzyjemnie cos tam mi się dzieje. Jakby boli, jakby ciagnie, rano jak reka odjął. Biore magnez a raz wzielam noszę.